Do niebezpiecznej sytuacji doszło w porannym szczycie w al. Armii Krajowej. – Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 7.30. Motocyklista jechał Armii Krajowej w stronę Pęcic. Z ul. Ireny wyjeżdżał opel. Doszło do zderzenia. Kierujący motocyklem został zabrany do szpitala. Kierująca oplem trzeźwa. Utrudnienia trwały dwie godziny. Droga z Pęcic była zamknięta, kierowcy musieli wybierać drogę przez Komorów. Z Pruszkowa można było skręcać w ul. Ireny – mówi podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Utrudnienia mogą występować także na autostradzie A2. Około godz. 9.30 również tam doszło do wypadku. Zdarzenie miało miejsce na 451 kilometrze trasy w stronę Poznania. To odcinek między węzłem w Pruszkowie a likwidowanymi bramkami do poboru opłat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że poszkodowane zostały tam trzy osoby. Policja jest w drodze na miejsce. Więcej informacji wkrótce.
AKTUALIZACJA godz. 10.30:
Dwa pasy ruchu zablokowane na A2 w stronę Poznania za węzłem w Pruszkowie. – Mamy tam dwa zdarzenia. Jedno z nich to kolizja bez udziału policji, drugie to klasyczne najechanie na tył. Policjanci pracują na miejscu, robią wszystko aby udrożnić ruch przynajmniej na jednym pasie – zaznacza podkom. Kańka.
AKTUALIZACJA godz. 10.50:
Udało się odblokować jeden pas z kierunku Poznania. Nikt nie został poszkodowany, zdarzenie policjanci kwalifikują jako kolizję.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Co tam A2? W piątek 7.06 był kolejny poważny wypadek samochodowy w samym centrum Pruszkowa – na Wojska Polskiego. 150 m od Starostwa.
Ile jeszcze wypadków ma się wydarzyć na skrzyżowaniu albo kto ma zginąć aby ktoś z władz wreszcie zajął się problemem nadmiernej prędkości na tej ulicy, czemu brak lewoskrętów (np. z odliczaniem ile do zmiany świateł) itp itd.?
A Ja czekam cierpliwie jak mi na lewym pasie mignie światłami albo jeszcze kierunek włączy taki szybszy za mną to będzie pruł ale po bandach między jezdniami, zajefany miszcz prostej jeden z drugim, akuratnie mam autko do wymiany więc niech prubują ci co sobie penisa przedłużają np. pierdzącym tłumiczkiem,
Korek na a2 powstał nie z powodu kolizji lecz z powodu zwężenia autostrady do jednego pasa na wysokości likwidowanych bramek.
Ciekawe z jaką prędkością jechał tym motorem.
raczej nie szybko skoro motocykl leży na oko 3 metry od miejsca kolizji!
Dziwne by było, gdyby leżał dalej – to by znaczyło, że albo przefrunął nad tym Oplem, albo się przez niego przebił na wylot…
Ile by nie jechał, to jest obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wyjeżdżając z podporządkowanej. O winie decydują instytucje do tego przeznaczone.
No nie do końca. Motory są słabo widoczne na drodze. Jeśli jadą z nadmierną prędkością, nie dają żadnej szansy kierowcy samochodów. STOP szaleńcom na dwóch kółkach.
to stereotypy, nie każdy motocyklista to szaleniec. To tylko tak wygląda bo pierdzą i są głośne.
Często jadą taką samą prędkością jak samochód, a ich słychać jakby jechali 150km/h.
Problemem u motocyklistów jest awaryjne hamowanie ze względu na specyfikę skrzyni biegów
Co jest nie tak ze skrzynią biegów w motocyklach? To że jest kłowa i sekwencyjna to same zalety, w hamowaniu nie przeszkadzają. Fakt, motocykle mają dłuższą drogę hamowania przez mniejsze punkty styku z podłożem, w dodatku te starsze rzadko mają ABS, bez którego łatwo przesadzić z hamowaniem i zaliczyć glebę.
Niestety wielu motocyklistom odbija, gdy tylko zrobi się ciepło. Poza tym głośny wydech, tak bardzo znienawidzony przez osoby trzecie, baaardzo ułatwia poruszanie się w szczególności w mieście. Ja mam „niestety” seryjny, którego słabo słychać (na szczęście dla innych), ale w korku często kierowcy zauważają mnie dopiero wtedy, gdy pojawię się w jednej z przednich bocznych szyb (sławne niepatrzenie w lusterka).
ostatnio jadąc S8 od Piotrkowa T. widziałem na drogowych tablicach informacyjnych (elektronicznych) bardzo fajną inicjatywę GDDKIA o zachowaniu odstępu od poprzedzającego samochodu !
Myślę że tego typu narracja powinna pojawić się w większej ilości na polskich drogach.
W Niemczech widziałem take rzeczy 20 lat temu, w Polsce pojawiają się dopiero 20 lat później 🙁
Lepsza byłaby inicjatywa zachęcająca do jazdy prawym pasem.
…to po co robić dwujezdniowe drogi skoro Tobie wystarczy jeden pas ? 🙂
Żeby nie było trzeba wyprzedzać poboczem
chamstwo chamstwo i jeszcze ra chamstwo jest na polskich drogach ! Na A2 brakuje patroli policji w nieoznakowanych pojazdach.
Jazda na tzw. zderzaku to kryminał i powinno być karane.
W artykule mamy tu przykład kolejnej chamskiej sytuacji, tj. jakiś znerwicowany kierowca dając obraz swojego prostactwa i głupoty złośliwie zachamował przed poprzedzającym go samochodem…
A parodks polega na tym że wina nie będzie po stronie tego chama, tylko po stronie kierowcy, który uderzył w tył samochodu ponieważ polska policja takich szczegółów już nie docieka, tj. okoliczności .
Siedzenie na zderzaku to po prostu konsekwencja blokowania lewego pasa…
nikt nie „blokuje” pasa na złość, tylko znajduje się na nim w potrzebie wyprzedzenia np. kilku tirów, a po zakończeniu manewru zjeżdża na swój pas .
Najgorsza na drodze jest …ZŁOŚLIWOŚĆ !
Tak Ci się tylko wydaje. Przejedź się chociażby A2 albo S2/S7/S8 to zobaczysz, jak wygląda rzeczywistość.
tak nikt nie blokuje nie wiem czy sie śmiać z tego żartu. czy płakać nad twoją głupotą. nie raz zdażyło mi sie jechać korpotaxi i powiem ze ponad połowa owych taksiarzy wlecze się 50/60 km/h lewym pasem gdzie prawy jest pusty. Także przestać bredzić że nikt nie blokuje gdzie w przepisach masz jasno powiedziane od czego służy lewy pas. Do tego znasz możliwości „swojego samochodu” to wiesz czy „wyprzedzisz” 3-4 tiry jadące 90km/h czy nie i z jaką predkościa. a najgorsza na drodze nie jest złośliwość tylko GŁUPOTA CI BRAK LOGICZNEGO MYŚLENIA
Jadę starym autem ale osobowym więc wyprzedzam tira, jedziesz za mną nowa fura więc poczekaj aż wyprzedze, zmienię pas na prawy i cie przepuszcze! Po co siedzisz na ogonie i pospieszasz!?!
@ parowo a po jakiego wpychasz się przed szybszych. Widzisz ze nie możesz, to się wlecz za tirem lub czekaj aż będziesz mógł wyprzedzić. Rozumiem że jak tir wyprzedza tiry przez 10 km bo jadą z taką samą prędkością to nie klnuesz
@Kielbasa: to po kiego grzyba zmieniasz pas i zaczynasz wyprzedzanie, jak widzisz, że ktoś już porusza się tym pasem szybciej? A zapomniałem, 90% tego typu kierowców nie patrzy w lusterka przy zmianie pasa. Uważają, że te pasy im się po prostu należą…
Jakby chcieć czekać aż wszyscy jadący szybciej z lewego pasa przejadą możnaby czekać w nieskończoność przy dużym ruchu. Ja patrzę w lusterko i jak widzę, że na lewym pasie mam auto daleko to zjeżdżam na lewy i wyprzedzam TIRa. Jak tamten będzie musiał zwolnić to korona mu z głowy nie spadnie.
@Paweł: i w ten właśnie sposób przyczyniasz się do blokowania ruchu, jak trafisz na jakiegoś policjanta w złym nastroju to dostaniesz mandat 500 zł. Może wtedy zaczniesz myśleć i szanować innych, chociaż przez chwilę.
jedynie Pan Paweł rozsądny kierowca. Ten NONE to jakiś prosty tępak nie rozumiejący specyfiki jazdy i przepisów, a słowo „kultura” to dla niego inna galaktyka , której nigdy nie odkryje.
A jesli nawet blokuje, czego oczywiscie robic nie powinen to w czym problem zeby zachowac bezpieczny odstep… ? Ostep powinien byc zachowany na kazdym pasie.
No tak, przecież lewy pas jest zarezerwowany tylko dla właścicieli nowych super limuzyn co zapitalaja 180 km/h i więcej i nie będą za plebsem w starych trupach się wlec…
Tiaaa, spróbuj w takiej sytuacji zachować bezpieczny odstęp – nie minie 15 sekund, jak ktoś stwierdzi, że przecież tam jest dużo miejsca i spokojnie może sobie wjechać. I co wtedy – zmniejszasz prędkość, żeby zachować odstęp od tego, który wjechał lukę i zabawa zaczyna się od początku.