Przy drodze z Brwinowa do Grudowa nasadzono kasztanowce

Aż 60 kasztanowców pojawiło się wzdłuż drogi rowerowej od Brwinowa do Grudowa. Na ten cel gmina pozyskała środki zewnętrzne.

W ostatnich dniach na terenie gminy Brwinów pojawiły się nowe nasadzenia zieleni. Dokładniej przy ścieżce rowerowej, która prowadzi wzdłuż drogi gminnej – od osiedla Sochaczewska do skrzyżowania w Grudowie. Budowa tego szlaku jest częścią większego projektu, połączenia dwóch gmina Brwinowa i Milanówka. Ale, nie o tym. Wiadomym jest, że jazda na rowerze wśród zieleni jest o wiele przyjemniejsza, w dodatku nowe nasadzenia przyczyniają się do poprawy jakości powietrza. Dlatego też nasadzono 60 dużych kasztanowców.

Inwestycja w drzewa była możliwa dzięki uzyskanemu dofinansowaniu. Co więcej, nie są to małe drzewka, bo mają około 3 metry wysokości. – O tej porze roku młody szpaler kasztanowców czerwonych nie pokazuje swojej urody. Posadzone drzewa zrzuciły już liście, ale w przyszłym roku, gdy kasztanowce zazielenią się, a następnie zakwitną na różowo, staną się piękną ozdobą ścieżki. Kasztanowce czerwone charakteryzują się obficie rozgałęzioną koroną, która sprawdzi się w roli zacienienia terenów wokół ścieżki – poinformował brwinowski magistrat.

Ten gatunek kasztanowca jest odporny na szkodnika szrotówka niszczącego przede wszystkim kasztanowce pospolite.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 14

14 odpowiedzi na “Przy drodze z Brwinowa do Grudowa nasadzono kasztanowce”

  1. major bień pisze:

    brawo, ale czas chyba pmyśleć a jeszcze lepiej zrealizować awaryjną przeprawę przez tory dla samochodów

  2. przyjezdna Galicjanka pisze:

    Brwinów wygląda całkiem ciekawie ale tylko wieczorem, kiedy nie widać syfu i ogólnego niedbalstwa lokalnego burmistrza .

    • Przyjezdny pisze:

      Popieram to co inni mówią że jest taki wspaniały to w moim rodzinnym mieście wywieźli by takiego gospodarza na taczkach.
      Tak wiem jak mi się nie podoba to mogę się wyprowadzić. Mówią to potomkowie tych którzy szczyny wylewali na własne podwórko lub w nocy na sąsiada. 🙂

      • Wilku Starszy pisze:

        Dlatego pewnie kazde wybory burmistrz wygrywa z wynikiem 80%.
        A ludzie przeciez slepi nie sa i widza jak ulice wygladaja.
        Wiec albo sa dla nich rzeczy wazniejsze, albo wcale ulice tak nie wygladaja i kreujecie alternatywna rzeczywistosc.
        Stara nazistowska szkola doktora Goebbelsa, klamstwo powtórzone 1000 razy ma stac sie prawda.
        Zreszta was, partyjniacy, nie bola te ulice, tylko fakt, ze wasza partia nie rzadzi. Gdyby wasi rzadzili, to byscie nie widzieli problemu. Ewentualnie klamali, ze za poprzedniej wladzy bylo gorzej.

      • Brwinowianin pisze:

        no nareszcie pojawił się ktoś, kto widzi problem oprócz mnie :)! Masz racje, obrońcy obecnego nieładu udają że wszystko jest OK i bronią tej „ideologii” . To jest jakiś horror to miasto, są ulice , które nie były sprzątane od lat

  3. www pisze:

    a nie lepiej palmy?przynajmniej nic na łeb nie spadnie

  4. Abadon pisze:

    Coraz fajniej robi się w naszym Brwinowie . Przypominam sobie miasto i okolicę sprzed kilku lat , i różnica jest widoczna , dzieje się na lepsze 🙂 Niestety są jeszcze marudersi którym wszystko przeszkadza . A że się coś robi , a że nic się nie robi , a że latem , a że zimą . Cieszcie się z tego co jest , zamiast narzekać !!!

  5. Brwinowianin pisze:

    to jakaś kpina? A kiedy wytną te stare niebezpieczne topole właśnie w rejonie tej ścieżki?

  6. Anonim pisze:

    Pewnie większość z nich uschnie w ciągu roku od posadzenia. Taka tradycja – kasa pozyskana, kasa wydana, a efekt się nie liczy.

    • Żorż pisze:

      Niestety tak się to skończy – przyjedzie lato, nikt tego nie podleje i będzie jak na Pszczelińskiej lub na drodze do Parzniewa.

  7. arkady pisze:

    To dobry pomysł, zważywszy na tradycję pochodzącą z sadzenia tego gatunku drzew przy drogach wlotowych do Grudowa jeszcze grubo przed I. wojną światową, przez właścicieli folwarku. Oby tylko rzeczywiście okazało się, że posadzone odmiany rzeczywiście są odporne na szkodliwe działania larw szrotówka kasztanowcowiaczka. W przeciwnym razie może się okazać, że duże pieniądze wydane na zakup drzewek poszły w błoto.

  8. eko pisze:

    I BRAWO BIS.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11471

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4289

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3250

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3215

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
76

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23
Grill gazowy