Przypomnijmy. „Paszkowianka” to planowana od lat trasa, która ma usprawnić ruch w naszym regionie. Budowa tej drogi spoczywa na barkach władz województwa mazowieckiego z marszałkiem Adamem Struzikiem na czele. Pierwotny zarys tej drogi zakłada przebieg trasy przez Nadarzyn, Pruszków, Brwinów i Błonie. Droga ma się rozpocząć na węźle „Paszków” z drogą ekspresową S8 (w okolicy Nadarzyna) jako przedłużenie DW 721 biegnącej od strony Lesznowoli. W dalszym swoim przebiegu planowana droga przetnie linię kolejową WKD pomiędzy Nową Wsią a Otrębusami. Następnie skrzyżuje się z drogą wojewódzką nr 719 i poprowadzi w kierunku autostrady A2, przechodząc wcześniej wiaduktem nad linią kolejową. Obecnie na terenie gminy Brwinów projektowane jest rondo, które rozdzieli Paszkowiankę w odnogę kierunku węzła autostradowego w Pruszkowie oraz drugą w stronę drogi wojewódzkiej w Brwinowie. Na dalszym odcinku droga pobiegnie na północ omijając wieś Biskupice i Czubin oraz przekroczy linię kolejową Warszawa – Poznań. Planowana Paszkowianka stanowić będzie wschodnią obwodnicę miasta Błonie i po skrzyżowaniu z drogą krajową 2 skieruje się do włączenia w drogę wojewódzką nr 579 gdzie zakończy swój bieg.
Trwają prace projektowe dla odcinka między autostradą A2 a DW 719. Natomiast w kwietniu MZDW rozstrzygnął przetarg na zaprojektowanie kolejnego odcinka drogi do Nadarzyna. Wielu mieszkańców protestuje przeciw tej inwestycji.
Mieszkańcy protestują, włodarze składają wnioski
Wielu mieszkańców Granicy i Nowej Wsi (gm. Michałowice), a także nadarzyńskiej Strzeniówki nie chce, by inwestycja w tym kształcie doszła do skutku. Powód? Pod budowę trasy konieczna będzie wycinka tysięcy drzew. Mieszkańcy chcą zaprzestania prac projektowych. Natomiast wójt gminy gminu Michałowice Małgorzata Pachecka, wójt gminy Michałowice wystąpiła do MZDW o wstrzymanie prac nad koncepcją przebiegu Paszkowianki. – Gmina Michałowice wnosi o wstrzymanie prac nad opracowaniem koncepcji przebiegu Paszkowianki do czasu wykonania zadeklarowanych przez MZDW potoków ruchu w sieci transportowej – czytamy w we wniosku wójt Pacheckiej, skierowanym do MZDW.
Analiza potoków ruchu
Sprawdziliśmy czy Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje wykonanie pomiarów na lokalnych drogach. Okazuje się, że analizy to jedno z zadań jakie mają wykonać projektanci. – Opracowanie analizy przewidywanych potoków ruchu jest integralnym elementem dokumentacji projektowej dla budowy drogi wojewódzkiej nr 721 (tzw. „Paszkowianki”) na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 719 do węzła drogi ekspresowej S8 „Paszków” (II etap). Wykonawca dokumentacji projektowej jest zobowiązany wykonać analizy w pierwszym etapie
prac projektowych w ramach umowy jaka została zawarta w II kwartale 2022 r. W analizie zostaną uwzględnione wyniki prognoz ruchu dla budowy drogi wojewódzkiej nr 721 na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 719 do autostrady A2 (I etap) – zaznacza Monika Burdon, rzecznik prasowy MZDW.
Drogowcy obecnie nie są w stanie podać dokładnej daty wykonania pomiarów. – Termin wykonania pomiarów, punkty w których ww. pomiary zostaną wykonane, są obecnie przedmiotem ustaleń pomiędzy Wykonawcą i Zamawiającym. Niemniej jednak pomiary winny odbyć się już po okresie wakacyjnym, co winno wpłynąć na ich faktyczną miarodajność – dodaje Burdon.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
tymczasem: Wszczęto postępowania o uchylenie Decyzji Środowiskowej do budowy ważnej mazowieckiej drogi prowadzącej do autostrady A2 – tzw. Paszkowianki. Złożył go… sam inwestor, Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich. Inwestycja, którą próbuje się rozpocząć od 2008 roku, ma kolejne opóźnienie. – rynekinfrastruktury.pl
Tak wszystko się zgadza ale proszę doczytać dokładnie materiał „Jak tłumaczy rzeczniczka urzędu marszałkowskiego województwa Marta Milewska, było to konieczne ze względów formalnych. – Z uwagi na nowo rozpoczęty proces inwestycyjny konieczne było złożenie takiego wniosku – stwierdza Milewska.”
Tak, doczytałem. Dlatego nie komentuje tego a jedynie wrzucam informację. Jednak to ciekawe, że urzędnikom tak się paliło do tej inwestycji, że uzyskali 2 decyzje i teraz trzeba jedną uchylić.
Nie wszyscy są przeciwko, protestują głównie ci, którzy mieszkają najbliżej planowanej trasy, o której planach wiedzieli już 30 lat temu. Dla mieszkańców miejscowości przy drodze krajowej do Błonia ( Nadarzyn, Otrębusy, Brwinów ) paszkowianka oznacza planowane od wielu lat, odciążenie lokalnych dróg z ruchu krajowego i wcale nie protestujemy.
Ocho trole wójta z Nadarzyna się uaktywniły. Trasa powinna przebiegać po poszerzonej ulicy Błońskiej. Nie damy zniszczyć lasu Komorowskiego. Wszyscy mieszkańcy Kań, Strzeniówki, Nowej Wsi. Granicy i Michałowic są przeciwko tej niepotrzebnej ulicy. Będzie OAW!!
Nie wszyscy mieszkańcy Strzeniówki są przeciw budowie…. Wielu uważa że Paszkowianka w znacznym stopniu ułatwi życie bez korków w tej małej miejscowości!
Centra logistyczne i konferencyjne mają w naszym regionie ( Michałowice – Nadarzyn ) już powierzchnie bliską powierzchni lasu Komorowskiego. Kto wygra sarna czy Ptak.
Od lipca 2022 roku w części lasów wokół miast i uzdrowisk, na terenach wypoczynkowych i rekreacyjnych nie będzie już prowadzona dotychczasowa gospodarka leśna. Obszary te uzyskają status „lasów o zwiększonej funkcji społecznej”, a wszelkie prace będą ograniczone do zachowania trwałości lasu i jego wartości krajobrazowych, a także zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i pożarowego.
Dobry tekst! Lasy Państwowe też nie chcą niszczyć drzew pod ta niedorzeczną inwestycję.
Lasy Państwowe podejmują ważne kroki w kierunku usystematyzowania problemu lasów wokół dużych miast. I tych terenów, wobec których wyrażane są oczekiwania zmniejszenia pozyskiwania drewna, rozwoju infrastruktury rekreacyjnej czy organizacji imprez masowych. Decyzja wydana przez kierownictwo LP wskazuje na potrzebę wyznaczania takich terenów i modyfikowania zasad ich zagospodarowania.
Wytyczne nie wprowadzają nagłej rewolucji. Wskazują drogę, której ostateczny finał można nastąpić na etapie tworzenia 10-letnich planów urządzenia lasu dla nadleśnictwa. Na etapie tworzenia planu można wypracować takie rozwiązania, które zadowolą wszystkich interesariuszy gospodarki leśnej. Rozwiązania będą miały swoją rangę, gdyż każdy plan zatwierdza się na poziomie Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Leśnicy konsekwentnie podchodzą do problemu lasów na obszarach zurbanizowanych. Świadczy o tym fakt, że elementy zarysowane w zarządzeniu zostaną zapisane w najważniejszych instrukcjach gospodarczych Lasów Państwowych. Zyskają przez to rangę kanonu prowadzenia gospodarki leśnej.
Kilkanaście minut jazdy samochodem dalej będzie obwodnica aglomeracji! po co pchać się z kolejną inwestycją która pzy olbrzymich kosztach i zniszczeniach tylko zdubluje coś coś tak ma powstać!? Przecież to bzdura!
Nie można niszczyć lasu, tylko dlatego że Zwoliński i Kosiński nie chcą ruchu w swoich miejscowościach. Oni tyle mówią o ekologi, ale po owocach ich poznacie.. Ta trasa może iść spokojnie po poszerzonej Błońskiej… Nie wolno zniszczyć okolicznego środowiska
Nie Zwoliński i Kosiński, a większość mieszkańców. Zrobić referendum i zobaczymy jaka decyzja społeczeństwa. Planowany korytarz Paszkowianki znany jest od ponad 30 lat.
Nie większość mieszkańców tylko nieliczni chcą tej drogi. Natomiast pożąda jej duzo osob mieszkających poza obszarem oddziaływania paszkowianki oraz ‚biznesmeni’. Większość okolicznych mieszkańców nie chce tej drogi bo mieszkańcom to droga za wiele nie da – ta droga jest dla tirów. Prowadzi z obu stron donikąd tak naprawdę.
Mam mapę urządowa z 2012 roku obszaru na którym aktualnie może powstać i nie ma tam Paszkowianki bo jeszcze wtedy miała przebiegać według starych planów wiec albo w ogóle nie powinna powstać albo powinna zostać powstać wg. starego projektu.
Tak proponuję zrobić referendum w Granicy, Strzeniówce i Nowej Wsi i wtedy zobaczymy jaki będzie wynik? Planowany przebieg nigdy nie bł do końca określony. Jeden z wariantów to poszerzona Błońska!
Nie wolno zniszczyć Komorowskiego lasu trolu Wójta Nadarzyna!
Nie jestem żadnym trolem, a w referendum jeśli takie przeprowadzą będę za budową Paszkowianki przez las..
Tak jestem mieszkańcem Strzeniówki i myślę że ta droga rozładuje korki i ułatwi ruch samochodowy…
„W dalszym swoim przebiegu planowana droga przetnie linię kolejową WKD pomiędzy Nową Wsią a Otrębusami”- czyli w KANIACH HELENOWSKICH!!! Nowa Wieś nie graniczy z Otrebusami. Nie pomijajmy miejscowości , która również bardzo mocno ucierpi na budowie Paszkowianki!!
Powinna powstać źeby cwaniacy z granicy i strzenìówki na tym nie skorzystali kupując tam działki za grosze wiedząc że będzie przebiegała tam Paszkowianka.
Ale masz człowieku złość do innych ludzi. Nie rozumiesz że tu chodzi o to żeby nie zniszczyć okolicznego środowiska… te stare komunistyczne plany nie zakładały wycinki lasu, przebieg tej drogi miał iść przez Błońską.
Nigdy nie miał iść ulicą Błońską. Na logikę nazwa wtedy brzmiała by „Nadarzynianka” a nie „Paszkowianka”. Od lat 80- tych były założenia o lokalizacji tej trasy. Mieszkam obok jestem grubo po 50- ce i w tamtym czasie już o niej słyszałem.
Sprawdzałem u kilku źródeł i nigdzie nie widziałem w planach przebiegu przez las Komorowski. Jednym z wariantów jest ulica Błońska, tam też nie było tylu zbudowań co teraz.. czasy się zmieniły, ale Błońska jest najlepszą opcją w tym momencie, nie trzeba będzie niszczyć okolicznego środowiska…
Dokładnie ja też pamiętam jeszcze czasy gdy planowano trasę kolejki WKD do Nadarzyna z Komorowa, to chyba napowietrzną mieli robić jak nie planowano lasu wycinać…
STOP PASZKOWIANCE!
Celem odciążenia jednego miasta, będą niszczyć inne mniejsze miasta, wycinać lasy.
Gdzie podziała się walka o klimat i każde drzewo? Stop
Stoi w kolejce za walką o bezpieczeństwo człowieka. I taka kolejność powinna być zawsze.
Walka powinna iść w kierunku ograniczenia ilości samochodów trucicieli i będzie luźniej na drogach i wszystko na swoim miejscu. Więcej ruchu na rowerach i na nogach pójdzie wszystkim na zdrowie.
Ciekawe czym jeżdżą EKO, na swoje spędy.
Panie ekolog autem się nie jeździ i jak się przemieszcza twoja rodzina? Pewnie bardzo ekologicznie balonem i nad lasem…
A może zredukować ilość samochodów w każdej rodzinie. Wtedy nie trzeba będzie tylu dróg, parkingów, ocaleją lasy i powietrze świeże będzie. Co na to aktywiści – ekolodzy ?