W sobotę 14 stycznia do placówki medycznej w Raszynie zgłosił się 32-latek. Mężczyzna miał ranę postrzałową nogi. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który może być powiązany z ta sprawą.
Do placówki medycznej przy ul. Sportowej w Raszynie w sobotę zgłosił się 32-latek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że został… postrzelony w kolano. O całym zajściu została poinformowana również policja.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z raszyńskiego komisariatu. Szybko udało im się ustalić, gdzie może przebywać podejrzany mężczyzna , który może mieć związek ze sprawą.
W zatrzymaniu podejrzanego brali udział policjanci ze stołecznego samodzielnego pododdziału kontrterrorystycznego policji. Policja ze względu na dobro postępowania nie udziela szczegółowych informacji w tej sprawie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
33-letni Tomasz S., postrzelony we wtorek w Raszynie k. Warszawy, zmarł w nocy w szpitalu – poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
„Tomasza S. zaatakowano w Raszynie, przy jednej z posesji. Strzały padły prawdopodobnie z samochodu – czarnego BMW. Mężczyzna z ranami postrzałowymi, w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie po północy zmarł” – powiedziała Zuzanna Talar z zespołu prasowego KSP.
Postrzelony z granatnika?
Kolega policjant ?