Poczta Polska nadal szwankuje, ale ma być lepiej

Problemy z terminowym dostarczaniem przesyłek, zarówno zwykłych jak i poleconych w naszym regionie trwa od kilku miesięcy. Z relacji czytelników wynika, że sytuacja się nie poprawia. Pocztowcy twierdzą inaczej.

Brak listów w skrzynkach, nieawizowanie przesyłek, nieterminowe doręczenia – to problemy zgłaszane od wielu miesięcy przez naszych czytelników. Mimo upływu czasu sytuacja się nie poprawia. W ostatnich dniach otrzymaliśmy kolejną już prośbę o interwencję i pomoc, tym razem od mieszkanki Piastowa. – Piszę w sprawie niekompetencji Poczty Polskiej. Otóż od około miesiąca nie docierają do mnie żadne listy. Dodam że czekam na około siedem listów (polecony priorytet), listów z ważnych instytucji oraz banków. Poczta Polska nie ponosi żadnej odpowiedzialności za brak wizyt listonosza pod moim adresem. Nie chcą nawet zainteresować się sprawą. Jedyne co mogą mi powiedzieć to „Na poczcie nie ma żadnych listów na wskazany adres”. Naczelnika można spotkać jedynie w godz 9-14 i „Nie przyjedzie on specjalnie dla pani w innych godzinach”. A co z ludźmi pracującymi? A co z moją ważną korespondencją? 
– dopytuje Ilona.

Skargi napływają do nas od czytelników z Brwinowa, Pruszkowa i Piastowa. W styczniu rzeczniczka Poczty Polskiej informowała nas o planach wsparcia placówek w Pruszkowie i Brwinowie i doręczaniu listów w soboty oraz o planach uruchomienia miejsc odbioru przesyłek w punkcie. Dodatkowo w Brwinowie miała zostać uruchomiona dodatkowa placówka pocztowa. Kłopoty z doręczeniami wynikały również z absencji listonoszy spowodowanej chorobami.

Postanowiliśmy zapytać, które z powyższych rozwiązań udało się wdrożyć. – Nowi naczelnicy przejęli wspomniane placówki i wprowadzili zmiany mające na celu poprawę obsługi klientów. Jeśli nie wszyscy mieszkańcy odczuwają już poprawę, powinno to nastąpić niebawem. Monitorujemy sytuację we wspomnianych miejscowościach i dokładamy starań, aby poziom świadczenia usług były jak najwyższy – poinformowało nas biuro prasowe Poczty Polskiej. 

A co z brakiem listonoszy i pracowników placówek? – Wciąż pracujemy nad skompletowaniem pełnej obsady tych placówek, rekrutacje trwają – dodają przedstawiciele Poczty Polskiej. 

Czy problemy z funkcjonowaniem Poczty Polskiej znikną? Czas pokaże.