Stan zdrowia dzieci z ośrodka dla uchodźców w Dębaku nadal jest bardzo poważny. Tylko jedno z nich zakwalifikowano do przeszczepu płata wątroby.
Przypomnijmy: troje dzieci – dwóch chłopców w wieku 5 i 6 lat oraz ich 17-letnia siostra – trafiło najpierw do grodziskiego szpitala, a później do Centrum Zdrowia Dziecka. Stwierdzono u nich zatrucie muchomorem sromotnikowym. Okazało się, że zjedli zupę zawierającą trującego grzyba, zebranego na terenie ośrodka w Dębaku. Teraz lekarze walczą z czasem.
Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka na konferencji prasowej przekazali informacje o stanie zdrowia dzieci. W najlepszym stanie była 17-letnia Afganka, która we wtorek, 31 sierpnia, została wypisana ze szpitala. Prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii podkreślił, że dziewczyna była cały czas przytomna, nie miała dużych zaburzeń i nie wymaga aktualnie żadnego postępowania medycznego.
Również we wtorek odbył się wielogodzinny zabieg przeszczepienia wątroby starszemu, 6-letniemu chłopcu. Kierownik Oddziału Intensywnej Terapii, lek. Elżbieta Pietraszek informuje – Zabieg przeszedł bez powikłań, jednakże rokowanie ze względu na stan chłopca nadal pozostaje niepewne i najbliższe dni pokażą, jakie będzie dalsze rokowanie co do jego zdrowia.
Prof. Piotr Kalisiński z Kliniki Chirurgii i Transplantologii dodaje, że przeszczep to połowa sukcesu. O przeżyciu chłopca zadecyduje to, na ile odwracalne będą zmiany, które dokonały się w obrębie ośrodkowego układu nerwowego.
Najmłodsze dziecko – 5-latek – nie zakwalifikował się do przeszczepu z powodu nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. W czwartek profesor Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii, Zaburzeń Odżywiania i Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka poinformował na konferencji, że medycy stwierdzili zgon dziecka.
Poza dziećmi, zatruli się także dorośli, którzy zjedli zupę z grzybów. Jednak w ich przypadku nie była konieczna interwencja medyczna.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
A to tam głodem przymierają że zupę musieli gotować ?
A jak stan zdrowia naszych dzieci codziennie umierających w szpitalach ?
Gdzie pieniądze i treści w wiadomościach o Naszych dzieciach ?
A czy któreś z Twoich dzieci jest w szpitalu (tylko szczerze)? I czy aż tak bardzo chcesz zostać celebrytką na tragedii swoich dzieci? Tak bardzo chciała byś rozgłosu o swoich dzieciach i przekazywania publicznie informacji o ich stanie zdrowia? Tak bardzo chcesz żeby w kierunku Twoich dzieci posypała się internetowa nienawiść? Co w takim razie z Ciebie za Matka? Matka chroni swoje dzieci a nie pragnie rozgłosu o nich.
A paszła won, za Don!
Mam płakać, czy grać? Bo już się pogubiłem.