Do sytuacji tej doszło w nocy z 9 na 10 września. Strażnicy miejscy patrolowali teren wokół al. Wojska Polskiego. Dostrzegli osobowego peugeota, który z bardzo dużą prędkością wyjechał z ul. Kościuszki podczas gdy sygnalizacja świetlna była wyłączona. Samochód pojechał w stronę Warszawy. Dalsza jazda również budziła wątpliwości, bowiem pojazd poruszał się po całej szerokości jezdni tzw. wężykiem. Strażnicy postanowili zatrzymać kierowcę, ten jednak nie reagował na sygnały i jechał dalej.
– Kontrola jednak rozpoczęła się dopiero gdy pojazd zatrzymał się w rejonie ul. Partyzantów – napisano na stronie pruszkowskiej straży miejskiej. Dalszy rozwój zdarzeń był zaskakujący… – W czasie gdy strażnicy wysiadali z radiowozu, zauważyli próbę zmiany miejsc kierującej z jednym z pasażerów. Funkcjonariusze powiadomili o sytuacji dyżurnego z prośbą o wsparcie załogi Policji. W czasie kontroli 23-letnia mieszkanka powiatu mszczonowskiego, nie przyznawała się do prowadzenia pojazdu. Nie posiadała przy sobie żadnych dokumentów w tym dokumentów pojazdu. Jak później oświadczyła, nie posiadała także uprawnień do jazdy pojazdami mechanicznymi, które zostały jej odebrane. W czasie rozmowy z Anną L. wyczuli z jej ust woń alkoholu, a ona sama przyznała się do spożywania alkoholu – czytamy dalej.
Na miejsce przyjechali policjanci. Podczas badania alkomatem okazało się, że Anna L. jak i Rafał B. 25-letni mieszkaniec Pruszkowa mają ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dwójka pozostałych pasażerów również była w podobnym stanie.
Dalej sprawą zajmuje się pruszkowska policja.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
