W piątek 15 marca około godz. 5.30 grodziscy policjanci otrzymali informacje o wypadku drogowym, do którego doszło na ul. Chrzanowskiej. Na miejscu byli już strażacy i ratownicy medyczni, którzy udzielali pomocy mężczyźnie potrąconemu na przejściu dla pieszych. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
– Policjanci na miejscu ustalili, że sprawcą wypadku może być kierujący pojazdem ciężarowym marki DAF. Obecny na miejscu zdarzenia 51-latek został zatrzymany. Około godziny później do grodziskiej komendy dotarła przykra informacja, że życia 57-letniego pieszego, niestety, nie udało się uratować – informuje asp. sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury ustalili okoliczności wypadku. – Kierujący zespołem pojazdów z naczepą podczas manewru skrętu z ul. Transportowej w Chrzanowską nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu poruszającemu się po oznakowanym przejściu, czym spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Niestety, próba ratowania osoby przez kierowcę, świadków zdarzenia, a potem ratowników medycznych nie powiodła się – dodaje asp. sztab. Katarzyna Zych.
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Maz. skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy wypadku. Sąd zdecydował o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego wobec 51-letniego kierowcy na okres 3 miesięcy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Po co te kajdanki?
No faktycznie niepotrzebne, tak samo jak cała procedura. Za morderstwo odstrzelić łeb od razu i koniec tematu
Idź się leczyć.
Bo nigdy nie wiadomo jak durnego zwierzaka udało ci się złapać i co ktoś kto właśnie zamordował człowieka jest gotowy odwalić. Niech się przyzwyczaja ułom co prowadzić pojazdów nie potrafi.
Pieszy miał pierwszeństwo więc je wyegzekwował. Niestety pośmiertnie. Przykre.
Nie bronię kierowcy ale trzeba być obiektywnym. Faktem jest, że przy wykonywaniu manewru skrętu takim dużym zestawem kierowca ma ograniczone pole widzenia. W tym momencie naczepa zasłania znaczną część widoku. W lusterkach nie ma widoku 360 stopni wokół. Kierowca nie widzi zasłonionego obszaru. Nie na rentgena w oczach. Jak u klasyka: „…praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb…” .
Pieszy ma obowiązek rozejrzeć się dokładnie przed wejściem na pasy, szczególnie bezpośrednio pod takie monstrum. Jakim cudem nie zauważył przed sobą takiego kolosa ?
Kondolencje dla rodziny zmarłego pana.
Pieszy się tam nie teleportował i kierowca też. Kierowca dojeżdżając do przejścia mógł je obserwować i zauważyć pieszego w okolicy, a jeżeli kierowca nie jest w stanie pokonać danego kawałka drogi bez stwarzania zagrożenia to powinien znaleźć inną trasę lub odmówić wykonania przejazdu. Zawsze można wyjść z samochodu i się rozejrzeć jak nie ma widoczności.
Robert, jeżeli pojazd nie jest przystosowany do jazdy w mieście i kierując nim stwarza się zagrożenie życia i zdrowia to dlaczego taki pojazd dopuszczony jest do ruchu?
Dobrze postawione pytanie. Nowa logika niebezpiecznych ale powolnych, tak długo jak jadą poniżej limitu to mają prawo zamknąć oczy a skutki ewentualnych wypadków będą ponosić ofiary, bo przecież jak oni z zamkniętymi oczami mieli je dostrzec, a ofiary mogły to przewidzieć że oni nie patrzą i uciec…
To fakt. Ciekawe jak to wyglądało w praktyce, mogliby upubliczniać jakieś schematy z przebiegu zdarzenia dla przestrogi.
Tu podejrzewam, że kierowca nie zauważył po prawej przed sobą pieszego, „schował ” się za latarnią lub maską auta.
Sam dziś jadąc 5km/h miałem podobną sytuację na rondzie, ale jechałem osobowym, więc miałem go na wysokości wzroku, jak tylko wychylił się z martwego pola to auto zatrzymałem bez problemu.
W kraju zachodnim za potrącenie na przejściu ze skutkiem śmiertelnym – paka dożywotnia , konfiskata pojazdu, zabranie uprawnień dożywotnio.
Ale teraz w PL można kraść, mordować, kłamać…także przestępcy czujcie się pewnie
Nie wypowiadaj się jeśli nie wiesz jak jest. Nie jesteś ekspertem od Prawa Karnego więc siedź cicho.
Jest czy nie jest ekspertem to ma rację.
A Ty weźmiesz na utrzymanie jego trójkę dzieci i wychowasz na praworządnych obywateli i nauczysz przepisów ruchu drogowego i zdrowego rozsądku. Kara tak, ale adekwatna, należ brać pod uwagę inne aspekty. Gosiu nie uciekał, nie mataczył, udzielał pierwszej pomocy. Lepiej niech pracuje i płaci rentę rodzinie ofiary.
Nazywanie go bandytą i zrównywanie ze świrami, którzy szaleją 200km/h po mieście, albo po pijaku, czy dragach, to spora przesada. Współczuję rodzinie ofiary i nie zazdroszczę sprawcy.
Pewnie, że bzdury. Np. Niemczech jednym z pierwszych sprawców śmiertelnego wypadku, który dostał dożywocie, był gość który ukradł auto i uciekając przed policja z prędkością 130-150 w mieście doprowadził do czołówki i wtedy to użyli paragrafu o świadomym doprowadzeniu do tej sytuacji, czyli morderstwo. Tak to wyroki są niższe, a prawnicy zawsze próbują zrzucać część odpowiedzialności na warunki drogowe, oślepienie, itp.
Tam jest taki ruch ciężarówek do firm że pieszy powinien sam uważać albo się upewnić że tor stanie a nie włazić bez patrzenia
W sensie tam obowiązują jakieś inne przepisy prawa o ruchu drogowym? Który to przepis i artykuł znosi na kierowcach obowiązek ustąpienia pierwszeństwa gdy zbierze się ich dużo w jednym miejscu? Na skrzyzowaniach też tak działa, że jak kierowca ma pierwszeństwo to i tak musi się zatrzymać przed skrzyżowaniem i upewnić że ci na podporządkowanej go puszczają bo w razie zdarzenia ten na podporządkowanej zostanie uznany niewinnym?
To nieszczęśliwy wypadek wienc po co areszt!?
Był trzeźwy więc dozór policji by wystarczył a teraz się będzie nudził pod celą.
Lato idzie trzeba się bawić a nie gnić
To nieszczęśliwy wypadek który jest skutkiem zaniedbania swoich obowiązków przez kierowcę za co powinien poniesc solidna karę przynajmniej dożywocia. Ja rozumiem przekraczanie prędkości, jazdę 150 w zabudowanym, ale potrącenie czy to gdy jechałeś 150 czy gdy jechałeś 10 powinni cię eliminować na zawsze z drug I społeczeństwa.
On się już wystarczająco w życiu pobawił, życzymy dożywocia bezmyślnemu i beznadziejne mu kierowcy, nigdy nawet rowerem nie powinien jeździć. Jeździć trzeba umieć.
Żeby nie uciekł do swojego kraju?
Jak jechał poniżej dopuszczalnej prędkości to zaraz obrońcy niebezpiecznych ale powolnych będą mówić że wina dziadka że korzystał ze swoich praw.
Życzę długiego wyroki, prawo jest po to żeby je przestrzegać, rozumiem nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości gdy robi się to tak jak ja w sposób bezpieczny, ale ignorowanie pieszych na przejściach to kryminał.
No ale przecież pieszy nie powinien się pchać na pasy przed ciężarówka, świadczy to o braku wyobraźni i bezmyślności
Pieszy nie powinien wchodzic na pasy gdy nie ma pierwszeństwa lub gdy nie ma prawa na nie wejść. W każdym innym wypadku to kierowca nie powinien się pchać na pasy gdy przed pieszym bo to świadczy o bezmyślności i braku wyobraźni – a taka osoba nie powinna prowadzić pojazdów mechanicznych. Kary są ewidentnie za niskie. Jak np. kara za wyjechanie z podporządkowanej na kogoś na drodze z pierwszeństwem jest zniszczenie swojego samochodu na swój koszt i naprawa czyjegoś + mandat, to już kierowcy się nauczyli nie wymuszać. Na pasach trzeba im mocniej dokręcić śrubę to też się w końcu nauczą a Ci niereformowalni dokończą w więzieniach.
Tak samo osobówka nie powinna wjeżdżać na skrzyżowanie przed tirem choćby miała zielone lub pierwszeństwo, bo tir może tak dużą krzywdę zrobić więc jak osobówka będzie egzekwować zielone lub pierwszeństwo i zderzy się z tirem ignorujacym czerwone lub pierwszeństwo to wina osobówki.
A przepisy prawa o ruchu drogowym to są dla byle kogo. Pieszy ma nie włazić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd i nie wyskakiwać zza przeszkody, każda inna sytuacja w której pieszy ma pierwszeństwo a kierujący samochodem bezmyślnie pcha się na przejście powinna się kończyć kryminałem kierującego aż się zwierzęta nauczą jeździć lub przestaną jeździć i drogi zostaną bezpieczne dla szybkich i bezpiecznych takich jak ja, którzy są zbyt inteligentni i przewidujący żeby potrącić pieszego nie z jego winy.