Bogoria przegrała w hicie kolejki

Przy dobrym układzie wyników pozostałych spotkań, zwycięzca starcia w Grodzisku mógł awansować na fotel lidera. Tak się jednak nie stało. Na czele Superligi KS Dekorglass Działdowo. Ale w hali przy ul. Westfala działo się. Do Grodziska przyjechał naszpikowany gwiazdami PKS Kolping Frac. Medalista drużynowych mistrzostw świata Paul Drinkhall, Tomislav Pucar oraz niepokonany Yinghao Ho sieją postrach w lidze.

Podopieczni Tomasza Redzimskiego chcieli sprawić prezent kibicom i wygrać we własnej hali. Zaczęło się nerwowo, bo Pavel Sirucek przegrał dwie odsłony z Drinkhallem. Jednak Czech fantastycznie się odbudował i w kolejnych trzech setach rozbił rywala. Emocjonująco było również w starciu Hana Chuanxi z Pucarem. Wydawało się, że zawodnik gości jest o krok od zwycięstwa, ale gracz Bogorii wyrównał. W tie-breaku Pucar pokonała Hana do 6.

Patryk Zatówka nie dał żadnych szans Danielowi Górakowi. Gracz Bogorii jedynie w pierwszym secie prowadził wyrównaną walkę – 9:11. Nadzieję w serca kibiców ponownie wlał Sirucek. W decydującym piątym starciu Han dał z siebie wszystko, ale zwycięstwo gościom zapewnił Drinkhall.

Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki – PKS Kolping Frac Jarosław 2:3

Sirucek – Drinkhall 3:2 (14:16, 8:11, 11:4, 11:4, 11:6)
Han – Pucar 2:3 (9:11, 11:13, 13:11, 11:6, 6:11)
Górak – Zatówka 0:3 (9:11, 6:11, 6:11)
Sirucek – Pucar 2:0 (11:7, 11:4)
Han – Drinkhall 1:2 (5:11, 11:7, 9:11)