Kolejarze Warszawksiej Kolei Dojazdowej poinformowali, że w najbliższym czasie odbędzie się strajk. Ma on na celu zwrócenie uwagi na zbyt niską płacę.
Pasażerowie WKD musza przygotować się na kolejne utrudnienia – tym razem nie będą one spowodowane robotami na linii kolejowej, a strajkiem kolejarzy. Z przekazanych nam informacji wynika, że strajk zaplanowano na 15 listopada między godz. 6.00 a 8.00. Wówczas kolejki staną na najbliższym przystanku i nie odjadą z niego przez kolejne dwie godziny.
Strajk spowodowany jest brakiem porozumienia w sprawie niewystarczających zarobków pracowników WKD, którzy nie otrzymali zapowiadanych podwyżek. Mieli je otrzymać wraz z pracownikami Kolei Mazowieckich – spółki finansowanej tak jak WKD z budżetu województwa mazowieckiego.
Krzysztof Kulesza, rzecznik WKD, poinformował nas, że nie może udzielić komentarza w tej sprawie, jednak w najbliższym czasie spółka wyda oświadczenie. O wszystkim będziemy informować Was na bieżąco.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nie było by tego strajku gdyby Prezes wypłacił podwyżki w lipcu nie w październiku.
Podziękujmy Dupiarzowi!! Gdzie on jest?!!
Z tego co rozumiem obiecano pracownikom podwyżki i nie wywiązano się z obietnicy. Jakie to typowe dla kierowniczych pierdzistołków w urzędach. Nie dość że jest ich kilka razy za dużo to jeszcze nie ma żadnego bata na ich różne przewiny. Pozdr.
Jeszcze im mało zarabiają po 7.5/8.8tys i Jeszcze im mało to niech idą złom zbierać tam zarobią więcej i bez żadnych podatków zus-u i innych złodzieji
Mam to gdzieś, ile zarabiają. Niech walczą.
Chciałbym tyle zarabiać. Dostaje 5,5tyś. Ty masz kierownika pociągu a ja jeżdżę sam.
Ktoś w Polsce jeszcze pracuje że mniej niż 10 tyś? Ludzie to jednak nie mają do siebie szacunku.
Jeszcze im mało zarabiają po 7.5/8.8tys i jeszcze i mało to niech idą złom zbierać tam więcej zarobią i bez żadnych podatków
Jak ty i twoi koledzy się zgłosicie do pracy za 7,5 tyś to jestem przekonany że żadnego strajku nie będzie skoro firma będzie mieć pracowników chętnych pracować za tyle. Tak to generalnie działa, że jak szef płaci Ci za mało – co jest obiektywnie mierzalne tym czy da radę znaleźć kogoś na twoje miejsce, kto będzie robił to co ty za twoją pensję, to masz podstawy walczyć o podwyżkę.
Ale jak rozumiem brak możliwości przyjścia do pracy pijanym, lub inne wymagania wobec pracowników powstrzymując cię od sięgnięcia po tej majątek?
jeszcze 2-3 lata i pociągi będą same jeździły, a maszyniści będą se mogli strajkować na kasie w biedronce. Oh wait, tam też już są automaty XD
Se uważam wpis za komunistyczno-platformerski bzdet.
No to akurat dobry powód żeby walczyć o podwyżkę. Skoro twoje stanowisko zaraz stanie się niepotrzebne – ale jeszcze jest potrzebne – to nikt rozsądny nie będzie wiązał z nim kariery, a to oznacza niską konkurencję, a więc pozwala na wysokie oczekiwana wobec pracodawcy, który nie ma z kogo wybierać, a jest dalej zależy od ludzkiej siły roboczej. A jak maszynistów zautomatyzują, to może któryś zadowoli się niższa pensja i mniejszym zakresem obowiązków i wygryzie Ciebie i będziesz stał przy automatycznej kasie pomagając ludziom robić zakupy i pakując za nich zakupy żeby ludzie z klasą i pieniędzmi nie musieli się angażować w tak nieistotne zajęcia.
I bardzo dobrze, niech walczą o swoje. Idą czasy tuskowych wydrwigroszy. Pracownik, dziecko, emeryt nie będą się liczyli. Najbardziej będą fetowani „byzneśmeni”, zaufani tuska i wszelka kombinatorska szumowina, jak to było w latach 2007-2015. Można powiedzieć – to taka polska specyfika.
Dobrze, że teraz nie były premiowane szumowiny w stylu Mejzy albo Obajtka oraz całe stado anonimowych znajomych królika dojących zawyżone pensje w spółkach skarbu państwa. No ale wiadomo – kradną, ale się dzielą, dobre pany!
PiS to wybitni specjaliści i są rzeczy za które trzeba ich szanować.
Potrafili wytłumaczyć ludziom że przy 10% inflacji banki dające im 8% na koncie oszczędnościowym ich okradają bo tak naprawdę Polak traci na tym 2%, jednocześnie wmówili im że jak ktoś przy 10% inflacji dostał 10% podwyżki to dzięki PiSowi jest bogatszy choć tak naprawdę wyszedł na to samo co gdyby podwyżka wyniosła 2% przy Tuskowi 2% inflacji.
PiS to tacy specjaliści od marketingu, kreują wizję i opinie, a żadnej wartości, a PO kreuje wartość ale nie potrafiło tego dobrze zakomunikowac co socjalistyczna populiści perfekcyjnie wykorzystali w celu wzbogacenia się, za co trzeba ich szanować.
A nie akurat dzięki zmianie władzy i odejściu od finansowania nierobów to przeciętny Polak tak jak kiedyś tak teraz będzie miał większą siłę nabywczą swoich pieniędzy.
Racja, popieram, Tusk nas oszuka znow, glupi ludzie go wybrali
Drogie bilety, tłok, no może jakaś punktualność i brak porządnej komunikacji zastępczej. WKD powinna zmienić nazwę na warszawską kolej nie dojeżdża.
Pracownikom życzę podwyżek a wukadce powrotu do normalności bo woda sodowa – przez posiadanie własnego toru- uderza.
Nie poprę Was za to poranne trąbienie!
Wykorzystują swój przywilej lachudry! Kilka razy jadąc na rowerze, ścieżka wzdłuż torów w okolicach Otrebus, ścieżka 3m od torów, do tego tory na skarpie, nawet jakbym celowo się przewrócił to nie ma bata wpaść 2m do góry pod te tory, a ten trąbi!!! Lachudry zasiusiane!!!
Przecież on nie trąbił na ciebie kretuku:) co ty myślisz że taki karaluch jest ważny? Ty to jakbyś po torach jechał to maszynista by ani trąbił z ani hamował, przejechany żuka gnojarza i wiózł dalej pasażerów których czas jest zbyt ważny na takie pierdoły.
Tak po tuskowemu, jak żulik.
…twoje poparcia czy zaparcia mamy tam… ,.gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę,, .
WDK wydało oświadczenie na temat strajku. Pan Kulesza kłamie w sprawie wypłacenia podwyżki. Decyzję o wypłaceniu podjęto w październiku po wszczęciu żądań od związków.