Na stacji WKD Reguły pociąg WKD potrącił mężczyznę. Niestety poszkodowany w wypadku mężczyzna mimo reanimacji zmarł.
Do zdarzenia doszło po godz. 7.00 w rejonie przystanku WKD Reguły. Najprawdopodobniej mężczyzna spadł z peronu wprost pod nadjeżdżający pociąg. Mężczyznę spod składu wyciągali ratownicy. Niestety mimo reanimacji nie udało się go uratować.
– Na miejsce jedzie już prokurator. Podróżni i kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia – mówi nam asp. sztab. Monika Orlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Warszawska Kolej Dojazdowa informuje, że z powodu wypadku w okolicach przystanku Reguły oraz konieczności prowadzenia ruchu po jednym torze na odcinku Komorów – Warszawa Śródmieście WKD będą występować kilkunastominutowe opóźnienia.
Pociąg nr 306 w dniu dzisiejszym na odcinku Komorów (8:25) – Warszawa Śródmieście WKD (8:58) został odwołany. Najbliższy pociąg z Komorowa w kierunku Warszawy odjedzie ze stacji Komorów o godz. 8:55. Od godziny 9:00 co pół godziny w okolicach stacji Komorów w kierunku Warszawy będą wyruszały pojazdy Zastępczej Komunikacji Autobusowej.
AKTUALIZACJA 9:42
Na miejscu zakończono czynności służb na przystanku Reguły. Przywrócono ruch pociągów po obu torach. Trwa przywracanie rozkładowej organizacji ruchu pociągów.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Czy samobójca rzuca się pod póltramwaj jadący 20 na godzinę?
Pytasz normalnych ludzi o to jak funkcjonują wariaci? I próbujesz nam coś zarzucić sugerując że tylko świr by tak postąpił?
Czy sprawdzali trzeźwość?Jak się chwiał to pociąg mógł trąbić.Nie bało żadnych świadków na stacji?
Pociąg o 6.52 dojeżdża do zachodniej. Więc nie mogło to być po 7.
Pociąg potrącił? To sugerujevze wina motorniczego. A Pociąg porusza się po torach Czyli ktoś wpadł pod Pociąg. Z powodu swojej nieuwagi lub była to próba samobojcza bądź został pod Pociąg wepchniety.
Jechalam tym pociagiem. Maszynista tuz przed stacja jechal bardzo wolno i glosno i bardziej barziej niz zwykle uzywal sygnslow dzwiekowych. Nie dojechal do konca stacji i zatrzymał pociag spod ktorego wystawylaly niebieska ubrania. Watpie ze potracenie to wlasciwe slowo, on trabil tak glosno… moim zdaniem widzial samobojce ale nie mogl nic zrobic
Co się dziwisz czasami nie da rady czytać tych wypocin szczególnie jak artkulik piszę ZWOLIŃSKA
Dokładnie.Ale zaraz ci to usunie
Zamknij ryja smieciu, czyta to rodzina ofiary.
No to on ma rację. Jeżeli sprawcą jest człowiek który ma gdzieś przepisy i wskoczył sobie na tory to dobrze żeby treść artykułu mówiła o tym, bo prawda jest po prostu ważna. A potem są w społeczeństwie głupie glosy, że wypadek na torach to jest coś co może się zdarzyć każdemu. Setki razy przechodziłem przez tory w tym przy zamkniętych szlabanach bo mój czas jest cenny, wystarczy się rozglądać i mieć niezbyt wysoką lub wyższą sprawność umysłową żeby nie zrobić sobie krzywdy przy tym i tu mówię o torach dla pociągów szybkobieżnych, a nie dla wukadki która na powolutku wjeżdża na stację.
Jak gość wlazł pod pociąg to niech artykuł to odzwierciedla, jak nie to niech jasno będzie napisane wina maszynisty, zazwyczaj nie jest to wina maszynisty.
Może powinni zapisać się na kurs dla dzieci 4 klasy szkoły podstawowej „bezpieczne przebywanie w okolicy torów”.
@paca buuuuhaha niech se czyta
Paca nie wyzywaj od śmieci ludzi lepszych, tj. takich ktorzy potrafią skorzystać z wkd i się nie zabić przy okazji.
Najbardziej przykro i szkoda wszystkich tych co w tej paskudnej pogodzie musieli czekać na dojazd do pracy, im. już nikt nie zwróci tego czasu ktory musieli przeczekać nadmiarowo w tej pogodzie.