Zwycięska firma będzie wozić pasażerów z gminy Brwinów przez najbliższa trzy lata, począwszy do stycznia 2020 r. Dotychczas funkcjonujące połączenia zostaną utrzymane. Linia B1 pojedzie do Rokitna, B2 i B3 do Błonia, B4 przez Domaniew, B5 i B6 do Pruszkowa. B7 przez Otrębusy, Nadarzyn i Kanie, B8 przez Podkowę Leśną, B9 do Żółwina, B10 do Parzniewa.
Nowość to linia B11. – Od 1 stycznia poza liniami, które już mamy, chcemy uruchomić linię B11, która ma startować z Brwinowa, przejechać ulicą Pszczelińską, dojechać do WKD w Kaniach, następnie do fabryki L’Oreal, po czym wrócić do WKD w Kaniach i do Brwinowa. To połączenie z myślą o tych, mieszkańcach Brwinowa, którzy chcą korzystać z „wukadki”, mieszkańcach Kań, którzy dostaną się w ten sposób do PKP w Brwinowie, a także o pracownikach dojeżdżających do fabryki – mówił nam krótko po rozpisaniu przetargu Arkadiusz Kosiński, burmistrz Brwinowa.
Obsługą jedenastu linii zainteresowali się dwaj przewoźnicy. PKS w Grodzisku Mazowieckim wycenił swoje usługi na ponad 6,6 mln zł i zaproponował samochody typu ZAZ (najstarszy z 2016 r.) oraz jeden pojazd Karsan Jest z 2018 r. Konkurencyjną ofertę złożył PKS Tarnobrzeg. Oferta opiewa na ponad 7,7 mln zł. We flocie znalazły się Mercedesy, Iveco oraz Amo Plan Ambasador z 2012 r.
Brwinowski urząd musi teraz sprawdzić oferty pod kątem formalnym. Budżet przeznaczony na trzyletni kontrakt z przewoźnikiem to ponad 8 mln zł. Jest więc szansa, że przetarg zakończy się pomyślnie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zobaczymy jak będzie wyglądał powrót PKS obiecywany przez rząd. Nie wiem czy będzie dotyczyć tylko miast pozbawionych PKP, czy zostana przywrócone wszystkie wcześniejsze połączenia PKS? Dziś trudno to sobie wyobrazić, przeciez zdewatowanao infrastrukture, poczekalnie PKS , dworce, zajezdnie itp. Np. w przypadku Brwinowa zatoczka PKS koło żabki musiałaby zostać przebudowana tymczasem bezprawnie w ten obszar już integrował Burmistrz Kosiński montując te plastikowe odboje, które tak na marginesie totalnie nie mają poparcia społecznego wśród mieszkańców.
Zobaczysz PKS jak swinia niebo. Tyle ci naobiecywal twój ukochany Jarosław i niewiele mu się udało. Najpierw musi jeszcze „wygrać ” wybory do senatu i policzyć sobie jeszcze raz głosy żeby wynik się zgadzał. Niedługo będzie jak w Koreii północnej.
głosy nieważne PO-KO policzyło sobie jako dla siebie . Tak obecnie to wygląda . A wasz schetyna agent i antypolak juz poleciał do brukseli się wypłakać . W 1936r. TAKICH ZDRAJCÓW NARODU WIESZANO PUBLICZNIE PRZY KOLUMNIE ZYGMUNTA OSZOŁOMIE , poczytaj sobie historie Polski. I tak na marginesie, – będę zwracał się do ciebie od tej pory oszołom, SZOŁMEN lub BUSZMEN , a nie Tomek .
Ty bezmozgu, jesteś amebą. Wasze protesty odrzucił sąd który nota bene jest upolityczniony i podlega waszemu prokuratorowi. Ale już nie mógł nic zrobić bo te protesty lepiej napisałby student pierwszego roku prawa, takich macie specjalistów. W jaki sposób ktoś mógł policzyć sobie głosy nieważne? W komisjach twój rząd miał swoich przedstawicieli i mężów zaufania głąbie. A gdzie są kamery które miały być w każdym lokalu wyborczym? Za twoje słowa odnośnie zdrajców i wieszania ludzi powinni cie zamknąć do więzienia przyglupie przez takich jak ty zginął prezydent Adamowicz. Mnie możesz obrażać ale w końcu dowiem się jak naprawdę się nazywasz pajacu i zobaczymy czy będziesz tak pyskowal jak cie dojadę
Wójt Raszyna załatwił połączenie na trasie Pruszków – Michałowice – Raszyn – Warszawa (pętla P+R Krakowska). A burmistrz Brwinowa planuje trasę Brwinów – fabryka L’Oreal. Mieszkańcy Brwinowa, którzy chcą korzystać z „wukadki” nie muszą jechać do Kań, mogą jechać B7 do Otrębus. Mieszkańcy Kań nie wiadomo po co mają dostać się do PKP w Brwinowie – do Grodziska i Warszawy mogą jechać „wukadką” z Kań. Bardziej potrzebny jest autobus z Brwinowa do Pruszkowa przez ulicę Pszczelińską – do starostwa powiatowego i innych instytucji, do lekarzy, sklepów, itd. A jeszcze bardziej przywrócenie autobusu z Grodziska do Warszawy. Jest możliwość skorzystania ze środków przewidzianych ustawą o funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, tak jak zrobił wójt Raszyna. Trzeba tylko chcieć.
A co z osobami chcącymi dojechać do pracy do MLP Pruszków? B10 nawet o Brwinów nie zahacza, a takie połączenie zmniejszyłoby liczbę aut w tym kierunku…
Jak zwykle wygra grodzisk maz ze swoimi złomami i kierowcami ze wschodu. W tej firmie czas się zatrzymał 40 lat temu i nie chce za skarby ruszyć. ????
No dokladnie. Ale dopoki warunkiem dominujacym w przetargach bedzie najnizsza cena, to tak bedzie. W Pruszkowie jezdzi ten sam badziew i wszyscy dobrze wiedzieli, jeszcze przed przetargiem, ze PKS Grodzisk bedzie jezdzil…