Policjanci z grodziskiej komendy zatrzymali 18-latka, który zniszczył samochód swojej ciotki, a wcześniej groził swoim rodzicom pozbawieniem życia. Młody mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu na trzy miesiące.
Funkcjonariusze z grodziskiej komendy otrzymali informacje o uszkodzeniu samochodu na jednej z posesji w Milanówku. Poszkodowana kobieta, jako podejrzanego o porysowanie lakieru i przebicie opon w aucie wskazała… swojego 18-letniego kuzyna. Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę i potwierdzili wersję zdarzeń.
– Podczas dalszych czynności dochodzeniowo-śledczych prowadzonych przez milanowskich policjantów wyszło na jaw, że to nie jedyny bezprawny czyn wobec członków rodziny, jaki zatrzymany ma na swoim sumieniu. Rodzice nastolatka potwierdzili częste awantury z synem, a także kierowanie wobec nich gróźb dokonania zabójstwa, jakie wysłał im dzień wcześniej w telefonicznej informacji tekstowej. Agresywne zachowania młodego człowieka doprowadziły do lęku o swoje życie, zdrowie, czy mienie i osoby zgłaszające oczekiwały jego ukarania – informuje asp. sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
18-latek usłyszał już zarzuty karne uszkodzenia mienia, gdzie wartość strat wyniosła 11 tys. zł oraz kierowania gróźb karalnych. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec zatrzymanego 18-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
w kraju z kartonu i tak nic nikomu nie zrobią dopóki nie skończy 30 lat
Chłe, chłe chłe… Ach te ciotki, strach się bać. Tak mu zalazła za skórę?
Pewnie wychowany według nowych zasad o bezkarności.
Mieć takiego s-syna to tylko. współczuć rodzicom.