Wygrana bitwa o liceum

Twórca największych sukcesów w historii polskiej piłki nożnej Kazimierz Górski mawiał, że „dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”. Gmina Nadarzyn do końca walczyła o utworzenie liceum ogólnokształcącego przy ul. Żółwińskiej. Batalia zakończyła się sukcesem.

Po wielomiesięcznych rozmowach ze starostwem powiatowym w Pruszkowie, zapadła kluczowa decyzja. Podczas wtorkowej sesji (7 luty) rada powiatu pruszkowskiego wyraziła zgodę na utworzenie liceum w Nadarzynie. Za było 26 osób, jedna wstrzymała się od głosu. – Co prawda to jest pierwszy krok do tego, żebyśmy mieli liceum, ale chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim radnym za tę decyzję. Myślę, że jako nadarzynianie zrobimy wszystko, aby liceum powstało, miało swoją renomę i dorównywało liceom w powiecie. Cieszę się, że zadziałała siła argumentu, a nie argument siły – mówiła podczas sesji Agnieszka Kuźmicka, radna powiatowa.

Ale droga do sukcesu nie była usłana różami. W związku z reformą oświaty Nadarzyn chciał przemianować gimnazjum na liceum. Na taki krok potrzebował zgody starostwa. W ubiegłym roku gmina podjęła pierwsze starania, zbierano też głosy poparcia dla tej inicjatywy. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności lokalnej Zarząd Powiatu Pruszkowskiego rozważa możliwość skierowania do Rady Powiatu Pruszkowskiego uchwały w tej sprawie – napisał w grudniu starosta pruszkowski Maksym Gołoś do Janusza Grzyba, wójta Nadarzyna.

Czas uciekał, a nadarzynianie nie zamierzali bezczynnie czekać. Utworzono komitet społeczny „Inicjatywa dla utworzenia Liceum Ogólnokształcącego w Nadarzynie”, który wziął na siebie ciężar rozmów ze starostwem, gminą i kuratorium, a także prowadzenie konsultacji. Ideę utworzenia liceum przybliżono również rodzicom podczas kolejnych spotkań.

Powiat był przychylny inicjatywie, ale… odkładał utworzenie placówki. – Na przełomie 2017/2018  po rozeznaniu sytuacji, jaki wpływ na działania naszego systemu edukacji będzie miała reforma, powrócimy do tematu – powiedział podczas styczniowego spotkania z przedstawicielami komitetu Krzysztof Rymuza, wicestarosta pruszkowski. Zwolennicy liceum nie dawali za wygraną. Wicestarosta zapewnił, że zarząd powiatu jeszcze raz pochyli się nad sprawą.

Posługując się terminologią piłkarską, trzeba stwierdzić, że Nadarzyn „gryzł trawę” i „walczył o każdą piłkę”. W końcu gmina przeprowadziła decydującą akcję. Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Nadarzyn (6 lutego) podjęto uchwałę w sprawie przyjęcia zadań dotyczących założenia i prowadzenia liceum. Wszystko działo się błyskawicznie. Kolejnego dnia powiatowi radni wydali zgodę na utworzenie liceum w Nadarzynie. – Biorąc pod uwagę nadrzędną wartość w postaci inicjatywy społecznej zarząd powiatu pozytywnie zaopiniował projekt tej uchwały – poinformował Krzysztof Rymuza.

Liceum ogólnokształcące w Nadarzynie ma ruszyć 1 września 2017 roku, jednak przed gminą stoją kolejne wyzwania. Do 31 marca konieczne jest podpisanie porozumienia z powiatem pruszkowskim. Na jakim etapie jest załatwianie formalności? – Gmina Nadarzyn złożyła stosowny projekt Porozumienia w Starostwie Powiatowym w Pruszkowie i jest gotowa do jego podpisania. Czeka na wyznaczenie terminu przez starostę. Ze strony Gminy Nadarzyn nie ma żadnych przeszkód prawnych, ani formalnych żeby dotrzymać wszystkich ustawowych terminów – wyjaśnia nam Janusz Grzyb, wójt Nadarzyna.