5 lutego na 467 kilometrze A2 samochód osobowy wbił się w naczepę samochodu ciężarowego.
5 lutego około godz. 18.30 na 467 kilometrze w kierunki węzła Konotopa samochód osobowy wbił się w naczepę samochodu ciężarowego. Ciężarówka zatrzymała się ze względu na wcześniejszą kolizję.
W samochodzie osobowym został zakleszczony pasażer. Na miejsce przybyła straż pożarna, która przy pomocy specjalistycznego sprzętu rozcięli karoserię i wydostali poszkodowanego. Został on od razu przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Na miejscu poza strażą pożarną i pogotowiem pojawiła się policja, która prowadziła czynności wyjaśniające.
Zdjęcia dzięki uprzejmości WawaHotNews24.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Lubię czytać wypociny Anonima, jest tak elokwentny że sam sobie odpowiada, prowadzi ze sobą konwersacje.
Szybciej! Szybciej! Trzeba jeździć szybciej! Częściej zmieniać pasy!
Myślisz że ciężarówka zmieniała pasy i na skutek tego nie zauważyła zatoru? Zmiana pasa wymaga obserwacji aby zostać poprawnie wykonana, a tu ewidentnie ktoś zamiast szybko i bezpiecznie jechał nieuważnie ale powoli i skończyło się jak się skończyło. Jeżdżący szybko po prostu zareagowali na sytuację drogową i zwolnili.
Nie wilq lepiej tak jak ty wolniej, ciągle jednym pasem a na koniec rozbity na ciężarówce, tak jeździ prawdziwy Polak taki jak Ty czy sprawca tego zdarzenia. Niebezpiecznie ale powoli.
Skoro ciężarówka się zatrzymała na skutek zatoru to znaczy że na drodze ruch był powolny, czyli nie powinni być wypadku. A jednak jak zwykle wolno i byle jak w wykonaniu woźnicy który nawet nie patrzy co się przed nim dzieje i powolutku jedzie spiąć jednocześnie okazało się bardziej niebezpieczne niż tysiąc moich przejazdów szybkich i bezpiecznych, bo ma zator zwyczajnie reagowałem w porę tak jak powinien każdy bo ma wynikający z prawa o ruchu drogowym obowiązek zareagowania.