Czy uda się przebudować Kijowską, Łagodną, Drozda i Króliczą?

Grodziski urząd ogłosił przetarg na przebudowę tych ulic, a właściwie budowę spójnego ciągu, który pozwoli na dojazd od Grodziska Maz. do Adamowizny (przy czym połączy ważne drogi). Jednak rozstrzygnięcie przetargu będzie mocno uzależnione od wysokości ofert.

Przypomnijmy, że grodziski magistrat wnioskował w ramach Funduszu Dróg Samorządowych o 14,3 mln zł dofinansowania na przebudowę wspomnianych dróg. Całkowity koszt inwestycji miał zamknąć się w kwocie 20,4 mln zł. We wrześniu tego roku dowiedzieliśmy się, że wniosek jednak wylądował na liście rezerwowej. Dobra informacja jest taka, że środki się znalazły. Zła natomiast, że to zaledwie ułamek tego, o co wnioskował urząd.

– Otrzymaliśmy pismo, że możemy otrzymać 2,2 mln zł dotacji. Nie ukrywam, że w ostatecznym rozrachunku liczymy na nieco więcej… W każdym razie, ogłosiliśmy przetarg i zobaczymy jakie wpłyną oferty. Jeśli będą przyzwoite, tutaj z nadzieją na niskie, to zrealizujemy ten projekt – wyjaśnia Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Maz.

Sama idea przebudowania kilku tych ulic, które utworzą spójny ciąg komunikacyjny jest ciekawa. Kierowcy zyskaliby możliwość dojazdu praktycznie od ul. Nadarzyńskiej w Grodzisku Maz. przez ul. Kijowską oraz ul. Łagodną w miejscowości Szczęsne i dalej ul. Drozda oraz ul. Króliczą do ul. Osowieckiej w Adamowiźnie.

Wszystkie ulice mają zyskać nawierzchnię asfaltową, chodniki, oświetlenie i odwodnienie. Dodatkowo mają pojawić się drogi rowerowe.

Koniec inwestycji zaplanowano na 27 listopada 2020 r.