Jest szansa, że wraz z początkiem kwietnia zniesiony zostanie obowiązek noszenia maseczek. Jest też szansa na zlikwidowanie kwarantanny i izolacji. To rekomendacje ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
– Zarekomendowałem premierowi, żeby od początku kwietnia znieść rozwiązania dotyczące noszenia maseczek, nakładania kwarantanny i izolowania – powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zdrowia w czwartek był gościem Radia Plus gdzie wyjaśnił, że brak wzrostu obciążenia szpitalnego „otwiera pewną przestrzeń do dalszych decyzji związanych z maseczkami i przejściem ze stanu epidemii, do stanu zagrożenia epidemicznego”.
Niedzielski poinformował, że przedstawił premierowi propozycję zniesienie od początku kwietnia nie tylko obowiązku noszenia maseczek, ale również kwarantanny i izolacji.– Jest to taka decyzja, moment, w którym zaczynamy koronawirusa traktować jako jedną z chorób, które po prostu gdzieś w naszym otoczeniu istnieją. Są cały czas oczywiście groźne, ale mamy je w coraz większym stopniu pod kontrolą – tłumaczył.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Debilne obostrzenia wymyślone przez debili od modeli matematycznych, sram na niedzielę i jemu podobnych
a kwestia niepotrzebnych śmierci ma zostać zapomniana ?? nigdy !!
Uuuaaa i kto będzie najbardziej się bał? Zaszczepieńcy? Żeby się nie zarazić ?
Nie my zaszczepieni się nie boimy – szczepionka zwiększa nasze szanse w przypadku zachorowania. zresztą mimo obowiązku maseczek mamy to na co dzień ze zasmarkany stary dziad, albo jakaś gówniara ewidentnie chora siedzą bez maseczki i kichają na wszystko dookoła. Z naszego punktu zmieni się niewiele, trochę więcej niezaszczepionych którzy już utracili odporność sienpozaraza, kilku zdechnie i tyle.
Zapominasz ze w naszej czystej części społeczeństwa ludzie chorzy po prostu powinni nosić maseczki. Jak w 2018 lub wczesniej ktoś ewidentnie chory siadał przede mną w pociągu to się przesiadałem nie ze strachu że umrę jak to sugerujesz frajerze tylko dlatego że mając wybór mieć katar/nie mieć kataru wolę nie mieć katarus. W wieku 26 lat covid ma praktycznie zerowe szansę spowodować u mnie coś poważnego, ale ja po prostu wolę wygodę. Natomiast ja problem maseczek rozwiązałem juz dawno, wizyta w salonie audi, kupno a4 i pożegnanie się z komunikacją miejską raz na zawsze:)
To wszystko?
Wreszcie !
Myślę że za wcześnie jeszcze.
To nie my decydujemy tylko uchodźcy, skoro oni nie noszą maseczek mimo komunikatów np. w pociągach
to chyba nie będziemy się im narażać.
Taka nasza poprawność polityczna.
Przecirtny uchidzca ktory korzysta z pociagunwidzinze tak z polowa polakow nie nosi maseczek. Naturalne jest ze uzna, ze noszenie jest opcjobalne widzac to co wy robicie.