Napadli na stację benzynową

W niedziele kilka minut po godzinie 4.00 pruszkowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o napadzie, do którego doszło na jednej ze stacji benzynowych. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Pracownicy stacji benzynowej poinformowali mundurowych, że do budynku weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich miał twarz zasłoniętą szalikiem, drugi natomiast pomalowaną w biało-niebieskie wzory. Podczas gdy jeden z napastników groził pracownikom pistoletem, drugi wszedł za ladę i zaczął wyjmować pieniądze ze skrytek.

Policjanci już w trakcie wstępnych czynności ustalili, że złodzieje mieli bardzo dobre rozeznanie w ustawieniu stacji. Mężczyźni znali miejsce przechowywania pieniędzy i wiedzieli jak działa system zabezpieczeń.

Jednego ze sprawców wskazał sam właściciel stacji. Okazało się bowiem, że napastnicy mieli pomoc z wewnątrz. Właściciel sam zatrzymał jednego ze swoich pracowników, po czym przekazał go policjantom. 20-letni Maciej M. został zatrzymany, a funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim jedną czwarta zrabowanej kwoty.

Kilka godzin później policjanci zatrzymali kolejnych mężczyzn związanych z napadem. Adam D. (21 l.), Eryk N.(21 l.) i Dariusz L. (26 l.) oddali pozostałą część skradzionych pieniędzy. Funkcjonariusze znaleźli również atrapę pistoletu, której użyli w trakcie napadu. Żaden ze sprawców nie był wcześniej znany policji.

Cała czwórka odpowie za swój czyn przed sądem. Za napad z niebezpiecznym narzędziem mogą trafić do wiezienia na czas nie krótszy niż 3 lata.