Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał budynek frontowy hali warsztatów mechanicznych „Ursus” do rejestru zabytków. Obiekt ten został wzniesiony w pierwszej fazie budowy warsztatów.
Mowa o budynku, który stanowił jeden z najważniejszych elementów zabudowy fabrycznej. – Podjąłem decyzję o wpisaniu do rejestru zabytków budynku frontowego hali warsztatów mechanicznych d. Zakładu Mechanicznego „Ursus” (obiekt nr 10), położonego w Warszawie w dzielnicy Ursus przy ul. Dyrekcyjnej (d. adres ul. Traktorzystów), z uwagi na zachowane wartości artystyczne, historyczne i naukowe obiekt – poinformował Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Wejście do obiektu poprzedzała portiernia przy ul. Traktorzystów. Hala i budynek frontowy wybudowano przy drodze zakładowej. Część frontowa hali (była największą halą produkcyjną zakładów) z charakterystycznym wejściem stanowiła wizytówkę fabryki samochodów. W latach 30-tych XX w. rozbudowano budynek i zmieniono jego gabaryty, jednak zachowano modernistyczną stylistykę. Podczas prac wystrój elewacji powtórzony został bez zmian na pierwszym piętrze. – Budynek posiada zatem istotne walory artystyczne, nie tylko jako jeden z ważniejszych komponentów architektonicznych całej fabryki, ale też jako wartościowy przykład modernistycznego budownictwa industrialnego lat 20. i 30. XX w. – wyjaśnia konserwator.
Historyczna wartość zakładów również jest ogromna. Budynek, który wpisano do rejestru zabytków był w dwudziestoleciu międzywojennym jedną z ważniejszych fabryk zbrojeniowych, a po 1945 r. najważniejszym producentem ciągników rolniczych. Traktory markowane nazwą „Ursus” do dziś są dobrze znane w całej Polsce. Ponadto, sami pracownicy zakładów odegrali niegdyś ważną rolę – podejmowali wiele akcji protestacyjnych walcząc z systemem komunistycznym.
Obiekt wiąże się z działalnością Biura Architektonicznego warszawskich architektów Franciszka Lilpopa i Karola Jankowskiego oraz z postacią zasłużonego dla rozwoju fabryki i lokalnej społeczności Tadeusza Hennela.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nasz pruszkowski zabytek chyba nie doczeka czegokolwiek oprócz całkowitej dewastacji. Wstyd dla władz Pruszkowa i powiatu:
http://forum.studzienna.pruszkow.pl/index.php/topic,193.0.html
fajnie ze ciecie zburzyli zabytkowa odlewnie mam nadizeje ze dostana porzadna kare
Ten budynek to żywa historia. Każdy kto miał szczęście spacerować tymi alejkami podziwiając hale produkcyjne zanim zostały zburzone wie o czym mówię. To miejsce budziło zachwyt i wprawiało w zdumienie na samą myśl o potędze zakładu założonego przez trzech wizjonerów jeszcze w czasach zaborów. Historia Ursusa jest niezwykle ciekawa i pouczająca dla tych, którzy historię traktują jako naukę a nie nostalgię i pretekst do samobiczowania i rozpaczy. Ursus był miejscem, w którym wspaniali inżynierowie w chorym systemie gospodarki centralnie planowanej mogli udowodnić, że pomimo braku tak zwanej polskiej kultury przemysłowej, tworzenie zaawansowanych technicznie pojazdów było wykonalne. Dowodem na to są takie konstrukcje jak Ursusy C-325 , C-385, czy niezrealizowana, zunifikowana seria ,,U”. Były też złe decyzje o których ku przestrodze powinno się mówić cały czas czyli kontrakt z MF czy oddanie zakładu w ręce kompletnie nie znającej realiów gospodarki wolnorynkowej Solidarności, która wolała dokończyć dzieła zniszczenia rozkradając to co jeszcze zostało zamiast wzorem czeskiego Zetora nawiązać współpracę z zachodnim koncernem ( nie oddamy nawet guzika!!!! ). Ta historia jest piękna i aż prosi się żeby jako wspaniały przykład tego co można i tego czego nie powinno się robić w biznesie i przemyśle powinna być opowiadana na lekcjach historii ( kosztem przynajmniej jednego z powstań). Cieszę się ,że nie zniszczą tego budynku – jest piękny!
Poproszę muzeum tam. Z chęcią pójdę.
Popieram! Dobra wiadomość, zburzenie tego pod nowy blok było by zbrodnią.