Zlikwidowali plantację marihuany

Policjanci z wydziału kryminalnego zabezpieczyli 368 sadzonek konopi indyjskiej oraz 5,5 kg suszu roślinnego z nielegalnej plantacji marihuany. Zatrzymali również cztery osoby.

Funkcjonariusze z wydziały kryminalnego pruszkowskiej komendy wpadli na trop przestępczego procederu. Ustalili, że na dwóch posesjach w Kaniach najprawdopodobniej znajduje się plantacja marihuany. Jej „założycielem” miał być 22-letni mężczyzna. Policjanci wkroczyli na teren posesji, by potwierdzić zebrane informacje. Szybko okazał się, że mieli rację.

W każdym z domów na wspomnianych posesjach znajdowało się łącznie osiem namiotów przygotowanych do uprawy roślin. W namiotach znalazło się łącznie 368 sadzonek konopi w różnym stadium rozwoju. Plantacja była nawadniana, oświetlona oraz ocieplona. Wszystkie systemy były sterowane elektronicznie. Jednocześnie zabezpieczono kilka worków z suszem o wadze ponad 5,5 kg.

W ręce policjantów trafiły dwie kobiety w wieku 21 i 59-lat oraz dwóch mężczyzn 22 i 63-latek. Policjanci zabezpieczyli ponad 17 tys. złotych.

– Po zgromadzeniu materiału dowodowego zatrzymani mężczyźni usłyszeli w prokuraturze zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu, z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Są podejrzani o uprawę konopi innych niż włókniste mogącą dostarczyć znaczną ilość konopi oraz o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Zatrzymane kobiety, po przesłuchaniu zostały zwolnione.
Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Pruszkowie zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy – informuje podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej