Pan Stefan od wielu lat choruje na cukrzycę, jednak bezpośrednią przyczyną drastycznego pogorszenia jego stanu zdrowia były dwa udary. Pobyt w szpitalu zakończył się kolejnymi komplikacjami. – Najprawdopodobniej na oddziale złapałem jakąś bakterię, która pół roku pustoszyła mój organizm. Na początku 2016 roku trafiłem do szpitala w stanie krytycznym. Wdała się sepsa, która najbardziej zaatakowała nogę. Lekarze zdecydowali o jej amputacji na wysokości uda – opowiada mieszkaniec Piastowa.
Osiem miesięcy później konieczna była amputacja drugiej kończyny. – Miałem żal do całego świata. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego to spotkało właśnie mnie. Po chwilach załamania wstąpił we mnie duch walki. Obiecałem sobie, że nie poddam się, że znów stanę na nogi! – zaznacza pan Stefan.
Tego postanowienia nie da się zrealizować bez pomocy ludzi o dobrym sercu. Koszt protez to 75 tys zł. – Tyle jest warta moja samodzielność. Nigdy nikogo nie prosiłem o nic, a wręcz przeciwnie – wiele razy sam pomagałem innym… Być może znajdą się ludzie, którzy pomogą mi w spełnieniu mojego marzenia o chodzeniu. Z góry z całego serca dziękuję za pomoc – mówi mężczyzna.
Zbiórkę dla pana Stefana znajdziecie tu.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
