Boczne boiska na Zniczu jeszcze później

Pierwszym terminem miał być kwiecień, potem czerwiec. Sroga zima spowodowała jednak kolejne opóźnienia, przez co, według słów wiceprezydenta Andrzeja Królikowskiego boiska miały być oddane na przełomie lipca i sierpnia. Czytaj więcej.

– Drugi termin jest niezagrożony – zapewnił nas tym razem wiceprezydent Andrzej Kurzela. Zaraz jednak dodał: – Prace potrwają do końca sierpnia.

O ostatnich problemach napisał nam jeden z czytelników. „Niepokoi mnie fakt braku postępów prac związanych z budową boisk na Zniczu. Obecnie prace trwają tylko przy budynku. Początkowy termin zakładał oddanie boisk do końca kwietnia, później został przełożony na koniec czerwca. Czemu prace trwają tak długo? Słyszałem, że są problemy z jednym z masztów oświetleniowych i musi przyjechać elektryk, ale coś długo ten elektryk jedzie (tydzień albo i dwa). Słyszałem też, że plany się zmieniły i trochę inaczej teraz ma to wyglądać niż pierwotnie.” – czytamy.

– Faktycznie pojawiły się problemy z energetyką. To kwestia niezbędnych przełączeń prądu, a zakład energetyczny wyznacza długie terminy – potwierdził Kurzela. – To jednak nie spowoduje opóźnień – podkreślił.

Jedno przełączenie już się odbyło, drugi termin jest wyznaczony na lipiec. Wówczas w kilku sąsiadujących ze Zniczem nieruchomościach może nie być prądu przez kilka godzin.