We własnej hali nadarzynianki miały okazję grać tylko raz. Bebetto AZD AJD Częstochowa ma dobry początek sezonu. Trzy spotkania rozstrzygnął na swoją korzyść i jest wiceliderem tabeli. GLKS chciał dobrze rozpocząć sezon we własnej hali, jednak ekipa z Częstochowy postawiła trudne warunki.
Tylko Marcie Smętek udało się wyjść zwycięsko z potyczki. Zawodniczka z Nadarzyna pokonała 3:1 Antoninę Szymańską. Klaudia Kusińska walczyła z Roksaną Załomską, jednak w ostatnich dwóch partiach rywalka wygrała do 4 i 7. Zespół z Częstochowy do zwycięstwa poprowadziła Magdalena Sikorska. W starciach z Darią Trigolos i Kusińską straciła zaledwie seta.
W 3. kolejce zespół Marcina Kusińskiego pojechał do Lublina. AZS UMCS Optima lepiej rozpoczął mecz. Zacięty pojedynek pomiędzy Natalyą Aleksyeyenko a Darią Trigolos zakończył się po myśli gospodyń. Choć Białorusinka wyszła z trudnej sytuacji, gdyż przegrywała 0:2 i udało jej się doprowadzić do tie-breaka.
Później losy spotkania odwróciły się. GLKS pokazał siłę i nie dał żadnych szans ekipie z Olsztyna. Dwie wygrane Kusińskiej oraz triumf Smętek pozwoliły nadarzyniankom zgarnąć dwa punkty. Warto dodać, że w rywalki nie zdołały urwać nawet seta przyjezdnym.
GLKS Scania Nadarzyn po trzech kolejkach zajmuje 4. miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
