Czemu mają służyć parklety? To idealne miejsce na chwilę odpoczynku. Konstrukcje, które pojawiły się na deptaku są wykonane z drewna. Przypominają nieco altankę. Są tu ławeczki, stolik i donice z kwiatami. Dodatkowo parklety są zacienione, dzięki płóciennemu materiałowi zaciągniętemu na górze konstrukcji.
Jak zapewnia grodziski magistrat konstrukcje są łatwe w montażu i demontażu co pozwala na przenoszenie parkletów w inne części miasta. Mieszkańcom spodobały się nowe konstrukcje na grodziskim deptaku. Kłopot jednak w tym, że miejsca te szybko opanował „lokalny koloryt”. I tak parklety stały się miejscem libacji alkoholowych, miejscem do spania dla bezdomnych, a nawet… toaletami.
Część mieszkańców zaznacza, że konstrukcje powinny zostać przeniesione na Stawy Walczewskiego, które obecnie są chyba najchętniej odwiedzanym miejscem w Grodzisku Mazowieckim. Tymczasem władze Grodziska celowo konstrukcje umieściły przy ul. 11 Listopada. Wszystko po to, by ożywić zapomniany nieco przez mieszkańców deptak.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Grodzisk to totalna Wiocha ! Lepiej go unikać
racja! jak najdalej. beton i bloki i beton beton beton…..
Proste, że tak. Bardzo dużo miłych Ukraińców i jeszcze więcej alkoholików.
Dla meneli. Dziękujemy!
Sorry, dla mnie to poroniony pomysł. Od słońca to one na pewno nie chronią, podobnie jak wiata nad targowiskiem nie chroni od deszczu. Ot, sztuka dla sztuki. Brakuje praktycznego myślenia u projektanta. I szkoda, że to takie drogie… cóż, z wielkiej kieszeni podatnika…
hmmm…. postawić takie cacko komus pod samym oknem to jest szczyt złośliwości… raczej…
Z tyłu za tym zdjęciem znajduje się blok mieszkalny… przy drugim parklecie także jest blok mieszkalny z oknami wychodzącymi na deptak… czy nie można było wybrac innego miejsca?
na co on wydaje publiczne pieniądze? .Grodzisk to miasteczko sypialnia, a ten chce zrobić ośrodek nadmorski. Mieszkańcy deptaka nie mogą spać przez te jego konstrukcje. Niech sobie pod oknami tam gdzie mieszka postawi i przestanie męczyć tym ludzi, ktorzy mieszkaja tu, ciężko pracują, mają małe dzieci i chca sie wyspać! Knajpy i restauracje też
niech sobie i swojej rodzinie pod oknami otwiera. Niech ten człowiek da ludziom spokój i odpoczynek we własnym mieszkaniu. Nie możemy się doczekać kiedy nadejdzie 2023 rok, żeby mieszkańcy wybrali mądrego człowieka na burmistrza! Chcemy we własnym mieszkaniu odpocząć po pracy, tu mieszkaja starsi ludzie. daj żyć człowieku ludziom na deptaku. dosyć mamy tych głupich pomysłów meczacych mieszkańcow deptaka.
Deptak jest „nieco zapomniany” właśnie dlatego, że został opanowany przez „miejscowy koloryt”. Czyli bez metafor – ludzie uciekają jak najdalej od meneli i pijaków. I tym powinien zająć się burmistrz Miasta