Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024

Kandydatów, którzy w drugiej turze wyborów powalczą o stanowisko prezydenta Pruszkowa pytamy m.in. o plany na 100 dni nowej kadencji i zdanie na temat rywala.

Piotr Bąk

 

Czy jest Pan zadowolony z wyniku I tury?
Zdecydowanie tak! Przede wszystkim wyborcy pokazali wyraźnie, że chcą zdecydowanej zmiany w Pruszkowie. Proszę zauważyć, że ponad 60% wyborców oddało głosy na kandydatów opowiadających się za “zmianą kursu” w zarządzaniu miastem i tylko nieco ponad 30% zagłosowało za kontynuacją (a przynajmniej ja tak odczytuję głosy oddane na Pawła Makucha oraz na kandydata jego koalicjanta w upływającej kadencji – Prawa i Sprawiedliwości). To rodzi pewne nadzieje na pomyślność dla Pruszkowa na przyszłość i przede wszystkim uświadamia nam, że cokolwiek się stało i ktokolwiek wygra II turę wyborów – miasto nie może być dalej zarządzanie w sposób, z którym mieliśmy do czynienia w kadencji 2018-2024.

Jak zachęci Pan mieszkańców, którzy głosowali w I turze na innych kandydatów, by teraz oddali głos na Pana?
W demokracji jest tak, że aby osiągnąć skuteczność w działaniu, należy znajdować sojuszników. Sojuszników zaś znajdujemy poszukując największego wspólnego mianownika łączącego nas z innymi. Moim mianownikiem są: ekologia, zrównoważony rozwój, przemyślane inwestycje, racjonalne zarządzanie miastem, w tym w szczególności publicznymi pieniędzmi. Wyborcy kierujący się tymi wartościami powinni z łatwością odnaleźć się w mojej ofercie dla Pruszkowa.

Co sądzi Pan o swoim kontrkandydacie?
Kluczowe nie jest to, co ja o nim sądzę, lecz to, jak oceniają go mieszkańcy Pruszkowa – to w ich głos powinniśmy się nieustannie wsłuchiwać. W I turze wyborów ugrupowanie Pawła Makucha zdobyło zaledwie jeden mandat w Radzie Miasta i jest to mandat samego Pawła Makucha. To dla mnie dość czytelny sygnał i świadectwo wystawione przez Pruszkowian urzędującemu Prezydentowi. O tym, czy moja ocena jest trafna, przekonamy się po wynikach II tury wyborów. Wtedy wyborcy wydadzą ostateczny werdykt.

Jaka będzie Pana pierwsza decyzja po wygranych wyborach?
W pierwszej kolejności przystąpimy do rewizji budżetu miasta i budowy kompleksowego planu uzdrowienia miejskich finansów. Na początku kadencji 2018-2024 dług miasta wynosił ok. 88 mln złotych, co było przyczyną krytyki padającej w stronę ustępującego Prezydenta, Jana Starzyńskiego.  Tymczasem zadłużenie przewidywane na koniec 2024 roku jest o blisko 100 mln złotych wyższe, co stanowić będzie prawie 40% planowanych dochodów miasta. Proszę sobie wyobrazić, że z każdych otrzymywanych 10 złotych miasto będzie musiało oddać prawie 4 złote na spłatę zadłużenia wygenerowanego w tej kadencji. W tych warunkach, snucie dalekosiężnych planów inwestycyjnych jest niemal niemożliwe.

Jaki ma Pan plan na pierwsze 100 dni nowej kadencji?
Jak wspomniałem w odpowiedzi na poprzednie pytanie, plan na start kadencji to uzdrowienie finansów publicznych. W pierwszej kolejności dokonamy priorytetyzacji miejskich inwestycji i racjonalizacji wydatków ponoszonych na nie. Wygenerowane w ten sposób oszczędności planuję przeznaczyć na szybką spłatę zadłużenia. W ten sposób budżet miasta będzie mógł “złapać oddech”, a my, wraz z naszymi koalicjantami, będziemy mogli przystąpić do konstruowania szczegółowego planu inwestycyjnego na następne 5 lat.

Chcę uniknąć sytuacji, w której najważniejsze inwestycje miejskie są planowane ad hoc, zgodnie z potrzebą chwili, jak to miało miejsce wielokrotnie w ubiegającej kadencji. Zamiast tego wolę stworzyć plan na każdy rok kadencji i konsekwentnie go realizować, wiedząc uprzednio ile każda z inwestycji pochłonie środków i jak długo zajmie jej wykonanie. To pozwoli nam na ustabilizowanie rozchwianego budżetu, a mieszkańcom da jasny i przejrzysty obraz sytuacji. Władze nie powinny “zaskakiwać” wyborców inwestycjami rozpoczynanymi “z zaskoczenia”, bez uprzednich konsultacji.

Paweł Makuch

Czy jest Pan zadowolony z wyniku I tury?
W I turze wyborów otrzymałem najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów. To daje powody do zadowolenia. Mieszkańcy Pruszkowa pozytywnie ocenili moją kandydaturę i dotychczasową pracę. Jest to dla mnie powód do dumy! Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos i obdarzyli mnie zaufaniem. Dziękuję! Proszę Państwa również o głos w wyborach 21 kwietnia, abyśmy mogli kontynuować dynamiczny i zrównoważony rozwój Pruszkowa.

Jak zachęci Pan mieszkańców, którzy głosowali w I turze na innych kandydatów, by teraz oddali głos na Pana?
Głos oddany na mnie w II turze to gwarancja dalszego dynamicznego i zrównoważonego rozwoju Pruszkowa. Widzimy jak Pruszków się zmienił. To efekt pracy, zaangażowania i działania w ciągu ostatnich pięciu latach. Mieszkańcy Pruszkowa mogą ocenić moją pracę w oparciu o to, co zostało zrealizowane, a tych inwestycji było naprawdę dużo. Obserwujemy je na każdym kroku, mijamy je i korzystamy z nich każdego dnia. To drogi, przedszkola, szkoły, place zabaw, ścieżki rowerowe, tereny zielone. Pruszków potrzebuje kontynuacji dobrej i skutecznej pracy, dzięki której nasze Miasto kwitnie i staje się atrakcyjniejsze. Pruszków potrzebuje mojej drugiej kadencji.

Co sądzi Pan o swoim kontrkandydacie?
W minionej kadencji samorządu Piotr Bąk był wiceprzewodniczącym Rady Miasta Pruszkowa. Dał się poznać jako osoba, która jest gotowa do negowania i atakowania wielu ważnych inicjatyw. Nie zawsze prezentował się jako gotowy do działania i wspierania projektów służących Mieszkańcom i rozwojowi naszego Miasta. Przypomnę tylko, że radny Piotr Bąk był przeciw realizacji zadania inwestycyjnego polegającego na przebudowie obiektów sportowych przy Szkole Podstawowej nr 2, przeciw budowie siłowni plenerowej w Parku Kościuszki, przeciw zwiększeniu środków na przebudowę Przedszkola Miejskiego nr 9 czy budowie Placu Miejskiego i ul. Kościuszki. Z blokowania cennych inicjatyw uczynił oręż walki politycznej.

Piotr Bąk jest reprezentantem partii politycznej. Jego działania oparte są i będą na tzw. linii partyjnej. Ciężko dlatego uwierzyć, że będzie działał ponad podziałami i służył interesowi społecznemu.

Jaka będzie Pana pierwsza decyzja po wygranych wyborach?
Będę kontynuował rozpoczęte i procedował kolejne sprawy inwestycyjne, aby nasze miasto rozwijało się dalej. Jest ich dużo, bo cały czas prężnie działamy. Nie wskażę jednej decyzji, którą podejmę jako pierwszą, bo jest to w tej chwili niemożliwe. Jesteśmy m.in. w trakcie postępowania przetargowego na zadanie „Przebudowa pomieszczeń w budynku Żłobka Miejskiego nr 1 przy ul. Hubala 3 w Pruszkowie”. Głównym celem jest kompleksowa analiza złożonych ofert, wyłonienie wykonawcy i podpisanie umowy. Tak, aby nasi najmłodsi mieli jak najlepsze warunki, więc zajmę się zapewne tym tematem. Będzie to też czas rozpoczęcia współpracy z nowymi Radnymi, czas wyboru Zastępców. Jedno jest pewne – decyzji do podjęcia będzie wiele.

Jaki ma Pan plan na pierwsze 100 dni nowej kadencji?
Na pewno będzie to intensywny czas! Będziemy kontynuować realizowane obecnie zadania i rozpoczynać kolejne. Dla mnie ważna będzie kwestia konsultacji społecznych w sprawie zagospodarowania terenu przy ul. Dobrej. Niezmiernie cieszę się, że doprowadziliśmy do tego, aby teren ten należał do Miasta i mógł zostać przeznaczony na cele społeczne. Głęboko wierzę, że nasze rozmowy będą owocne i wypracujemy rozwiązanie, z którego będą korzystać zadowoleni Mieszkańcy.

Kolejna kwestia na pierwsze 100 dni nowej kadencji to budowa ul. Przytorowej, dzięki której nasze miasto zyska kolejne ważne połączenie. Będę również kontynuować działania związane z budową nowego budynku Przedszkola Miejskiego nr 9 i budową hali sportowej o konstrukcji łukowej przy Szkole Podstawowej nr 1. Będziemy przygotowywać się do Dni Pruszkowa, które na pewno dostarczą wielu wrażeń i emocji. To również czas intensywnego planowania i domykania kalendarza letnich wydarzeń. Na pewno oferta będzie bogata. Reasumując, głównym celem nie tylko na 100 dni, ale kolejne pięć lat jest praca na rzecz Mieszkańców i dynamiczny rozwój Pruszkowa. Proszę o Państwa głos w wyborach 21 kwietnia. Razem możemy zmieniać Pruszków!

 

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 23

23 odpowiedzi na “Bąk kontra Makuch”

  1. chyba wystarczy pisze:

    Jak dobrze że piss zakończył żywot w większości polskich miast. Już nie będą mówić/pisać że odnieśli sukces. Niedługo po wyborach do UE będzie rozpad pisu i utworzy się nowe cudo, jak zawsze uległe spółce srebrna i biznesom ludzi dawnego PC. Nakradli tyle że będą mogli opłacać klakierów z ambony i będą czekać na szansę rewanżu.

    • Wujek donald pisze:

      O tym rozpadzie PIS to wieszczą już różne media i TVNY(czyli cała prawda całą dobę)od 20 lat.Nawet misio Kamiński wydał w 2011 roku książkę pod tym tytułem,teraz te epickie dzieło towarzyszą z PO można kupić na przecenach po 5 PLN za sztukę

      • Grzegorz pisze:

        Przecież pis to zlepek kilkunastu partii i stowarzyszeń które wchłonął, liczy się dla nich tylko kasa i stołki, nie ma już PC i nie ma PiS, została nic nie znacząca nazwa. Zachowywali się jak okupanci, co da się ukraść to kradli, jak nie dało się ukraść to niszczyli żeby Polska straciła. Teraz „myśliciele” myślą czy wszystkie akta zniszczyli i czy uda się uniknąć wyroków.

        • Yssma pisze:

          Na szczęście piękna Platforma Obywatelska uratuje Polskę i nasz Pruszków przed tym obrzydliwym,okropnym, wstrętnym PISem.Przed nami rządy fachowców,kochających Demokrację i Konstytucję.Oni wiedzą jak rządzić,robili to skutecznie już kiedyś w latach 2007-2015.Bruksela i Germany ich kocha i klepie w uznaniu po plecach.Tylko Platforma, tylko Palikot.By żyło się lepiej wszystkim.Niedlugo i benzyna będzie jak obiecało Słońce Peru po 5.19,musi być przecież on nigdy nie kłamie.

  2. wójt pisze:

    To „piniendzy” Pruszkowie już nie będzie. Bo gdzieś tam się rozchodzą po platformerskich poronionych pomysłach i kamratach.

  3. Bonk pisze:

    Goła du..pa i „fuck” w czapce Mikołaja krąży w Sieci. Zgadnijcie, który to kandydat tak się prezentuje?

  4. Michu S. pisze:

    Czy jeśli nie głosowałem w pierwszej turze (bo wyjechałem) to mogę zagłosować w Pruszkowie w 2. turze?
    A, tak dla kolegi pytam 😉 W mojej miejscowości nie ma drugiej tury.

  5. Paweł Michał pisze:

    Wybór żaden…albo stary Prezydent który nieco przyspieszył inwestycje ale ludzie go zapamiętali z tego że sprzyja PiS…albo Bąk który był blokującym Radę…no i partyjny. Oj wybór ciężki

  6. robot pisze:

    W Michałowicach, o ile się nie mylę, partyjni kandydaci przepadli. Przeszli tylko lokalni działacze. Tak być powinno chyba że….rozpanoszy się jakaś partia wtedy dla równowagi trzeba konkurencyjnej. Zapewnienia pana Makucha że jest bezpartyjny są warte funta kłaków. W Pruszkowie rządziły Sipiery. Czy to była strategia, koniunkturalizm, pragmatyzm czy sympatia do PiS – nie ma sensu teraz roztrząsać.
    Miasto zostało poważnie zadłużone a inwestycje poczyniono raczej skromne.
    Oczywiście ludzie kochają włodarzy którzy mają rozmach. Tak jak kochali Gierka. Zapowiedzi Bąka przyhamowania inwestycji są ryzykowne PR-owo tuż przed wyborami. PiS, nie oni pierwsi i nie ostatni, myśleli że nigdy władzy nie stracą. Dajmy ludziom wszystko co chcą. To co możemy i to czego nie mamy. Po nas choćby potop.
    Zwłaszcza ojcowie, matki, dziadkowie powinni myśleć o przyszłości swoich potomnych. Pomijam niefrasobliwych którzy żyją chwilówkami.
    Ja na PiS nie zagłosuję.

    • Grabarz pisze:

      Rozumiem, że tęsknisz za pudrującym rzeczywistość leśnym dziadkiem Jasiem Niedasiem i jego pożal się Boże czeladnikiem Landowskim? A może bezkrytycznie wielbisz Tuska i jego klakierów? Makucha bronią inwestycje, wiele zrealizowanych obietnic wyborczych i brak partyjnego rodowodu.

      • Wilku pisze:

        Oj, daj spokój, bo bzdury wypisujesz o tym niedasizmie Starzynskiego. Też go hejtowałem za brak rozmachu i uważałem za niezdrowe trzymanie przez tę samą grupę władzy przez tyle lat, ale teraz widzę to inaczej.
        To nie jest prawda, że nic nie zrobił. Odnowienie ulicy Kraszewskiego i ulic wokół tamtejszego kościoła, trybuna na Zniczu, renowacja wszystkich pruszkowskich parków, lewoskręt przy wiadukcie nad WKD, wspólnie z powiatem poszerzenie Bolesława Prusa przy Potuliku, moderna Przejazdowej, wybudowanie ulicy Przyszłości no i utwardzenie przez te wszystkie lata niezliczonej ilości uliczek osiedlowych, na koniec utwardzenie ulicy Elektrycznej. No i to szczęsne/nieszczęsne CKiS. To wszystko przy utrzymywaniu dyscypliny budżetowej, przynajmniej do momentu budowy CKiS, bo wtedy zadłużenie skoczyło, ale nadal w mniejszym stopniu niż za obecnego prezydenta. Tam na samej górze była potrzebna zmiana w kierownictwie, bo Starzyński z Kurzelą to byli wiekowi panowie, ale ekipa jako taka zła nie była. Solidni samorządowcy i bezpartyjni.

        • Grabarz pisze:

          Drogi Wilku, aktywność Jasia Niedasia na Ostoi ograniczała się do nieustannego łatania dziur w jezdni, kładzenia gdzieniegdzie kostki brukowej, usuwania awarii wody i wymiany żarówek w obskurnych latarniach. Jedynie plac zabaw u zbiegu Tadeusza i Zdzisława jako tako wyszedł. To marny dorobek jak na 20 lat rządów, tym bardziej że wiceprezydent Kurzela mieszka w tej dzielnicy. Nie wspomnę o budzącej wątpliwości zabudowie niektórych działek. Pruszków nie pozyskiwał żadnych funduszy na inwestycje ze środków UE, bo włodarzom się nie chciało.

      • robot pisze:

        Nie. To ty tęsknisz za ….Gierkiem? PiS -em? …

        • Grabarz pisze:

          Kolejny ograniczony intelektualnie wyznawca Tuska, który nie widzi rzeczywistości poza PiS i PO.

          • robot pisze:

            Napisałem tylko że na PiS nie zagłosuję a ty wyprowadziłeś z tego wniosek że jestem wielbicielem Tuska. Dlaczego zatem mnie odmawiasz prawa do podobnej logiki. Masz chyba powyborczą gorączkę.

      • robot pisze:

        Poza tym Makuch z radą opanowaną przez KO byłby bezużyteczny

      • wiki pisze:

        Rodzinne eldorado się skończyło f…… ?

  7. Mieszkanka pisze:

    Pytanie do p.Makucha: czy w razie wygranej znowu powoła pan przedstawiciela PISu (K.Sipiera)na swojego zastępcę?

  8. chyba wystarczy pisze:

    Pruszków wolny od PiS.

  9. Mila pisze:

    Za chwilę cisza wyborcza. Skończy się walka, będziemy mieli chwilę na zastanowienie. W niedzielę wybierzmy mądrze.
    To co mnie najbardziej przekonuje do Pawła Makucha to jego osiągnięcia w minionej kadencji. Warto o nich wiedzieć podejmując w niedzielę decyzję :
    Drogi (często ze ścieżkami rowerowymi) parkingi itp : ul Kaletnicza, ze, Odcinek Błońskiej , ul. Europejka, ul. Rusałki, ul. Kolejowa , nowy wiadukt nad torami PKP, Kładka nad torami PKP, Połączenie Polnej z Piastowską, parking przy Sadowej, ul. Bema, Przedłużenie Lipowej i most na utracie plus nowa ścieżka rowerowa, ul Miry Ziemińskiej – Sygietyńskiej, ul. Stalowa, Parking przy Pawiej, ul. Działkowa, ul. Wokulskiego, ul. 1go Sierpnia,

    Edukacja: Przedszkole nr 8 (właściwie nowe przedszkole), Termomodernizacja SP 9 i SP8, Remont pływalni Kapry plus nowe zjeżdżalnie, Termomodernizacja żłobka nr 1. Wielka rozbudowa SP3. Rozbudowa przedszkola nr 11,

    Rekreacja : Ścieżka wzdłuż Utraty, Place Zabaw w Parkach Mazowsze, Kościuszki, Anielin, Tężnia w parku Mazowsze i w parku Kościuszki, skwer przy ul. Wierzbowej, park sensoryczny przy ul. Wapiennej, skwer przy ul. Staszica, mini park przy ul. Kopernika, modernizacje parku Żwirowsiko.

    Do tego dochodzą takie detale jak bezpłatna komunikacja miejska, Koncerty, Imprezy, spotkania seniorów, rada młodzieżowa i rekordowa ilość środków pozyskana ze źródeł zewnętrznych dla miasta (prawie 200 mln zł) …..

    Ten człowiek dotrzymuje obietnic, ma realny plan na kolejne 5 lat. Nie zawiedzie nas.

  10. Zed pisze:

    Pan Paweł Makuch ma mój głos w wyborach na prezydenta Pruszkowa. Nie lubię manipulantów takich jak pan Bąk, który sugeruje, że pożyczki bierze się na 1 rok i potem w całości zmniejszają one planowane roczne dochody miasta. Za jego prezydentury pewnie będzie obowiązywała złota reguła: pieniędzy nie ma i nie będzie.

  11. Erich pisze:

    Mam nadzieję po tym co wyprawia kolacja obywatelska w rządzie jak oszukała ludzi którzy na nich głosowali – na 100 dni ich konkretów nic nie zrobili i tak pewnie było by w tym mieście gdyby doszli nie dają Boże do władzy na wszystko była by jedna odpowiedź ” Nima pieniędzy”

    • hmm,.. pisze:

      hmm,.. dlaczego piszesz że nic? Zrobiliby więcej, tylko pis zabetonował większość możliwości szybkiej demokratyzacji państwa. Jak coś robią to krzyk że to nie zgodnie z ich prawem i prawem kuchareczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły