sport
Autor artykułu: red. | 02 sierpnia 2023 16:00 |
8Znicz Pruszków awansował do Fortuna 1 Ligi. To wielki krok naprzód dla całego klubu. Radość sportowców przerywa jednak rezygnacja z funkcji prezesa Marcina Grubka.
Marcin Grubek był został prezesem Znicza od lutego 2022 roku. Zastąpił on Jacka Ochmana, który funkcję tę pełnił od sierpnia 2016 roku. Na facebookowym profilu MKS Znicz Pruszków prezes Marcin Grubek opublikował swoje oświadczenie, którym tłumaczy swoją rezygnację. Oświadczenie cytujemy poniżej:
Szanowni Członkowie i Sympatycy MKS Znicz Pruszków,
Z wielkim smutkiem i trudnością informuję was, że z dniem 1 sierpnia podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa zarządu klubu MKS Znicz Pruszków oraz członka zarządu. Podjęcie tego kroku nie było dla mnie łatwe, ale uważam, że było nieuniknione w obliczu braku możliwości porozumienia z zarządem w zakresie sposobu zarządzania klubem.
Jedną z kluczowych przyczyn rezygnacji jest brak zgody zarządu w kwestii podjęcia uchwały, co do złożonej przeze mnie propozycji dotyczącej przyjęcia w poczet członków klubu rodziców opłacających składki członkowskie. Uważam, że powinni mieć prawo głosu na walnym zgromadzeniu wyborczym członków klubu. Ich wkład w funkcjonowanie klubu jest bardzo istotny. Rodzice naszych młodych piłkarzy są jednymi z największych darczyńców klubu. Również poprzez dotacje na szkolenie młodzieży to miasto Pruszków jest naszym największym sponsorem.
Działalność naszego klubu, będącego zarejestrowanym stowarzyszeniem, zawsze skupiała się na szkoleniu młodych sportowców. W mojej ocenie, dając rodzicom i prawnym opiekunom prawo głosu, możemy lepiej reprezentować ich interesy i wspólnie rozwijać naszą społeczność sportową.
Podczas mojej kadencji pierwszy zespół awansował do rozgrywek Fortuna 1 Ligi. Dokonaliśmy tego w trakcie stuletnich urodzin klubu. O sile zespołu stanowili młodzi zawodnicy i wychowankowie. Również zespół rezerw do końca bił się o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Drużyny Akademii MKS Znicz Pruszków walczyły o czołowe lokaty w swoich ligach. Nasi młodzi piłkarze należą do ścisłej czołówki swoich roczników i jestem przekonany, że już niedługo będą stanowić o sile pierwszej drużyny.
Jestem przekonany, że MKS Znicz Pruszków ma potencjał do dalszego rozwoju i osiągnięcia jeszcze większych sukcesów. Moja rezygnacja nie oznacza całkowitego braku zaangażowania w sprawy klubu, ale jest wynikiem braku porozumienia w kluczowych kwestiach zarządzania. W ostatnim czasie nie mogliśmy znaleźć porozumienia z zarządem w kluczowych kwestiach, od których zależy odpowiednie funkcjonowanie klubu. Pewne rzeczy nie zostały robione tak, jak powinny. Jestem przedsiębiorcą, dlatego zarówno w swojej firmie, jak i zarządzanym przeze mnie klubie wymagałem transparentności. W tej kwestii nie zawsze udawało się dojść do porozumienia z zarządem.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i zaangażowanie, jakie okazywaliście w trakcie mojej ośmioletniej działalności w zarządzie i ponad 1,5 rocznej kadencji prezesa zarządu. Mam nadzieję, że klub będzie kontynuował swoją działalność z sukcesami i zgodą wszystkich jego członków. Liczę, że moja praca, a także działalność moich poprzedników nie zostaną zniszczone. Chciałbym, aby miejsce Znicza na piłkarskiej mapie Polski było przynajmniej w tym miejscu, w którym jest obecnie.
Z poważaniem,
Marcin Grubek
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
wymagałem transparentności – dobre !
Jak zawsze. Złodzieje zostają audzie sukcesu odchodzą. Masakra.
Ciekawe kiedy CBA zapuka… Może Pan prezes wziął wolne celem wychowania swojego potomka..
Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku. ale to co dzieje się w klubie od zawsze jest wielkim tabu. Beton klubowy nie dopuści nikogo nowego do klubu i żadnych zmian czy reform nie będzie. Nawet bomba atomowa nie zniszczy tego układu.
Czytałem na profilu pana Gębicza oświadczenia obu stron.Najbardziej szkoda piłkarzy,trenerów,kibiców i rodziców tej Akademii.Szambo wybiło,smród na cały Pruszków a klatka dla gości ciągle zaprasza sympatyków kopanej.Fajnie prawda?
Hip Hip, Huraaaaa
Zawiedziona córka? Ma Pani do tego prawo.Prawdopodobnie nigdy nie poznamy prawdy,ponieważ ta będzie niewygodna dla obu stron.Nie ma winnych i niewinnych tej sytuacji a problem niestety zostanie.
Trenerzy z akademii również odeszli niemal wszyscy. Nie ma kto trenować. Poziom treningów jest dramatyczny. Grupy są przepelnione. Grupy tworzone wg nakazów z gory, rotację grupach bez znajomosci nie istnieja. Zerowe szansę na rozwoj. Ciągły bałagan i haos informacyjny w klubie. Fatalny wizerunek, marnowany potencjał w regionie. Social media nie istnieja. Jak to możliwe że nikt nie widzi problemu? Może w końcu ktoś pogoni tego „jaśnie panującego” dyrektorzyne, który od lat tkwi przy korycie napychając swoje kieszenie działając tylko na szkodę klubu? A może wszystkim jest tak wygodniej…