Strażnicy zatrzymali podpalacza na „gorącym uczynku”

Milanówek

W minioną sobotę milanowscy strażnicy miejscy otrzymali informacje, że z budynku Willi Chimera wydobywają się gęste kłęby dymu. Na „gorącym uczynku” zatrzymano Pawła K., który jest dobrze znany organom ścigania – w maju tego roku mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania trzech pożarów.

Do zdarzenia doszło przed godziną 15.00. Po otrzymaniu zawiadomienia, patrol straży miejskiej udał się do Willi Chimera. – Z wnętrza budynku widać było czerwoną łunę rozprzestrzeniającego się ognia, a z okien wydobywał się już gęsty, gryzący dym. Po potwierdzeniu zgłoszenia dyżurny zadysponował załogę Straży Pożarnej, a strażnicy przystąpili do zabezpieczenia miejsca, sprawdzenia rejonu pod kątem rannych i poszkodowanych oraz do ujawnienia sprawcy – poinformowali strażnicy.

W trakcie działań funkcjonariusze zauważyli dobrze znanego im Pawła K., który opuszczał rejon palącego się budynku. Co więcej, jego ubrania były pokryte popiołem. W momencie gdy załoga OSP Milanówek przystąpiła do gaszenia pożaru, strażnicy rozmawiali z podejrzanym mężczyzną. Paweł K. przyznał się do podpalenia budynku. Został przekazany policji.

Przypomnijmy, że ten 53-letni mężczyzna w maju tego roku został zatrzymany w związku ze spowodowaniem trzech pożarów w niezamieszkałych budynkach na terenie Milanówka. Informowaliśmy o tym tutaj.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.