kultura
Autor artykułu: AZ | 07 lipca 2019 8:22 |
4Za nami pierwszy w tym sezonie pokaz kina pod chmurką . Mimo deszczu jak zwykle widownia dopisała!
W tym roku motywem przewodnim Pruszkowskiego Kina Letniego jest „Lato z Polską Komedią” w repertuarze nie zabrakło największych klasyków polskiej komedii. W trakcie pierwszego inauguracyjnego pokazu można było zobaczyć film „Chłopaki nie płaczą”. Zabawne teksty z tego filmu zna chyba każdy, zwłaszcza, że wiele z nich używanych jest nadal przez wiele osób.
Tuż przed 21.30 leżaki czekające na widzów zaczęły się zapełniać. Na widowni pojawili się mieszkańcy, który film widzieli niezliczoną ilość razy, jak i tacy którzy jeszcze go nie oglądali (tak są tacy!). Pruszkowskie Kino Letnie otworzył Prezydent Paweł Makuch, który zebranym widzom życzył m.in. udanego seansu.
Nawet deszcz, który zaczął padać tuż po rozpoczęciu projekcji nie odstraszył widzów. Dziękujemy za to, że byliście i zapraszamy za tydzień na kolejny seans Pruszkowskiego Kina Letniego.
Na filmowe wieczory w letniej atmosferze zapraszają Prezydent Pruszkowa Paweł Makuch oraz Wpr Media. Organizator i sponsor główny: Miasto Pruszków. Współorganizator: Wpr Media. Sponsor: Nowa Stacja. Partnerzy: Factory, Zapieksy Pruszkowskie, Galeria Style, MyPrincess.pl, Re Agency. Patroni medialni: WPR, WPR24.PL, Tel-Kab.
Byłeś na koncercie i imprezie. Zrobiłeś fajne zdjęcie na pikniku. Nagrałeś ciekawy film na wystawie? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Faktycznie tłumy…połowa leżaków pusta…jak nie więcej
Czy w Palacyku nie bylo prądu że trzeba było postawić agregat w pobliże bloków przy Chopina i zakłucał przez sześć godzin życie mieszkańcom. Co się stało w tym roku??? W poprzednich latach nie było takiego problemu aby prąd do projekcji użyczał Palacyk przecież to obiekt miasta może na kolejne projekcje nie będzie takiego problemu.
Halas hałasem, ale jak tamtędy przechodziłem myślałem że padnę od smrodu. Nie wiem co za paliwo ten agregat spalał. Aż mnie zatkało. Nigdy czegoś takiego nie miałem.
To norma w przypadku WPR ewidentnie lubią utrudniać życie mieszkańcom…na Lipowej było to samo…organizator na zwracane uwagi nie reagował, pomogły dopiero interwencje Policji.