Czwartkowy poranek nie rozpoczął się szczęśliwie dla kierowców dwóch osobówek, które zderzyły się na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Plantowej w Pruszkowie. Na szczęście nikomu nim się nie stało.
Zdjęcia i informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników na pośrednictwem naszej facebookowej skrzynki. Pierwsze doniesienia mówiły o wypadku i to dość poważnym.
Z pytaniem o szczegóły zwróciliśmy się do policji. – Skoda poruszała się Wojska Polskiego w kierunku Grodziska i na skrzyżowaniu z ul. Plantową skręcała w lewo. Od strony Grodziska w kierunku Warszawy jechało mitsubishi, któremu skoda nie ustąpiła pierwszeństwa. Doszło do zderzenia. Sprawca został ukarany mandatem. Nikomu nic się nie stało, obaj kierowcy byli trzeźwi – mówi nam podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Akurat w czwartek nie działała sygnalizacja na tym skrzyżowaniu. Ciekawe.
Swoją drogą bardzo prosimy o zajecie się tym problemem przed redakcję. Średnio co tydzień, a często kilka razy w tygodniu sygnalizacja świetna nie działa na tym skrzyżowaniu. Jest już tak od paru miesięcy (prawdopodobnie od prowadzonych prac związanych z budową ścieżki rowerowej kiedy i były wprowadzone zmiany właśnie w sygnalizacji). Telefony na straż miejska nic nie dają, ponieważ oczywiście jest reakcja z ich strony ale co z tego jak naprawią światła, a kolejnego dnia znowu nie działają. I tak w kółko. To skrzyżowanie oddziela całe osiedle B.Prusa od m.in. szkoły po drugiej stronie ulicy. Jest to bardzo niebezpieczne zwłaszcza, że ciągle są tutaj wypadki i kolizje. Mieszkańcy osiedla apelują o interwencję w tej sprawie.
Gorąco polecam video rejestratory takie na dwie kamery – przód i tył .
i co z tego?
Miałem nadzieję że przez dłuższy czas nie będzie stanowił zagrożenia – szeryf.
Jak było to mitsubishi suv w jasnobrązowym kolorze na WPR z cyframi, kierowca mężczyzna ok. 40 bez brody i wyjechał z drogi z Nowej Wsi to się nie dziwię. Dwa dni temu przy pomniku na Helenówku gdzie kończą się dwa pasy na jeden i powinno się jeździć na suwak głupi h… przyśpieszył abym nie wjechał normalnie jak człowiek. Musiałem się zatrzymać. Przy skręcie na Nową Wieś stanął na środku pasa i spokojnie czekał przepuszczając wszelkiego rodzaju ameby.
Podejrzewam że skoda skręcała a ten z mitsubishi suv przyśpieszył – niby szeryf. Ze skody się nie zatrzymał i mamy co mamy tym bardziej że SUV był na prawie.
Wielokroć jasnobrązowy mitsubishi Suv rano 6-7 i ok. 15-16 widziany był przeze mnie na ulicach Pruszkowa a zapamiętałem go szczególnie jak była przebudowa trasy. Starał się być złośliwy dla wszystkich nie wpuszczał na zwężeniach pasa.
Mam nadzieję że to był ten facet, jeżeli nie to przepraszam.
Witam , nie stety to nie bylem ja , przypadkowo jechałem to trasą, a kolor mojego jest jasno zielony.
matko chryso… jak Andżej do pracy dojedzie dzisiaj
Jak zwykle przy skręcie w lewo. A jak piszę, że potrzebne są wydzielone pasy do lewoskrętów wraz z dedykowanym programem świateł, to wszyscy się obruszają, że piszę głupoty 🙂
Bo piszesz głupoty.
Dlaczego tak uważasz? Masz jakieś racjonalne argumenty, czy tylko piszesz dla samego pisania?
Lewoskręty zsynchronizowane z sygnalizacją świetlną zwyczajnie spowalniają przepustowość drogi. Braku zdrowegu rozsądku u kierowców nie naprawią ani lewoskręty, ani nawet bezkolizyjne skrzyżowania.
Ruch się u nas zwiększa a kierowcy jeżdżą co raz gorzej.
Byłem ostatnio w Azji. Jakbyś zobaczył, jak w takim Sajgonie na skrzyżowaniu sześciu ulic zapchanych po krawężniki samochodami i skuterami, ludzie potrafią się elegancko wyminąć, to byś może wreszcie zrozumiał, że chodzi tu o stan umysłu, a nie o jakieś Twoje wydumane lewoskręty.
Grecy mają taki system praktycznie wszędzie, a na skrzyżowaniach biją się o miejsca na kapliczki po bliskich, którzy na nich zginęli.
„Lewoskręty zsynchronizowane z sygnalizacją świetlną zwyczajnie spowalniają przepustowość drogi.”
A zwężenie drogi dwupasmowej do jednego pasa, bo lewy jest zajęty przez samochody stojące do skrętu, a pozostający prawy jest spowalniany przez skręcających w prawo i przepuszczających pieszych, to nie pogarsza przepustowości drogi? Skrócenie fazy zielonego do jazy na wprost jest rekompensowane przez podwojenie liczy pasów do nieskrępowanej jazdy na wprost.
Czy korki na jedynym skrzyżowaniu z lewoskrętem z Powstańców są większe niż na innych skrzyżowaniach? Bo powinny być skoro jego przepustowość byłaby gorsza.
Nie bez powodów w podręcznikach do projektowania powyżej pewnego natężenia ruchu zaleca się budowę lewoskrętów.
Zauważ do tego, że na jednej fazie świateł mogą skręcić 2-3 samochody, czyli tyle ile się zmieści na skrzyżowaniu przed sygnalizatorem i zjadą z niego, gdy ci z naprzeciwka mają czerwone. Reszta musi dalej stać, bo to czerwone nie pozwala im zjechać.
Wilku Starszy Ci ładnie wyłożył, gdzie się mylisz i jak wygląda faktyczna sytuacja. Ze swojej strony dodam, że lewoskręt + dedykowany etap w sygnalizacji świetlnej rozwiązuje problem kolizyjności pomiędzy ruchem samochodów na wprost a skręcającymi w lewo, co w teorii powinno kompletnie wyeliminować przypadki kolizji takich, jak opisana w artykule (a praktycznie zredukować jest w sposób znaczący).
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest budowa skrzyżowań bezkolizyjnych. To jednak problemu wypadków i tak nie rozwiąże, bo burak za kierownicą i tak znajdzie miejsce, gdzie się rozbić. Poloecam oponentom przejrzenie statystyk na temat wypadków w wspominanej przeze mnie Grecji, gdzie w 99% skrzyżowań obowiązuje system lewoskętów, a tragicznych wypadków jest moc.
To pokaż, że statystyka wypadków na al. Wojska Polskiego jest taka sama bez względu na skrzyżowanie – średnio tyle samo wypadków zdarza się na każdym ze skrzyżowań niezależnie, czy są tam lewoskręty, czy nie.
Silver, Twoja argumentacja jest chybiona, co nas obchodzi Grecja, gdzie jest jeszcze gorsza kultura jazdy niż w Polsce? Co nas obchodzi Sajgon? Idąc tym tokiem rozumowania zlikwidujmy na Wojska Polskiego sygnalizację świetlną w ogóle – w Wietnamie przecież sobie radzą bez to i tutaj powinni.
Rozwiązanie jest proste i istnieje w we wszelakich podręcznikach i zaleceniach do projektowania dróg – natężenie ruchu przekracza pewien poziom – robi się lewoskręty.
Można też próbować półśrodków takich jak proponował Martinez – zakaz skrętu w lewo i zamiana tego na skręty w prawo na około. Jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania, bo zwiększa ono ruch w uliczkach poprzecznych i równoległych do ulicy WP, ale lepsze takie działanie, niż żadne.
Trolujesz już trochę Wilku. Naczytałeś się trochę w necie i myślisz, że masz patent na wszystko. Ja jestem ciekaw,, czy w ogóle masz prawo jazdy.
Silver, a jakieś rzeczowe argumenty?
Dlaczego znak STOP nie jest przez kierowcow w tym miejscu respektowany? Zaraz pisze maila na policje zeby zaczeli egzekwowac od kierowcow przestrzeganie przepisow na tym skrzyzowaniu. Koniec z dziesiatkami wypadkow w tym miejscu!
Lepiej napisz do zarządcy drogi/torów by znak usunęli. Przez takie głupoty ludzie nie przestrzegają przepisów.
Przeczytaj jeszcze raz kodeks drogowy – ze zrozumieniem!
Pytanie czy i władzę się do tego znaku stosuja na wp… Ten sam znak na powstańców stoi pod czujnym okiem kamery z ktorej sypia mandatami
Poważnie ktoś wlepia mandaty za STOP na Powstańców? Przecież to parodia, a nie realne działania.
Tam jest sygnalizacja świetlna. Znak stop obowiązuje jak nie działa sygnalizacja.
W chwili kolizji a byłem tam jak podjeżdżała karetka światła działały. To na zielonym mam się zatrzymywać?
Szanowny Panie kierowca. W tym miejscu jest STOP przed przejazdem kolejowym W tamtym roku bądż dwa lata temu jeden taki też olał ten znak i wjechał pod lokomotywę. Około 23:00.Śmieszne ale prawdziwe.
W Pruszkowie stabilnie. Jak tam statystyki wypadkow?