Pruszków dba o bezpieczeństwo przechodniów. Trzy przejścia dla pieszych na terenie miasta zostaną doświetlone.
Władze Pruszkowa chcą poprawić bezpieczeństwo na trzech przejściach dla pieszych: na ul. Ewy w rejonie skrzyżowania z ul. Andrzeja, na ul. Chopina przy skrzyżowaniu z ul. Szczęsną oraz na al. Niepodległości przy wejściu do parku.
Kierowców możemy uspokoić, zwiększenie bezpieczeństwa nie wiąże się z ustawieniem sygnalizacji świetlnej. Miasto na wspomnianych przejściach chce zamontować maszty z oświetleniem, które będą „rozjaśniać się” po pobudzeniu czujnika ruchu przez pieszego. Dodatkowo na samym przejściu zostaną zamontowane popularne „kocie oczka”, które będą zsynchronizowane z oświetleniem.
Miasto czeka teraz na oferty firm zainteresowanych wykonaniem prac. Jeśli uda się znaleźć wykonawcę w pierwszym przetargu, to dodatkowe oświetlenie na wspomnianych przejściach powinno się pojawić do końca października.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Taki oto Pan widywany ostatnio w Pruszkowie: czarny płaszcz, kapelusz, maska śmierci. Bardzo osobliwy widok, interesujący osobnik… Czy ktoś coś o nim wie? Na fb Pruszków są zdjęcia…
Te przebieranki i poszukiwanie atencji to jakiś twój fetysz?
Słyszałam, że to osoba LGBT+, lubiąca się przebierać. Pozdrawiam.
Spiepszaj lamerze, taki jesteś mundury go powiedz mi to w ryj! Pewnie w portki narobisz jak mnie zobaczysz!
Brawo Panie Prezydencie. Paweł Makuch na prezydenta RP.
Włazisz bez wazeliny.
@Fan – a jak oświetli czwarte to na prezydenta Uniwersum go zgłoś.
Tyle się mówiło, że kocie oczka są niebezpieczne bo rozpraszają uwagę kierowców. Przykład mamy na Bolesława Prusa. Kto wpadł na tak debilny pomysł by kocie oczka montować na kolejnych ulicach?
Jeżeli kogoś rozprasza kocie oczko to znaczy że ma jakiś defekt w mózgu. Powinien pójść do psychiatry i poprosić o odebranie prawa jazdy i nigdy więcej nie prowadzić samochodu.
Defekt mózgu ma ten, który to popiera. To nie jest dyskoteka w wiejskiej remizie.
Dlatego nie reagujesz na czerwone na sygnalizatorze lamusie bo to nie dyskoteka i nie będziesz się w światełka bawił?
Kocie oczka są w porządku sztruclo jedna!
Moniko czytaj ze zrozumieniem.
Wspomniane w artykule kocie oczka będą zsynchronizowane z oświetleniem i będą uaktywniać się tylko w momencie gdy czujnik ruchu wykryje pieszego. A takie rozwiązanie to już zupełnie co innego niż to co jest na ul. B. Prusza.
No i co jak co, ale mnie jakoś one nigdy nie rozpraszały. wręcz przeciwnie jeszcze większa uwagę zwracam przy takich przejściach.
Czyli tak: jedziemy sobie samochodem. Na przejście wchodzi pieszy i wtedy zapalają się lampki. Kierowca zamiast na pasy (czytaj na pieszego) patrzy na migającą dyskotekę. Ktoś tu chyba bardzo nie lubi pieszych. To jest złe rozwiązanie. Uwaga kierowcy ma być skupiona na pieszym, nie na lampkach. Coś się komuś nieźle porąbało. A ci, którzy zachwalają ten pomysł, biorą chyba od tego prowizję.
Jak przejeżdżasz w święta koło galerii handlowej to też zaczynasz potrącać pieszych bo nie możesz oderwać oczu od dekoracji?
Po prostu jak na przejściu nikogo nie będzie to będziesz miał normalne przejście, a jak ktoś się pojawi to wlacza się światła dzięki czemu od razu nawet jak nie zobaczysz pieszego (bo np. Źle zaparkowany samochód zasłoni przejście) będziesz wiedział że trzeba uważać.
Sam fakt że kierowca popatrzy w okolice przejścia dla pieszych a nie ma w swój smartfon jak to wieku debili robi już może uratować wieku pieszych.
chyba, że pieszy debil wlezie na pasy gapiąc się w telefon a nie sprawdzając co się dzieje na szosie.