Tadeusz Jakubowski urodził się w 1931 r. w Pruszkowie. Mając zaledwie 22 lata został aresztowany i więziony do 1955 r. w Pałacu Mostowskich, na Rakowieckiej i w Rawiczu. Pracował w biurze projektów w Warszawie, publikował swoje wspomnienia w prasie codziennej i periodycznej. Jego debiutem literackim była książka „Znakiem tego oskarżony”, wydana przez Wydawnictwo Świat Książki w roku 2008, gdy miał siedemdziesiąt siedem lat.
Jakubowski został uhonorowany m.in. medalem pamiątkowym „Pro Masovia” przez Marszałka Województwa Mazowieckiego oraz Medalem Stulecia Odzyskania Niepodległości przez Prezesa Rady Ministrów oraz statuetką Urbs Nova przez prezydenta Pruszkowa.
Pruszkowska Książnica wydawała książki jego autorstwa: „Lata prawie bezgrzeszne”, „Obrazki, przeważnie miniatury”, „Migawki, zdarzenia et cetera…”, „Kram rozlicznego gatunku”, „Pruszków dawno temu”, „Scribo, ergo sum…” oraz „Znakiem tego oskarżony”.
Tadeusz Hubert Jakubowski był także współautorem (razem z Jerzym Kazimierzem Blancardem) albumu „Pruszków piórkiem i piórem”.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
13.12.2019 11.00 kościół na Żbikowie
Miałam zaszczyt i przyjemność znać Tadzia. Razem uczestniczyliśmy, przez wiele lat, we Mszach Świętych odprawianych w intencji harcerek i harcerzy drużyn Tworkowskich. Niejedno ognisko wspólnie ” na polanie dogasaliśmy”. Był cudowny, zawsze życzliwy i uśmiechnięty. Tadziu będzie mi Ciebie bardzo brakować. Pozostaniesz na zawsze w mym sercu i w mej pamięci. Odszedłeś pełnić Wieczną Wartę. Czuwaj Druhu. Ania Suchożebrska z domu Sitarek
13.12.2019 godz 11.00 kościół na Żbikowie
Napiszcie, kiedy pogrzeb, bardzo proszę.
Nie umiem i nie lubię komentować takich wiadomości. Odszedłeś Sąsiedzie w mgłę nieskończoności i sam zostałem w tym naszym domku. Będzie mi Ciebie brakowało i zostanie tylko puste podwórko, nasze koty i pamięć.
Niczym grom z jasnego nieba dotarła do mnie tragiczna wiadomość – Tadeusz Hubert JAKUBOWSKI nie żyje. Powiedzieć wspaniały człowiek, gawędziarz, pisarz, przyjaciel to nie powiedzieć NIC!!! Żegnaj Przyjacielu! Spoczywaj w spokoju, bo na to całym życiem wyjątkowo uczciwie zapracowałeś.Pozostaniesz w naszych sercach i pamięci na zawsze. Wiesław POŚPIECH z rodziną.
Czy znajdę gdzieś informację o dacie i miejscu pogrzebu?
Miałam zaszczyt znać pana Tadeusza, bardzo skromny, mądry człowiek, niezwykle zasużony dla miasta. Przykra wiadomość!