„Mobilne płuca” sprawdzają czystość powietrza przy szkole w Nowej Wsi

Instalacja „oddychających płuc” została ustawiona przy szkole w Nowej Wsi przez Polski Alarm Smogowy sprawdza jakość powietrza już od kilku dni. Mimo dobrych odczytów z mierników jakości powietrza, na „płucach” osadzają się zanieczyszczenia.

Zadaniem instalacji jest zwrócenie uwagi na problem smogu. A ten w naszym regionie jest dość spory. Polski Alarm Smogowy chce w ten sposób dotrzeć do świadomości mieszkańców zwłaszcza mniejszych miejscowości i zachęcić do wymiany tzw. kopciuchów.

Dwumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” za pomocą wentylatorów, pochłaniając zanieczyszczenia, które osiadają na białym materiale. W miarę upływu czasu można zobaczyć, jak zmienia się jego kolor. Po dwóch tygodniach pierwotnie biały materiał pokrywa się pyłem i przybiera grafitowy lub czarny kolor.

Jak instalacja prezentuje się po kilku dniach „oddychania”? Na białym materiale widać już zanieczyszczenia, których z dnia na dzień jest coraz więcej. Warto też wspomnieć, że na wynik tego „oddychania” spory wpływ ma pogoda. Przez ostatnie dni mocno wiało. Silny wiatr pomaga rozproszyć zanieczyszczenia. Jednak wczesnym rankiem i wieczorem poziom zanieczyszczeń w powietrzu mocno wzrasta.

Kampania Polskiego Alarmu Smogowego jest odpowiedzią na główny problem Polski: zanieczyszczenie powietrza i ma ona na celu podniesienie świadomości społecznej dotyczącej tego problemu.

Jest ona połączona z akcją edukacyjną dla uczniów szkoły w Nowej Wsi, którą przeprowadzi ta organizacja. Projekt zakończy się konkursem plastycznym „STOP SMOG” dla uczniów klas 0-3, z nagrodami ufundowanymi przez naszą gminę. W ramach kampanii nagrany będzie również film, który pokaże jak zmieniał się kolor płuc.