U jednego z pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Pruszkowie wykryto koronawirusa. Podobny przypadek odnotowano w Urzędzie Gminy Grodzisk Mazowiecki.
Z uwagi na wykrycie koronawirusa u pracownika Powiatowego Urzędu Pracy w poniedziałek 27 lipca nieczynne będą następujące placówki: Starostwo Powiatowe w Pruszkowie, Powiatowy Urząd Pracy w Pruszkowie oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Pruszkowie. – Zgodnie z zaleceniem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pruszkowie budynek starostwa będzie dezynfekowany i ozonowany – informuje pruszkowskie starostwo. – Wszystkie informacje dotyczące pracy urzędu będą podawane na bieżąco na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Pruszkowie oraz na profilu facebookowym – czytamy w komunikacie.
W sprawach pilnych można kontaktować się pod numerami telefonu: sekretarz starostwa powiatowego – 785 552 755, rzecznik prasowy – 694 48 50 45. Osoby umówione na załatwianie spraw w poniedziałek, zostaną przyjęte w innym terminie.
W związku z potwierdzeniem zakażenia wirusem COVID-19 u jednego z urzędników Urzędu Miejskiego w Grodzisku Mazowieckim, od poniedziałku 27 lipca do czwartku 30 lipca obsługa interesantów będzie znacznie ograniczona. – Wszystkie sprawy urzędowe mogą być załatwianie zdalnie, tj. za pośrednictwem Internetu, telefonów i platformy ePUAP. Pisma nie wymagające potwierdzenia przyjęcia mogą być wrzucane do skrzynki na korespondencję umieszczonej przy wejściu do budynku Urzędu (ważne, aby dokumenty znajdowały się w zaklejonej kopercie). Kasa będzie nieczynna do 30 lipca (czwartek), a opłaty powinny być dokonywane przelewem. Urząd Stanu Cywilnego będzie sporządzał akty stanu cywilnego oraz dokonywał czynności związanych z meldunkami – informuje grodziski magistrat.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
„To co się dzieje naprawdę nie istnieje
Więc nie warto mieć niczego, tylko karmić zmysły” – śpiewają Elektryczne Gitary
„Więc nie warto tak się bronić, tylko lecieć z wiatrem
Poczekam, popatrzę…..”
Jeśli macie wrażenie że wszystko jest w porząsiu to dobrze. O to chodzi o to chodzi.
Po wykryciu zakażonej osoby w urzędzie zrobiono testy tylko osobom z tego samego pokoju. Z sąsiedniego już nie. Trzeba dbać o fundusze, te plusy, przekopy, megalotnisko, koperty, respiratory itd itd.
Osoby z sąsiednich pokojów spotykają się w jednej toalecie i w tej samej kuchence. Ale tym razem oszczędność to priorytet. Można jeszcze było ograniczyć kosztowne badania do osób współżyjących.
Pamiętajcie szanować instytucje państwa bo one są ostoją naszego istnienia. Nie kopcie, nie naruszajcie – tektura może nie wytrzymać.
UM jest b.dobrze zabezpueczony. Oczywiście, jak na swoje wątłe możliwości. Petenci nie biegają tam po piętrach, a już tym bardziej bez masek… Odwiedziny petentów w starostwie na dwóch piętrach, bez wymagalności masek – tak musiało się to zakończyć. Oby tylko tak…
W UP i UM wszystko załatwia się w drzwiach. Petent czuje się jak listonosz albo persona non grata. A więc to nie interesanci są groźni dla urzędników. To wszelkiego rodzaju imprezy i styl życia. Na dodatek pod niektóre telefony w UM można dzwonić bezskutecznie do usranej śmierci. Tam nikogo nie ma w pokojach.
Jakiegoś przeziębienia, cukrzycy, nadciśnienia i kaprawego oczka przy okazji nie odkryli?
Idąc tą logiką, jak zachoruje jeden pracownik z biedronki na magazynie to zamkną wszystkie sklepy
Poniedziałek rano, ciężko u Cb z logiką, rozumiem… Przecież nie zamykają wszystkich urzędów, a jefynie jeden i to na jeden dzień.
Wie Pan jak działa „łancuszek” , „piramida” ?
Dlatego najpierw odizolowuje się wszystkich i robi testy osobom które miały bezpośredni kontakt z zarażonym. W zależności od wyniku robi się testy kolejnym osobom w/g łańcuszka zachorowań, a osoby z wynikiem ujemnym przywraca się do pracy. Tylko że wcześniej stanowisko pracy i pomieszczenie musi być zdezynfekowane . Dlatego budynek dla petentów jest obecnie zamknięty, bo trwają tam prace dezynfekcyjne, no i czekają na wynik testów , żeby określić która grupa może przyjść do pracy, a która ew. poddana kwarantannie i kolejnym testom.
A mówili na wyborach że wirusa nie ma.
A bo to PiS tak ma że prawda się ich nie trzyma i mówią co im wygodne.
Kolejne pokazywanie ludziom bzdur koronawirusowych.
Tracicie czas. Już coraz mniej ludzi wierzy w te bzdury.
Nie coraz mniej ludzi wierzy w bzdury tylko coraz więcej b ludzi jest nieświadomych problemu tylko dlatego że ich nie dotyknal. Idąc twoja logika nie ma raka bo w moim otoczeniu więcej osób zmarło na covid niż na raka, a medialne nagłaśnianie raka to bzdury mające nabic kieszenie bogaczą. Ja
Jeżeli jesteś tępy to to co napisałeś może wydawać ci się wiarygodne, jeżeli to co napisałeś wydaje ci się c wiarygodne to jesteś tępy.
Gdyby „Debil” wiedział, że jest „Debilem” to by przestał zachowywać się jak „Debil” .
Anegdota. Dokładnie :))) Ale rasowy debil jest debilem tylko dlatego, bo jest przekonany, że wszyscy inni to jeszcze więksi debile i tych innych usiłuje wkrę ać w swoje opowieści dziwnej treści. Rozejrzyjcie się, ile takich znacie. A pitem niektòrzy z nich idą aż do rządu, bo polityczne zapotrzebowanie na sterowalnego debila było, jest i będzie wysokie 🙂
Tepy moze jestes Ty. Osoby ktore wierza w ta koronascieme to najwieksi kretyni. Zwykla grypa, nic wiecej ale pantwo policyine stworzyc juz mozna. Covidianie ?
Ale masz utworzone państwo polucyjne. Zawładnęli twoja wolnością jak nie wiem co w tym globalnym spisku żeby w Polsce zrobić państwo policyjne, które objawiało się możliwością zasłaniania twarzy i potrzeba mycia rąk – jesteś zniewolonym brudasem że szok. No i karny które zamiast pracować siedzą sobie w domu na opiekuńczym w wakacje dzięki Lisowskiej polityce rozdawnictwa.
Nie chce się wam pracować w wakacje to sobie wymyslacie covidka. Bardzo śmieszne.
Nawet mi się nie chce tego komentować. Żal …
Ale ja skomentuję. Nie życzę Ci takich wakacji……
Bo pomyśl… masz wykupione wczasy , a tutaj bum. Koleżanka z Pracy ( albo gorzej jeśli Ty też ) złapała koronawirusa i teraz zamiast morze, słońce, pyszne obiadki masz min. 14dni siedzenia w domu w izolacji, w czterech ścianach, bez klimy, i z jedzeniem to co Ci znajomi pod drzwi przyniosą. Kasa z wykupionych wczasów w dużej części stracona…. i na koniec śmierć rodzica, bo tatuś chory na serce i niestety serduszko tej walki z wirusem wytrzymało …. Dalej Państwu śmieszno????? Pewnie tak, bo do tej pory dotykało to innych, ale kiedy dotknie to nas bezpośrednio to już takie śmieszne nie będzie. Prawda????
Dokładnie. Wszystko dobrze jak nas temat nie dotyczy. Ale trzeba pamiętać ze zachorować może każdy i nie każdy może mieć łagodny przebieg.
Zawsze mogą iść na urlop jak czują oddech tego czegoś wymyślonego. Mają przecież płatny za nasze pieniądze. A tak 14 dni urlopu dodatkowo.
Covid to coś wymyślonego?
Jakbym moja teściowa w 1999 słyszał. „Ci idioci wymyślili sobie teraz że palenie powoduje raka”. „Zobacz ja palę i nic mi nie jest, a Władek nie palił i w grobie leży, Zbyszek nie pali i nawet ogródka nie ma siły skopać a ja palę i bez trudu mogę skopać ogródek. Przecież to jasne że nią ma żadnego raka od palenia tylko od tych fastfoodow i telewizora ludzie raka dostają”.
Dwa lata później zdycha na raka płuc, umiera się przez uduszenie – jakby co to możesz podpytać twojej matki jakie to uczucie bo jak obsługuje klientów i jej pakują do ryja to ma podobnie.
Andrzej a ty to pracujesz ???? Bo o godz. 00.51 normalny człek co rano do pracy zwlec się musi to śpią.
To wy teraz w trakcie covid nie musicie nadganiać za karny co siedzą na postojowym? Bo ja ostatnio robię kończę o 1 w nocy prawie codziennie.
Jak pracujesz jako nieistotny trybik 8 – 16 to może co się tak wydawać. Co nienormalni są bardziej cenieni ale większe pieniążki to więcej roboty i czasem dopiero w nocy jest czas na zabawę.
Nie żebym był złośliwy… UP w Pruszkowie i tak nie przyjmował petentów, wszystko każą załatwiać on-line, dla nich wszak to takie proste… Wypełnić te durne ankiety… chyba tylko oni potrafią…
Zero przyjazności i wyjścia naprzeciw bezrobotnym.
A skądinąd, ciekawe skąd ten wirus? czy przyniósł go petent czy raczej to urzędnik chciał petenta nim „obdarować”?
W dzisiejszych czasach bez pracy??? I pewnie tak przez ostatnie 20 lat?
Obecnie Ci co przychodzą do UP „szukać pracy” to w 90% – pijak, leń, kombinator.
Te 10% spraw bardzo łatwo i bez problemu da się załatwić przez internet.
„Pan bez pracy ” do której grupy się zalicza ??
UP obsługuje Tarczę pracusiu, więc o dziwo mają tam teraz dużo roboty i się to nie podiba
Trzeba mieć bardzo nierówno w głowie by wpaść na pomysł że to niby pracownik urzędu chciał celowo zarażać petentów. A pytanie o pochodzenie wirusa świadczy że najszybciej ktoś taki jak Ty świadomie lub nieświadomie szybciej rozprzestrzeni choroby. Dodatkowo jakikolwiek brak myślenia z twojej strony świadczy o tym że nawet nie przyszło tobie do głowy ze to dla twojego dobra te drzwi do urzędu były zamknięte. W innym przypadku podejrzanych o zarażenie było by znacznie więcej niż kilka-kilkanaście osób z urzędu.
Myślenie nie boli, więc używaj go zanim cokolwiek skomentujesz.