Wypadek w Sękocinie. Jedna osoba trafiła do szpitala
Autor fotografii: Wawa Hot News 24
9
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Wszystko przez wirusa pewnie, wypadek i obrażenia xD
Podziękowania należą się pseudo-ekologom i okolicznym mieszkańcom, dzięki którym nie ma tu bezkolizyjnego węzła.
Mógłbym prosić o rozwinięcie? Gdyż pierwszy raz słyszę o tym.
Pozdrawiam
Kiedy były przymiarki do budowy, mieszkańcy okolicznych wiosek głośno protestowali przeciwko planowanemu tam bezkolizyjnemy węzłowi drogowemu. Pod ich naciskiem GDDKiA się ugięła i przeprojektowano to miejsce zanim doszło do realizacji – dzięki temu są tam teraz światła, robią korki w okolicach weekendu, a mieszkańcy gratis dostali więcej spalin z samochodów stojacych w korku i ruszających na światłach (chcieli to mają).
Ty umiesz pokonywać tylko skrzyżowania bezkolizyjne?
Inne dla Ciebie są za trudne.
A to ja miałem wypadek?
Oczywiście że nie Ty. Ale po Twoim komentarzu można wnioskować że jedynym słusznym skrzyżowaniem jest skrzyżowanie bezkolizyjne. Doskonale wiesz że to utopia.
To nie brak bezkolizyjnego skezyżowania był przyczyną tego zdarzenia, lecz brak umiejętności, pośpiech i lekceważenie przepisów.
Kpt. I jego komentarz jest słuszny. Skoro nie usuwamy z dróg wymuszających pierwszeństwo i dokonujących innych złych manewrów kierowców, którzy powodują większość wypadków, to takie skrzyżowania będą zagrożeniem i dla dobrych kierowców. Pamiętajmy że wolno jeżdżący debile potrafią wyprzedzić lewym pasem na czerwonym świetle i skasować samochód jadący na zielonym. Zawsze się zatrzymuje na skrzyżowaniu wysiadasz z samochodu i pasz kierowcę którego nawet nie widzisz czy mu za 0,5 sekundy nie odwali?
Kpt. To jak z dziećmi. Jeżeli opiekujesz się grupka dzieci i dasz im noże to się się skończy i jedynym rozwiązaniem jest dać im coś bezpiecznego. Ale to nie znaczy że ty nie umiesz używać nozy. Niestety wiele osób nie traktuje ulicy b jak miejsca gdzie trzeba się maksymalnie skupić, rozpędzić i dojechać do celu jak najszybciej. Raczej czują się tam jak w piaskownicy, tu sobie pooglądam widoki za oknem, tu porozmawiam przez telefon, fajkę wypale.