Podkowa czeka na Park&Ride

O budowie parkingu Park&Ride przy stacji Podkowa Leśna Główna mówi się od kilku lat. Wydaje się, że w sprawie nastąpił przełom. Miasto zrobił krok w kierunku parking i złożyło wniosek o dofinansowanie inwestycji.

Plany to jedno, a rzeczywistość to drugie. Wraz z pomysłem budowy miejsc parkingowych w Podkowie odezwali się ekolodzy. Przedstawiciele Oddziału Ligi Ochrony Przyrody twierdzili, że na terenie przewidzianym na parking znajdują się gatunki chronione. Sprawa przeciągała się. Inwestycję chciała zrealizować Warszawska Kolej Dojazdowa, która miała gotowy projekt. Nie udało się – parkingu jak nie było, tak nie ma. 

Nadzieja umiera ostatnia i wiele wskazuje na to, że w sprawa ruszyła do przodu. Miasto stara się o środki zewnętrzne na inwestycję. – Wystąpiliśmy z wnioskiem o dofinansowanie budowy Park&Ride na kwotę 608 236,18 zł. Wartość całego projektu to 760 295,22 zł – podaje Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej.

Włodarz ma świadomość, że parking jest potrzebny. Tusiński jest optymistą i wierzy w powodzenie przedsięwzięcia. – Temat budowy parkingu Park&Ride poruszany był wielokrotnie przez mieszkańców przez kilka ostatnich lat. Bardzo wiele osób dojeżdża do stacji samochodem, również podkowian, by do Warszawy już dostać się kolejką. Tej sytuacji nie zmienimy, możemy ją jedynie uporządkować. Zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego działka przeznaczona właśnie na ten cel znajduje się przy torach na terenie WKD, obok składu węgla. Teren wymaga nie tylko budowy parkingu dla samochodów, ale też i uporządkowania, oświetlenia oraz postawienia stojaków dla rowerów. Wszystko to omówiłem z WKD i jestem dobrej myśli –  wyjaśnia burmistrz Podkowy.