Władze Pruszkowa walczą o poprawę jakości życia mieszkańców. Ruszył nabór wniosków w ramach drugiej edycji programu „Czyste powietrze”.
Trwa nabór wniosków o dotacje w ramach drugiej części programu „Czyste powietrze”.
W nowej edycji akcji przewidziano podwyższony próg poziomu dofinansowania dla biedniejszych beneficjentów.
W przypadku mieszkańców żyjących w gospodarstwie wieloosobowym, których dochód nie przekracza 1400 złotych na osobę można uzyskać dotację w wysokości do 60% poniesionych kosztów. W ramach wsparcia mogą oni otrzymać do 37 tys. złotych na wymianę pieca węglowego, termomodernizację domu i montaż odnawialnych źródeł energii.
Osoby samotne prowadzące gospodarstwo jednoosobowe, których zarobki nie przekraczają 1960 złotych mogą również ubiegać się o dotację w wysokości do 60% poniesionych kosztów.
Mieszkańcy, których dochód roczny nie przekracza 100 tys. rocznie uprawnieni są do podstawowego poziomu dofinansowania. Mogą oni uzyskać wsparcie do 25 tys. przy wymianie źródła ciepła i montażu instalacji fotowoltaicznej. W przypadku, gdy inwestycja obejmuje montaż pompy ciepła i instalację fotowoltaiczną można otrzymać dofinasowanie do 30 tys. złotych.
Mieszkańcy posiadający dochód powyżej 100 tys. rocznie mogą skorzystać z tak zwanej ulgi modernizacyjnej w rocznym rozliczeniu PIT do kwoty 53 tys. złotych.
Aby uzyskać wyższą dotację do wniosku w ramach programu „Czyste powietrze” należy dołączyć zaświadczenie o dochodach wydane przez oddział MOPS w Pruszkowie, znajdujący się przy ulicy Helenowskiej 3A. Ze względu na obostrzenia wynikające z rozwoju epidemii koronawirusa, należy wcześniej umówić się z urzędnikami telefonicznie.
Numer telefonu do oddziału MOPS w Pruszkowie:
22 728 11 81
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
nie otwierajcie okien to będzie czyste powietrze , wali śledziami bo samice strajkują i się nie myją .
Trochę bzdura. Jakim cudem osoba/rodzina, która ma własny dom i zarabia poniżej 100tys zł rocznie ma wysupłać 60-70 tysięcy na instalację fotowoltaiczną i pompę ciepła? Z czego dostanie zwrot 30tys, a pozostałe 40 musi dołożyć z własnej kieszeni – przecież to są ich/jej przeszło półroczne zarobki.
z oszczędności
Tak, o ile mają takie oszczędności. Ale dlaczego mają je wydać akurat na panele i pompę ciepła, a nie na bardziej potrzebne rzeczy – np. ubrania? Dla takich rodzin panele czy pompa to przecież niepotrzebny wydatek – za te pieniądze mogliby kupić węgla na wiele lat, a jeszcze by im pewnie zostało na jakiś samochód, żeby móc dojeżdżać do sklepu czy do pracy…