Od jednego z naszych czytelników otrzymaliśmy informacje, że na Al. Jerozolimskich doszło do karambolu. – Na wysokości stacji paliw BP karambol. Zderzyło się 5 aut. Gigantyczny korerk – czytamy w nadesłanej wiadomości.
Do zdarzenia doszło około godz. 20.20. W zdarzeniu udział brało 5 pojazdów. – Na Al. Jerozolimskich na jezdni w kierunku Pruszkowa zderzyło się pięć samochodów, którymi łącznie podróżowało 15 osób. Cztery osoby zostały poszkodowane, to dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci. Wszyscy są już pod opieką pogotowia– mówi nam mł. bryg. Karol Kroć, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.
Kierowcy musza przygotować się na spore utrudnienia w ruchu w kierunku Pruszkowa. – Działania w tym miejscu będą powodować utrudnienia. Rozbite auta oraz nasze wozy mogą blokować ruch. Niewykluczone, że momentami droga w kierunku Pruszkowa będzie nieprzejezdna – zaznacza mł. Bryg. Karol Kroć.
Kierowcom radzimy omijać miejsce wypadku.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Do „kierowcy”. Twoje drzewo już rośnie a TIRA pod którego się wpier…lisz może już wyprodukowali.
Czy będzie moje drzewo to zobaczymy, na razie przez 27 lat nie byłem blisko żadnego drzewa. Choć wchodziłem w spory z kierowcami którzy zaparkowali na drzewach i próbowałem im tłumaczyć, ze takie parkowanie jest nieekologiczne i sprzeczne z przepisami.
Co do mojego tira to tak, prawda niewykluczone że Polski system nastawiony na dawanie mandatów za glownie bezpieczne przekroczenia prędkości i zupełnie niezainteresowany ściganiem bandytów drogowych doprowadzi do tego, ze twoj ojciec kiedyś wsiądzie napruty do tira złamie przepisy i mnie rozwali będąc sprawcą wypadku. Takie, życie takie ryzyko, będzie jak zwykle ale to dobry tirowiec był zawsze dzień dobry na schodach mówił, a że sobie skrócił drogę pod prąd jadąc na zakazie i staranował inne auto? Ważne, że prędkości nie przekraczał…
A czy ktokolwiek z policjantów pomyślał, żeby zorganizować objazd? Nieeeeee, przecież to za trudne.
Nie mają czasu wożą nastolatki.
Wieś śpiewa i tańczy.
Hahahahahhahahhahahaha troszkę sniegubspadło i nagle srednia prędkość spada do 20 km/h a te dzbany i tak dają radę próbować doprowadzić do masowej zagłady polskich kierowców… Zamiast szybko i bezpiecznie jak ja to powoli i z rannymi… żałosne to.
Co jest żałosne? Że narąbany jak szpadel idiota władował się w innych uczestników ruchu jadąc pod prąd?
3 promile koleś miał. Tak, to żałosne. A skąd te wypociny o dzbanach prędkości, warunkach? Kompleksy jakieś?
Bo ten gość wszystko wie, wszytko zna. Wszyscy w koło to banda baranów z których on może się tylko śmiać. Mógłby tylko nad składnią pisanych zdań popracować i byłby królem świata.
Nie rozumiem gdzie macie problem. Wiadomo, ze nie winię poszkodowanych tylko tych idiotów którzy są sprawcami. Natomiast jakie będą skutki tego? Państwo znowu podniesie mandaty, zmniejszy dopuszczalną prędkość, będzie mocniej karać bezszkodowy u kierowców bo ich najlatwiej wyłapać w terenie zabudowanym w ktorym nie ma żywej duszy, a wypadki dalej będą powodować ludzie mający w dupie przepisy i konsekwencje swoich czynów. Każdy mandat ktory placi bezszkodowy kierowca funduję tę zabawę jaką sobie urządził sorawca tego wypadku bo gdyby policja nie mogła się czaić w miejscach gdzie pgraniczenie jest z pupy i dawać mandatów kierowcą ktorzy w zyciu nie spowodują zadnego wypadku, tylko naprawdę musiała szukać tych niebezpiecznych ktorzy łamią przepisy tam gdzie powoduje to zagrożenie to nie byłoby już takich pięknych wpływów do budżetu. A ze przy okazji mniej osób by umarlo ? Nie o to chodzi przecież.
Ale śmiało skoro uważacie, ze ja jestem zly bp gardzę sprawcą wypadku to sobie zrobcie z niego bohatera i próbujcie dalej nabić mnie na pal za 27 lat bezszkodowej jazdy.
Co racja to racja, przepisy mamy takie, że mój wujek zamierzał skręcić w lewo i zajął skrajny lewy pas (z trzech dostępnych). Pechowo na skrajnym prawym samochód zaczął hamować bo tuż za pasami jest wjazd na posesję. Dostrzegli to funkcjonariusze z nieoznakowanego radiowozu i już jest 1500 zł za wyprzedzanie na pasach. Nie ma wątpliwości, że wyprzedzał na pasach nie ma też wątpliwości ze nawet gdyby pieszy był sprinterem i nagle zmaterializował się na chodniku to nie zdążyłby wbiec wujkowi pod koła.
To jest dokładnie taki sam mandat jaki dostał kierujący z krążącego w sieci nagrania który na zwykłej jednojezdniowej drodze zdecydował się zacząć wyprzedzać samochód który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Na nagraniu widać jak pieszy widząc łamiącego przepisy kierowcę odskakuje w tył w celu uniknięcia wypadku. Jaki mandat, dokładnie taki sam 1500 zł.
Więc jest coś nie tak, że zamiast szukać bandytów drogowych policji bardziej opłaca się stanąć w miejscu w którym popełnienie jakiegoś typu wykroczenia nie powoduje żadnego ryzyka, bo wiadomo, że tam dużo kierowców popełni to wykroczenie i będzie można powystawowych mandatów dużo. Oczywiście są tacy którzy to pochwalają i mówią ale wykroczenie było popełnione więc należy się mandat. Nie kłamią ale w kraju w którym ponad 99% wykroczeń drogowych i tak nie jest ujawnianych policjant który marnuje czas na obsługę bezpiecznego złamania przepisów pozwala w tym czasie bandycie drogowemu jeździć na granicy wypadku.