Wiadomości

Uwaga kierowcy! Kolizja w Al. Jerozolimskich, są utrudnienia w ruchu.
Autor fotografii: Czytelnik Marcin

Uwaga kierowcy! Kolizja w Al. Jerozolimskich, są utrudnienia w ruchu.

Autor artykułu: red. | 07 grudnia 2023 13:14 |

12
Uwaga kierowcy! Kolizja w Al. Jerozolimskich, są utrudnienia w ruchu.
Autor fotografii: Czytelnik Marcin
Reguły

Tuż po południu w Al. Jerozolimskich doszło do kolizji. Policja apeluje o dostosowanie jazdy do warunków atmosferycznych.

ok. Godz. 13.00 otrzymaliśmy na naszą skrzynkę informację o zderzeniu dwóch aut w Al. Jerozolimskich, na wysokości stacji Paliw Shell.

– Potwierdzamy takie zdarzenie. Właśniena skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul.Wiejskiej doszło do zderzenia dwóch aut marki Volvo i Toyota. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca Volvo jadąc z Pruszkowa w kierunku Warszawy wymusił pierwszeństwo na kierowcy Toyoty, który jechał od strony Warszawy i wykonywał właśnie manewr lewoskrętu. Obaj kierowcy zostali zbadani na obecność alkoholu – obaj byli trzeźwi – mówi nam podkom. Edyta Bednarczyk z KPP w Pruszkowie.

Na miejscu swoje działania prowadzą policjanci i strażacy. Ruch w kierunku Warszawy jest utrudniony ze względu na zablokowanie jednego pasa ruchu.

Niezmiennie apelujemy wraz z policją o zdjęcie nogi z gazu i dostosowanie jazdy do aktualnie panujących warunków atmosferycznych.

Za zdjęcie dziękujemy Czytelnikowi Marcinowi.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze

12 odpowiedzi na “Uwaga kierowcy! Kolizja w Al. Jerozolimskich, są utrudnienia w ruchu.”

  1. NAKAZ pisze:

    ludzie przestańcie się w końcu kłócić !! po prostu posiadaczom Niemieckich marek tj. głównie BMW, Audi, Mercedesa i Volkswagena powinno się zwiększyć opłaty bo ci ludzie nie dość że finansują wrogie nam państwo to jeszcze powodują najwięcej wypadków !!!

  2. Wilku pisze:

    Trzeba jechać szybciej! Szybciej, bardziej na zderzaku i częściej zmieniać pasy!

    • Kierowca pisze:

      Jakie szybciej i jakie na zderzaku. Ten co jechał znając życie jechał powoli (a więc bezpiecznie) i jak każdy zawalidroga uznał że nieważne kto ma pierwszeństwo bo jakby ten jadący z pierwszeństwem zwolnił to on by sobie wymusił spokojnie pierwszeństwo i poczekał, bo nie po to jeździ powoli żeby pozostałych przepisów przestrzegac jak kierowcy szybcy i bezpieczni.
      Pojazd z pierwszeństwem też nie był szybki i bezpieczny, bo wtedy by przewidział i zwolnił na sekundy żeby zaoszczędzić godziny tak jak ja to robię pokonując trasę szybko i bezpiecznie.
      Inna sprawa że na takich morderców drogowych, bo czym innym jest osiągnięcie niezerowej prędkości jak prawo NAKAZUJE CI SIE ZATRZYMAĆ jak nie próba usiłowania zabujstwa. Kara za takie zdarzenie powinna zaczynać się od 25 tys za spowodowanie kolizji + 100 krotność każdego ujawnionego wykroczenia (wymuszenie, zignorowanie światła, niedostosowanie prędkości do znaków, niedostosowanie prędkości do warunków itd. co tylko da się przylepić).
      Dodatkowo ubezpieczyciel nie powinien pokrywać pierwszych 50 tys. zł szkody. Tzn ubezpieczyciel powinien zapłacić świadczenie ale mieć prawo do regrsu kwoty do 50 tys zł na sprawcy tak żeby ten nie robił szkody za darmo.
      Jeździ się szybko i bezpiecznie, albo przynajmniej bezpiecznie albo wcale.

      • mokka pisze:

        Podoba mi się podział na kierowców „szybkich i bezpiecznych” oraz „zawalidrogi”. Jeśli dodamy do tego słowo „zabujstwa” przez „u” otwarte to już wiemy, że jeździsz BMW. Cała okolica zna tych królów szos, którzy nie wiedzą, że istnieją kierunkowskazy :/

        • Kierowca pisze:

          Dlaczego zmyślasz i mnie pomawiasz niedorozwoju?
          Po pierwsze jeżdżę audi a4, BMW też rozważałem bo to dobre samochody ale ostatecznie przyjemniej mi się jeździło audi i za te same pieniądze dostałem jednak trochę więcej.
          Po drugie skąd zarzut o kierunkowskazach? Oczywiście że używam kierunkowskazów bo gdy na drodze spotykają się kierowcy poprawnie sygnalizujący swoje zamiary, to rośnie i średnia prędkość i bezpieczeństwo, a ja jestem miłośnikiem szybkiej i bezpiecznej jazdy. Nacisnąć pedał w podłogę to każdy głupi umie nawet ty i sprawca wypadku trzeba jeszcze szybko dojechać do celu czego już twój kolega idealny kierowca wymuszający pierwszeństwo ale na szczęście jeżdżący poniżej dozwolonej prędkości nie mieliście.

          Zamiast pisać durnoty o prędkości raczej byś mi wytłumaczył dlaczego to zdarzenie byłoby ok gdyby toyota jechała jeszcze wolniej wciąż ignorując czerwone światło?
          Bo skoro volwo skręcało w lewo od strony Warszawy to znaczy że jechało na bezkolizyjnej strzałce w lewo, czyli jadący na wprost od strony Pruszkowa miał czerwone. Więc może zamiast apelować o nogę z gazu do mnie warto do ciebie i twojego kolegi sprawcy tej kolizji zaapelować że jazda poniżej prędkości na znaku nie znaczy, że jesteś bezpiecznym kierowcą i że możesz ignorować sygnalizację świetlną lamusie.

          Tak jak pisałem gdzieś indziej zamiast tego malutkiego śmiesznego mandaciku osoby takie jak ty powodujące takie wypadki jak ta toyota na skutek powolnej jazdy i ignorowania przepisów drogowych powinny zaczynać z mandatem 25 tys. zł, do tego 100 krotność mandatu za każde udowodnione wykroczenie tj. przynajmniej mandatu za zignorowanie czerwonego światła (stukrotność 500 zł, za wymuszenie pierwszeństwa kolejny stukrotny mandat, za kolizję też, za parkowanie w miejscu niedozwolonym (na barierkach) kolejny) do tego każdy kto stał w korku powinien mieć roszczenie wobec sprawcy pokrycia straconego czasu liczone według zeszłorocznego pitu danej osoby). Do tego ubezpieczyciel do każdej szkody może zgłosić regres na pierwsze 50 tys zł, tak żeby sprawca te pierwsze 50 tys. ostatecznie bulił z własnej kieszeni. Może wtedy zaczelibyscie uważać na drodze żeby nie spowodować kolizji która zawsze może być wypadkiem, a nie tylko waflować się kto większy korek wygenerował powolną jazdą i nieprzestrzeganiem zasad pierwszeństwa.

        • Kierowca pisze:

          Nie to co ty, to bardziej jak ta toyota, spowodujesz kolizję ale przynajmniej powoli jechałeś powodując ją więc nikt nie umarł i za samo to należy Ci się medal idealnego kierowcy. A nie to co ją ponad 20 lat nigdy nie będąc sprawcą kolizji/wypadku ani nie dostając mandatu. Ale od 10 lat słucham jak to kogoś zabije i jak jeżdżę gorzej od każdego sprawcy kolizji/wypadku bo oni co prawda mają gdzieś sygnalizację, pierwszeństwo, zasady ale przynajmniej jeżdżą mniej niż na pan na znaki napisał. Kij że zaraz w drugim temacie jak napiszą o ustawieniu radaru/odcinkowego pomiaru w danym miejscu to nikt nie napiszę „super i tak nigdy nie przekraczam prędkości” tylko zaczynacie płakać w komentarzach.

        • Kierowca pisze:

          Napisałem na odwrót volwo i toyotę… A nie mam jak edytować. Większość to zauważy, ale ty się pewnie nie domyślisz.
          To nie toyota jechała na czerwonym tylko volwo. Więc w moim komentarzu ich rolę są odwrócone, inteligentna osoba to zrozumie.

        • Anonim pisze:

          Za to ty i twój kolega z volwo z 2005 roku już zdążyliście wystawić wasze auto za 3000 zł na OtoMoto. Mistrzowie dróg w ekskluzywnych samochodach, którzy co prawda powodują kolizję ale przynajmniej powoli… królowie szos w starych powolnych grach…

        • Anonim pisze:

          W moim komentarzu wspomniałem też po prostu o kierowcach bezpiecznych, tj. takich którzy nie jedzą szybko ale przestrzegają przepisów. Oni też są spoko. Zawalidroga to nie tylko jadący 20 na 50tce gdy są warunki do normalnej jazdy. Jadący 70 na 50 który musi zdążyć wjechać na skrzyżowanie pomimo żółtego i braku możliwości zjazdu z niego to też zawalidroga. Wymuszający pierwszeństwo+choćby przekraczał prędkość) to też zawalidroga. Prędkość to nie jest jeden samochód tylko wszystkie auta na drodze. To że ktoś z pogwałceniem przepisów pojedzie 110 na 50 tce zmuszając wszystkich innych do hamowania nie czyni z niego kierowcy szybkiego tylko niebezpiecznego zawalidrogę
          Rozpędzić samochód nie jest trudno, wystarczy nacisnąć twojego starego mocniej w podłogę i to każdy umie. Niestety policji nie chce się łapać niebezpiecznych kierowców skoro można stanąć i poruszyć i w 5 minut ktoś się nawinie, im bezpieczniejsze miejsce tym lepiej bo tym wiecejprzekracza prędkość skoro nie wiąże się z tym żadne dodatkowe ryzyko.

          • Ignorante pisze:

            Już wyszczekałeś się to wracaj do budy

          • Anonim pisze:

            Ignorantem się obruszyl bo wie że jak policja przestanie wystawiać mandatu dla wyciągnięcia kasy od obywatela, a zacznie wystawiać mandaty niebezpiecznym kierowcą którzy robią głupie rzeczy na drogach to się skończy jeżdżenie po autostradzie z nosem w telefonie – bo nie ma żadnego policjanta żeby to zobaczyć bo wszyscy polują na stojących na czerwonym świetle bandytów którzy śmieli korzystając z faktu że będą stać w miejscu przez 30 sekund sprawdzić trasę lub zobaczyć co za powiadomienie im wyskoczyło gdy jechali wcześniej.
            Nie martwi mnie to bandytów drogowych trzeba jak najszybciej wyeliminować bo ciągle będziecie robić takie zdarzenia, i ja wiem co powiesz ignorantem „powoli to nawet rozjechać człowieka to nie grzech”, a ja ci powiem lepiej szybko i bezpiecznie niż powoli i z wypadkiem.

    • Anonim pisze:

      Sprawcą słuchał takiego debila jak wilki i jechał powoli i myślał że już nie musi uważać bo za wszystkie zło odpowiada prędkość. Nawet za kolizję spowodowaną przy prędkości istotnie niższej niż dopuszczalna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama