WTOREK 12 marca
Książenice – godz. 8.00-14.00, ulica Szafranowa 6 i 8.
Domaniew – godz. 8.00-10.30, od nr 55A do nr 25 i 28.
Domaniewek – godz. 8.00-10.30.
CZWARTEK 14 marca
Brwinów – godz. 8.00-15.00, ulice: Pruszkowska, Wspólna, Peronowa, Gdańska, Modrzewiowa, Komorowska, Orla, Graniczna, Krańcowa, Owsiana, Pedagogiczna, Miodowa.
Michałowice – godz. 8.00-13.00, ulice: Polna 17, 17A, B, C, 19.
PIĄTEK 15 marca
Grodzisk Mazowiecki – godz. 8.00-15.00, ulice: Okólna od Kaprys do nr 14, Ateńska, Paryska.
Książenice – godz. 8.00-15.00, ulice: Brzozowa, Świerkowa, Sosnowa, Olszowa.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Wieś to jednak wieś.
Tak to jest jak się nie czyta umów podpisanych z dostawcą energii.
Jak już przeczytacie podpisane umowy to zastanówcie się o czym piszecie.
Ile razy w ciągu roku PGE wyłącza prąd? Można się pomylić o 500 razy
Wyłączają bo są przeprowadzane prace konserwacyjne!!! Cięcie drzew, gałęzi, wymiana transformatorów itd.
W jakim celu piszesz komentarze? Czytam czasami i przewija się ten nick. Nic nie wnoszą a świadczą o Twojej osobie. Sieją tylko zamęt i podburzają.
Jestem wilku urzędnik. Mądry urzędnik. Kiedy już będę żondzil pruszkowem – wszyscy mnie poznacie!
Dziwisz się człowiekowi- bo ja nie. Też mnie to wkurza. Mam dwa domy. Jeden w Warszawie, drugi większy w Brwinowie. W Warszawie brak prądu mam maksymalnie raz w roku po jakiejs ekstremalnej wichurze/burzy. Remontowe wylacxenie za uprzednim zawiadomieniem – raz na 5 lat. W Brwinowie wyłączają kilkanaście razy w roku i tak od kilku lat już. Czyli co – w Warszawie da się utrzymywać linię i ja konserwować, modernizować bez wyłączeń co chwilę, a pod Warszawą już nie. To tylko świadczy o zarządcy infrastruktury.
To jakiś upośledzony intelektualnie złośliwy człowiek, który przyjemność znajduje w trollowaniu. Upatrzył sobie mnie, bo kiedyś wszedłem z nim w dyskusję i od tego czasu podszywa się pode mnie chcąc mi zaszkodzić. Ot cała historia.
Przecież w jednym miejscu wyłączają raz na rok albo i rzadziej. Natomiast codziennie konserwacja odbywa się w innym miejscu.