Oskarżony o gwałt były dyrektor PZKoL wyjdzie z aresztu?

Region

Sąd Rejonowy w Złotoryi zdecydował o możliwości opuszczenia aresztu na poręczeniem majątkowym w sprawie Andrzeja P., byłego dyrektora sportowego Polskiego Związku Kolarskiego w Pruszkowie. Mężczyzna oskarżony jest m.in. o przestępstwa seksualne, w tym gwałt.

Andrzej P. trafił do aresztu pod koniec ubiegłego roku. Według prokuratury ma na sumieniu nie tylko przestępstwa seksualne, ale też nieprawidłowości w gospodarowaniu majątkiem Związku. W tej ostatniej sprawie toczy się odrębne postępowanie. W pierwszej akt oskarżenia trafił do sądu w czerwcu tego roku. – Obejmuje zarzuty doprowadzenia pokrzywdzonych do obcowania płciowego przemocą oraz podstępem polegającym na podaniu im środka usypiającego, doprowadzenia przemocą jednej z pokrzywdzonych do wykonania innej czynności seksualnej a także przestępstwa usiłowania zgwałcenia jednej z kobiet. Według ustaleń śledztwa, do czynów zabronionych zarzucanych oskarżonemu doszło w trakcie zgrupowań klubowo-kadrowych kolarstwa górskiego, które odbywały się w Polsce i za granicą – informuje Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Zarzuty są poważne. Za przestępstwa zgwałcenia i usiłowania zgwałcenia grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12, a za doprowadzenie do poddania się innej czynności seksualnej kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Tymczasem Sąd Rejonowy w Złotoryi dopuścił możliwość wniesienia poręczenia majątkowego i wypuszczenia Andrzeja P. z aresztu. Decyzję tę zaskarżyła już prokuratura. – Postanowieniem zaskarżonym przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, Sąd Rejonowy w Złotoryi przedłużył stosowanie tymczasowego aresztowania wobec Andrzeja P. na okres dalszych trzech miesięcy, tj. do dnia 23 grudnia 2019 roku do godziny 6:00, zastrzegając jednocześnie, że środek ten zostanie uchylony w przypadku złożenia poręczenia majątkowego w określonej kwocie, w terminie do 15 października 2019 roku.  W przypadku wpłaty poręczenia majątkowego, Sąd postanowił zastosować wobec oskarżonego środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci także dozoru policji połączonego z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych i zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz zakazu opuszczania kraju – wyjaśnia prokurator Zabłocka-Konopka.

Prokuratura nie zgadza się z tym stanowiskiem. W ocenie oskarżyciela tylko izolacja Andrzeja P. zapewni prawidłowy tok procesu.

Andrzej P. pozostanie w areszcie przynajmniej do czasu uprawomocnienia się postanowienia sądu.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 3

3 odpowiedzi na “Oskarżony o gwałt były dyrektor PZKoL wyjdzie z aresztu?”

  1. Chłop z Reguł pisze:

    Wczoraj pzkol oświadczył, że ma zamiar sprzedać tor kolarski w Pruszkowie. Za wszystko są odpowiedzialni działacze którzy piastowali tam wysokie stanowiska m.in. Andrzej Jutro, który jest tam gdzie jest od roku, gdzie powinien być od dawna, kolej na resztę działaczy z pzkol. A działania prokuratury pokazują, że ten cały kurwidołek się zaraz skończy.

  2. dyrektor pisze:

    Jak dobrze zaplaci to wyjdzie

  3. raz pisze:

    nie wiem co ciekawsze, sprawa tego kolesia czy chec sprzedazy toru:D. wg wczorajszej konferencji, takie sa zamiary:D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11444

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4288

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3244

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3211

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
76

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23