Urszula Łoś jedzie do Tokio!

Można stwierdzić – zadanie wykonane. Urszula Łoś (Pruszków) wraz z Marleną Karwacką (Darłowo) uzyskały ósmy czas w pierwszym dniu mistrzostw świata na torze kolarskim w Berlinie i zdobyły przepustkę na igrzyska do Tokio.

To ogromny sukces i niebywale dobra informacja. Polskie kolarki torowe zdobyły w drużynowym sprincie niezbędne punkty eliminacyjne do występu na igrzyskach olimpijskich. Kwalifikacji nie przebrnęły, zagrażające naszym zawodniczkom, Nowozelandki (33,184 s), ani Ukrainki (34,213 s), a nawet znajdujące się o oczko wyżej w rankingu Litwinki. Ósmy czas – 32,953 s – pozwolił ostatecznie Biało-Czerwonym na zajęcie 7. lokaty.

Warte podkreślenia jest to, że udział w tym sukcesie brała udział pruszkowianka (na fotografii pierwsza od prawej strony). – Mistrzostwa świata w sprincie drużynowym przeszły już do historii… Ale historia dopiero się pisze! Zrobiłyśmy to! Zrobiliśmy to! Kwalifikacja do Tokio jest nasza! Jeszcze to do mnie nie dociera, ale jestem mega szczęśliwa! Mega uczucie spełniać swoje marzenia! Ostatecznie #teamsprint kończymy na miejscu 7. To historyczny wynik polskiego sprintu kobiet na Mistrzostwach Świata – napisała na swojej oficjalnej stronie facebookowej Urszula Łoś.