Po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę

Policjant z pruszkowskiej komendy w czasie wolnym od służby zatrzymał na trasie S2 nietrzeźwego kierowcę. Funkcjonariusz uznał, że kierujący stwarza zagrożenie w ruchu drogowym.

Policjantem jest się przez całą dobę, niezależnie od tego czy jest się na służbie czy nie. Taką postawa wykazał się st. asp. Gabriel Kordus z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Funkcjonariusz w czasie wolnym od służby poruszał się prywatnym samochodem na trasie S2. Policjant w trakcie jazdy zwrócił uwagę na kierującego Mercedesem. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać się na swoim pasie ruchu i co chwila wjeżdżał na sąsiednie pasy. Taka jazda na trasie szybkiego ruchu mogła doprowadzić do wypadku.

St. asp. Gabriel Kordus prywatnym autem zajechał drogę kierowcy Mercedesa i uniemożliwił mu dalsza jazdę. Od 47-letniego kierowcy była wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu.

– Funkcjonariusz niezwłocznie powiadomił dyżurnego Komisariatu Policji w Michałowicach o całym zdarzeniu, a na miejsce przybyli umundurowani policjanci celem wykonania czynności służbowych z zatrzymanym. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do czego się przyznał. Według kodeksu karnego grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje asp. sztab. Monika Orlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.