Szykuje się wielka rewolucja dla konsumentów. Wkrótce pojawi się system depozytowy na plastikowe butelki oraz aluminiowe puszki po napojach.
W sklepach na terenie Polski oraz w pozostałych krajach Unii Europejskiej zacznie funkcjonować system depozytowy. Zgodnie z prawem unijnym do 2025 roku państwa członkowskie UE muszą odzyskać przynajmniej 77 proc. opakowań z tworzyw sztucznych. Dzięki podobnej metodzie zastosowanej w krajach skandynawskich poziom recyklingu z produktów plastikowych wyniósł ponad 90 proc.
Zgodnie z systemem depozytowym klienci, którzy kupią butelki i puszki dopłacą za nie z góry określoną kwotę. Kaucja może wynieść nawet 50 gr za opakowanie.
Jak ma funkcjonować system depozytowy dla konsumentów? Do każdej plastikowej butelki bądź aluminiowej puszki doliczona będzie określona kwota, którą można odzyskać wrzucając puste opakowanie do automatów recyklingowych. – Wedle wyliczeń organizacji kaucja powinna wynosić minimum 50 gr. Ale wszystko i tak jest uzależnione od powszechności systemu – tłumaczy Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ).
Dodatkowa opłata z pewnością będzie oznaczała wzrost wydatków dla gospodarstw domowych. Zgodnie z wyliczeniami PFPŻ, koszt zakupów, w których znajdą się np. trzy butelki wody mineralnej, ma wzrosnąć o 1,5 zł. Nowe rozwiązanie ma zwiększyć poziom zbiórki opakowań. Wyższa kaucja ma przekonać konsumentów do oddania butelek oraz puszek.
Wysokość opłaty będzie ustalona z góry i ma obowiązywać we wszystkich automatach.
Właścicielom małych sklepików ze względu na niewielką powierzchnię będzie przysługiwać możliwość wprowadzenia obowiązku posiadania paragonu, aby oddać zużyte opakowania.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
brawo
a dlaczego tylko za butelki? a opakowania po serkach, jogurtach, kefirach, masełku…też plastikowe…może kaucja za każde opakowanie plastikowe…
pomidorki koktajlowe też są w plastiku, ogórki, nawet koperek jest owinięty w plastik…. i za każde opakowanie po 1zł kaucjii… do każdych zakupów 30-50zł na kaucje 🙂
Pozytywna informacja.
Dlaczego nie wrócimy do sprawdzony rozwiązań, zwrotne butelki szklane lub plastikowe butelki z kaucją podlegające przetworzeniu.
W Norwegii (pewnie w innych rozwiniętych krajach też) od prawie od dekady stosowany jest system automatów które stoją w sklepach, oddajesz butelki i puszki a w zamian dostajesz talon na zakupy w sklepie.
Ale to już było. Nie pamiętam gdzie, usatwili taki automat. Panowie Żule elegancko wyczyścili okolicę z butelek i puszek. Automat się zatkał i zepsuł. A lokal nawiedziły karaluchy.
Nie podałeś rozwiązania tylko marudzisz. A świat coraz bardziej tonie w plastiku i ostatnio maseczkach.
Czyli automat zadziałał tak jak miał zadziałać a wręcz był za słaby w stosunku do możliwości oczyszczania świata przez społeczeństwo. Dobrze wiedzieć.
Jakby nie mądre pomysły Europy to byśmy w tym pisowskim kraju w gownie i śmieciach po kolana chodzili.
Baranie, kiedy przestano sprzedawać mleko, śmietanę, kefir, oranżadę w szklanych butelkach? Nie wiesz? To ci powiem. Po 1989 roku. Wtedy nie rządził PIS. Chciałeś zabłysnąć – zbłaźniłeś się.
Dziecku baranu. Co ma mleko z 1989 roku do automatu na puszki i mojego komentarza? Nie chciałem zabłysnąć. Po prostu gość napisał że gdzieś już postawiono taki automat i że ten automat przyczynił się do oczyszczenia okolicy że śmieci.
A co do PiS no to niestety ale sobie nie radzą. Śmieci są drogie jak nigdy a cały system kuleje i syf na ulicach też jest taki jak nigdy.
w końcu