Problemy ze szczepieniami w pruszkowskiej przychodni

Pruszków

Mieszkaniec Pruszkowa skarży na trudności w skorzystaniu ze szczepienia przeciwko COVID-19. Mężczyzna wielokrotnie miał zmieniony termin zapisu szczepienia.

Otrzymaliśmy informację od jednego z naszych czytelników w sprawie trudności w skorzystaniu ze szczepienia przeciwko COVID-19 w przychodni przy ul. Drzymały w Pruszkowie. Senior kilkukrotnie miał przełożony termin zabiegu. Postanowiliśmy sprawdzić ten problem u źródła.

Jak poinformowała jedna z pracownic przychodni w Pruszkowie przy ul. Drzymały są ogromne trudności z dostawą szczepionek przeciwko COVID-19. Placówka medyczna otrzymuje raz w tygodniu przesyłkę z 30 dawkami szczepionki. Pielęgniarki mogą jednego dnia zaszczepić tylko 6 osób. W przypadku zwiększenia dostawy będzie można podać szczepionkę nawet 30 pacjentom dziennie.

Problem z dostawą szczepionek dotyczy także innych placówek medycznych w regionie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 36

36 odpowiedzi na “Problemy ze szczepieniami w pruszkowskiej przychodni”

  1. zadowolony/zaszczepiony pisze:

    A my zaszepiliśmy się w przychodni MAL MED na Powstańców 7, gdzie organizacja jest wyjątkowa. W ubiegłą sobotę w tej przychodni podobno wykonali ponad 840 szczepień, a pacjenci wychodzili zachwyceni organizacją. Wspaniała obsługa i przemiłe pielęgniarki, dwóch panów sprawnie koordynuje ruchem. Polecam!!!

    • Kaat pisze:

      Pierwsza dawka ok… druga..straszna du..a Odwołana wizyta, moja 40 dzień i podaniu 1 dawki i ciszzza. Dodzwonić się nie idzie..jakas masakra

  2. Paweł pisze:

    Ja się szczepić nie zamierzam. W tych niby szczepionkach jest zastosowana technologia CRISPR która zmienia nasze geny. Skutki mogą być katastrofalne, ale nie po paru dniach ale po paru latach. Jak ktoś zachoruje na raka czy chorobę autoimmunologiczną to się niech potem nie dziwi skąd to się wzięło. Nieprawda, że nie ma ciężkich powikłań po tzw. szczepieniu na COVID. 31.01. zmarł chirurg prof. Marian Pardela. 40 minut po szczepieniu dostał zawału. Niedługo wcześniej jakieś 3 tygodnie po przyjęciu drugiej dawki zmarł inny lekarz dr Witold Rogoziński, który szydził z tzw. antyszczepionkowców. O tym jednak w me(n)diach cisza. Jak ktoś chce znać trochę prawdy, a nie telewizyjnej propagandy to niech sobie poczyta (jak zna angielski) czym są te szczepionki na COVID https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7469881/

    • Gaweł pisze:

      To może chociaż ze mną się szczepisz, z sąsiadem z dołu ?

    • paca pisze:

      Szczepionki genetyczne stosuje się od dawna, np przeciw grypie. Samodzielne myślenie przy tak skomplikowanych tematach lepiej ograniczyć do selektywnego oddzielenia ziarna od plew, słuchać naukowych autorytetów, nie sensatów.
      Jeśli jesteś zdrowym zadbanym i może niestarym czlowiekiem to możesz sobie darować szczepienie, chociaż uważam że będzie to egoistyczna postawa – sam nie zachorujesz ale możesz zaszkodzić komuś innemu. I nie namawiaj innych ktorzy są w gorszej sytuacji żeby poszli w twoje ślady. Naukowcy szacują że w Polsce na 1 milion zakażonych umrze 30 tys. Jest o co walczyć. Pojedyncze zgony niczego nie dowodzą.

    • Anonim pisze:

      Biorąc pod uwagę, że w polsce umiera ktoś co kilka minut, to jeżeli zaszczepisz wszystkich to będziesz mieć zgony wśród zaszczepionych co kilka minut. Szczepionka nie daje nieśmiertelności tylko chroni przed covid i jego skutkami. Nikt nie twierdzi, że szczepionka jest bezpieczna i nic nie ma prawa ci się stać. Po prostu wymieniamy 20 000 zgonów na skutek covid na jakieś 8 zgonów na skutek powikłań poszczepieniu – czyli ratujemy 19 992 osoby.

      Ty jesteś gorszy to się nie zaszczepisz, jak pokazałeś powyżej jesteś też głupszy i nie umiesz logicznie łączyć faktów.

    • pozdro poćwicz pisze:

      Jeżeli CROSPR zmienia geny to znaczy, że uwierzyłeś bez zrozumienia faktów. Schemat w którym ludzie udawadniają, że CRISPR zmienia geny jest równie rozsądny co stwierdzenie, że samochody powodują uduszenie przez utonięcie (bo jeżeli wsiadasz do samochodu, podwieszonego na dźwigu na łodzi, która płynie przez atlantyk i raz na 10 lat ten dźwig ma awarię to ktoś w końcu utonie w samochodzie więc rezygnujemy z samochodów bo nikt nie zapewni, że nikt nigdy w samochodzie nie utonie). Jesteś naiwny i dałeś się nabrać.

    • Anonim pisze:

      Masz 2 przypadki śmierci po zażyciu szczepionki. Słabo bo ja mam 20 000 przypadków śmierci ludzi którzy nie zażyli szczepionki a mogliby dziś żyć gdyby to zrobili.

  3. szop pisze:

    W warszawie na Spartańskiej 1 szczepią codziennie wystarczy zadzwonić

  4. none pisze:

    Ale jak to „Pielęgniarki mogą jednego dnia zaszczepić tylko 6 osób”? Przecież to kpina – dlaczego niby tylko 6 osób? Zakładając 8h pracy oznacza to, że szczepienie jednej osoby trwa 1h20m? Kurde, w sąsiedziej gminie trwa 15 minut…

  5. Szymek pisze:

    Lepiej napiszcie jak wyglądają szczepienia na wrzesinie.po 70 osób stłoczonych w wąskim korytarzu.

    • Pacjentka pisze:

      Każdy jest zapisany na konkretną godzinę, a że ludzie tego nie przestrzegają i myślą , że jak przyjdzie wcześniej to będzie szybciej dlatego robi się tłok. I nie jest to wina organizacji, szpital nie ma na to wpływu.

    • Anonim pisze:

      Jak to jest, że jedna deblika narzeka, żę w ciągu dnia szczepi się tylko 6 osób a drugi frajer nie może wytrzymać, że kolejka do zaszczepienia 6 osób wynosi 70 osób,

  6. Polka pisze:

    Po co przechowywać szczepionki do piątku. Nie lepiej zaszczepić chętnych i zapisanych w pierwsze dwa dni po otrzymaniu szczepionek.

  7. senzu pisze:

    Dziwie się że pomimo powszechnego dostępu do informacji napływających z całego świata o niebezpieczeństwie procederu, ludzie świadomie chcą być królikami doświadczalnymi przyjmujący na własne życzenie eksperymentalny, niezbadany specyfik terapii genowej, szumnie nazywany szczepionką. Ale cóż, wolny kraj wolny wybór.

    • kupek pisze:

      kupke zrob

    • Anonim pisze:

      Dziwne że pomimo powszechnego dostępu do informacji napływających z całego świata o bezpieczeństwie szczepionek ludzie dalej wierzą w fake newsy i wola ryzykować dużo częstsze i większe powiklania wynikające z covid.

      • senzu pisze:

        Oby wiara w jedynego Boga Covida nie wyszła Ci wraz z wymarzoną szczepiinką bokiem lub nogami… Do przodu. Pisanie że powikłania lub zgony to fake newsy sprawiają że nawet nie jest mi Ciebie szkoda.

        • bobik pisze:

          Senzu? Bez sensu?

        • Kc pisze:

          Nie no ten jeden zgon na milion zaszczepionych to fake news – TVP zapomniało dodać że zgon nastąpił na skutek potrącenia przez ciężarówkę ale ważne że pacjent umarł godzinę po szczepieniu.

          Oczywiście że są powikłania. Kilka osób bolała ręka itd. wciąż bezpieczniej się zaszczepić niż przechowywać covid jeżeli jesteś starszy.

    • ula pisze:

      Dokładnie tak, wirus grypopodobny, a ludzie jak baranki biegną po szczepionkę ( badania kliniczne kończą się pod koniec 2023 r.). Na jednej się nie skończy, przygotowują ludzi by co roku się szczepili, bo wirus mutuje.

      • Anonim pisze:

        Rozumiem że jedzenia też nie kupujesz bo jest niezdrowe a ludzie jak baranki biegną codziennie kupować.
        Fakt jest taki że ci którzy mają pieniądze i się lecza żyją dłużej. A wy dalej macie przekonania na poziomie XVI państwa afrykańskiego.
        I żeby to było tak że to tylko was szlag trafi to by było pewnie, ale wy sprowadzacie niebezpieczeństwo na innych jak bezmyślne szympansy.

      • Paweł pisze:

        Anonim – jakoś tak dziwnie się składa że ludzkość przeżyła jakoś miliony lat i nie wyginęła mimo że szczepienia są dopiero od jakichś 200 lat. Oprócz szczepień są inne bezpieczniejsze metody dbania o zdrowie – np. suplementowanie witaminy D3 4000 IU dziennie (bo 90% z nas ma jej niedobory nieraz duże – który ekspert z telewizora o tym mówi?), 1000 mg witaminy C dziennie (w proszku). To znacznie wzmacnia odporność. Wiem, bo sam to stosuję od kilku lat i od tego czasu nie szczepię się i nie choruję na grypę. A co do żywności – trzeba patrzeć co się kupuje, a nie bezmyślnie wkładać do koszyka jak leci. W marketowej żywności jest mnóstwo chemii. Wędliny są tak beznadziejne, że często pies je powącha i nie chce jeść. Dlatego lepiej na targu żywność kupować. Ten kto myśli i wie jak naprawdę wygląda ten świat nie biegnie w owczym pędzie za stadem, które podąża za tym co w TV powiedzą.

        • Anonim pisze:

          Pawełku ludzie nie umarliby nawet jakby teraz nie było szczepień. Po prostu zamiast 7 mln byłoby nas np. 200 tyś na świecie, bo co jakiś czas 90% ludności wytnie pandemia jak kiedyś, a twoja średnia długość życia wynosiłaby 40 lat, a nie ponad 70 jak teraz dzięki szczepienią i medycynie. Co do suplementacji witamin to każdy lekarz ci to powie – ale no tak ty nie ufasz lekarzom.

          Co do psa, to wykonałem test i kupiłem wędliny z marketów i rzuciłem kilku psom przez siatkę i jadły. Może masz chorego psa, bo nie umiesz się nim zająć bo słuchasz znachorów i oszustów?

        • Anonim pisze:

          Ludzie przeżyli też miliony lat bez suplementacji witamin. Dobrze, żę teraz są szczepienia bo by wymarli w 100% przez tą sztuczną suplementację. Dyrektor szpitala zażył kiedyś witaminę C i jeszcze tego samego dnia zawał i umarł. Widzisz ja też umiem w bezmyślne argumenty z dupy jak ty:)

  8. paca pisze:

    Drogi Seniorze, rząd dobrej zmiany prowadzi politykę deklaratywną. Idea ta polega na ocenianiu skuteczności samych postanowień. Wbijamy łopatę w piasek, stawiamy tablicę, kamień węgielny, wstęgę, nazwę, zarząd, etaty, ogłaszamy sukcesy …itd. Same zamiary są szczytne i oczekuje się społecznego entuzjazmu. To bardzo dobra polityka, optymistyczna. Pan deklaratywnie jest już zaszczepiony. Niech się Pan uśmiechnie i nie zawraca gitary.

    • Yssma pisze:

      To ja paca, idiotyczne komentarze to moja specjalność, jutro napisze, że wszystko to wina PiS, dziękuję za uwage

      • paca pisze:

        Dalej staraj się, pracuj. Może kiedyś cię docenią i pozwolą wylizać rowa kaczorowi albo terleckiemu.

    • Stop debilom pisze:

      To ja paca, idiotyczne komentarze to moja specjalność, jutro też coś napisze np. Nie staje ci, no to oczywiście wina tego PIS

  9. Rafixxxx pisze:

    Czy zawsze problem służby zdrowia musi dotyczyć Pruszkowa. Dodzwonienie się do Przychodni na Drzymały graniczy z cudem, a nawet jeżeli się uda to jest duża szansa, że usłyszymy trzask podnoszonej i odkładanej słuchawki.
    Wizyta oczywiście jest niemożliwa. To tak właściwie po co byli medycy pracujący w Przychodni szczepieni? Inni mogą (muszą) normalnie pracować. W sklepach, w tramwajach, w biurach. Lekarze w Przychodni są delikatniejsi? Nie wszystko można załatwić za pomocą telewizyty (jak się uda takową zamówić).
    Szczepienia w Szpitalu na Wrzesinie: wąski korytarz, 10 osób, czas zaszczepienia 7 osób 1 godzina 20 minut, dodam, że osób obsługujących 6. Przykro mi to pisać ale służba zdrowia w Pruszkowie nie jest z tych najwyższych lotów. Wiem, że ilość szczepionych bardzo mocno jest uzależniona od dostaw szczepionek. Ale 6 osób dziennie to chyba coś mało.
    Pozdrawiam ciepło i dobrego smaku i węchu życzę.

    • zgred pisze:

      Niedawno pisałem krytycznie o Wrzesinie i zaraz potem miałem kolejne nienajlepsze doświadczenie. W sprawie pacjenta po 80 próbowano się dodzwonić 2 dni, ponad 100 prób. Pielęgniarki nie udzielają informacji a lekarz nigdy nie odbiera. Kiedy wreszcie odebrał, jego głos zabrzmiał jakby miał za chwilę umrzeć. Żal, współczucie, że musi (?) tak harować. No tak ale czy ktoś z was chciałby być operowany przez chirurga któremu kończą się baterie ?
      Nie winię za ten stan nikogo bo jest to rezultat dziesięcioleci. Ale szlag mnie trafia kiedy przed kamery wyłazi taki jeden czy drugi i wkłada kit że jest dobrze.
      Zmilczę moją ocenę leczenia bo też nie za wiele da się ocenić nie widząc i nie słysząc. Pandemia i RODO są wygodnym parawanem dla personelu medycznego. Ciekawostką jest to że pacjent przebywa dobę na obserwacyjnej czekając na wynik testu a jednocześnie poradzono (telefonicznie) bliskiej osobie próbę wejścia na oddział. Ot tak sobie. Nie udzielają informacji ale wydają dowód osobisty pacjenta osobie która przyjdzie i poprosi. Ot tak sobie: ja po dowód Kowalskiego. Proszę bardzo.
      Ciekawe czy Kowalski nie wziął ostatnio kredytu.

    • Pacjent pisze:

      Przychodnia na Drzymały to jest jedno wielkie nieporozumienie

      Tu pandemia niewiele zmieniła.

    • Pacjent pisze:

      Przychodnia na Drzymały to jest jedno wielkie nieporozumienie.

    • Od zawsze WPR pisze:

      Tam zawsze był problem ze wszystkim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11443

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4288

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3244

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3211

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
76

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23