Dziś protest przeciw 400kV. Sprawdź jak ominąć blokady

Region

Mieszkańcy miejscowości na planowanej trasie linii 400kV wyjdą dziś na ulice. Zablokowane zostaną najważniejsze drogi prowadzące do Warszawy. Kierowcy muszą szykować się na utrudnienia.

Protestujący nie zgadzają się z decyzją Polskich Sieci Elektroeneretycznych. PSE wyznaczyły przebieg linii wysokiego napięcia pomiędzy Kozienicami i Ołtarzewem w taki sposób, że słupy „poprzecinają” miejscowości w naszym regionie. Warto zaznaczyć, że PSE nie wzięła pod uwagę wyniku wielomiesięcznych konsultacji, który wskazywał zupełni inny i optymalny wariant przebiegu trasy. – Chcemy utrzymania decyzji PSE z 16 maja tego roku, która została podjęta w oparciu o konsultacje społeczne i analizę wielokryterialną. Analiza jest dokumentem opracowanym przez zespół prof. Andrzeja Kraszewskiego, eksperta w dziedzinie oddziaływań inwestycji infrastrukturalnych na środowisko. Sama decyzja wyznacza najmniej uciążliwy dla mieszańców i gmin przebieg linii Kozienice-Ołtarzew, który wykorzystuje już istniejącą infrastrukturę drogową, wariant DK50/A2 – czytamy w komunikacie protestujących.

Kto protestuje?
Niedzielne blokady dróg to inicjatywa mieszkańców i dziesięciu lokalnych stowarzyszeń. Do grona protestujących dołączyli nawet ci, którzy wcześniej krytykowali taką formę sprzeciwu wobec decyzji PSE. Po wydaniu wspomnianej decyzji nawet zwolennicy dialogu zdecydowali się wyjść na ulice. Protestujący podkreślają, że czują się oszukani.

Tędy nie pojedziesz
Blokady dróg rozpoczną się niedzielnym popołudniem. Gdzie? Protestujący będą pikietować w czterech miejscach:
w Jaktorowie w godz. 15.00 – 20.00 na DW 719,
w Makówce w godz. 16.00 – 20.00 na DW 579,
w Oddziale w godz 15.00 – 20.00 na DK8,
w Pamiątce w godz. 15.00 – 20.00 na DK 7.
Osoby wracające z urlopów i weekendowych wyjazdów muszą przygotować się zatem na utrudnienia i jazdę w korkach. Drogi będą blokowane w obu kierunkach. Wjazd i wyjazd do/z stolicy od strony południa zostanie praktycznie całkowicie zablokowany.

Wyznaczyli objazdy
Policja wyznaczyła już objazdy, które pozwolą ominąć zablokowane miejsca. – Najtrudniejszym miejscem będzie trasa krajowa nr 8. Kierującym jadącym z Warszawy sugerujemy skręcić w prawo do miejscowości Józefina, następnie w miejscowości Adamowizna w lewo w ul. Niedźwiedzią, po czym w lewo w ul. Radziejowicką w Janinowie do Makówki, dalej w Makówce z uwagi na protest ul. Chmielną do Kuklówki, skąd można dojechać do Radziejowic i do miejscowości Oddział i dalej do Żyrardowa – mówi asp. szt. Katarzyna Zych, rzecznik grodziskiej policji. – Inny planowany objazd w kierunku Katowic będzie prowadził przez miejscowości Huta Żabiowolska- Żabia Wola- Kaleń- Skuły- Piotrkowice- Chudolipie na drogę nr 50 w kierunku Grójca i Mszczonowa – dodaje.

Jadący w kierunku Warszawy będą kierowani do węzła Wiskitki na trasę A-2. Objazdy drogi blokowanej w Jaktorowie będą prowadzone najbliższymi ulicami w tej miejscowości.

Kierowcy jadący DK7 do Krakowa w miejscowości Rembertów powinni skręcić w prawo w ul. Główną, a następnie jechać przez miejscowość Michrów i Kruszew do DK-5. „Jadący z Krakowa i Radomia w kierunku Warszawy, powinni w miejscowości Głuchów zjechać z „7” w prawo do Lesznowoli. Dalej wjechać na drogę numer 772 i przez Prażmów dojechać do miejscowości Łoś, gdzie należy wjechać na drogę numer 876 i kierować się do Tarczyna, gdzie ponownie wjedziemy na DK-7.Dodatkowo dla jadących w kierunku Warszawy wyznaczono drugi objazd w m. Pamiątka. Z DK- 7 należy skręcić w prawo w ul. Graniczną, następnie w lewo w ul. Ogrodową, i ponownie w lewo w ulicę Pawłowicką, którą ponownie wrócimy do DK-7” – czytamy w komunikacie piaseczyńskiej policji.

Przeciwni protestom
Nie wszystkim podoba się jednak taka forma sprzeciwu. – Naszym zdaniem, przyjęta forma sprzeciwu stała się narzędziem do obarczania odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację zwykłych obywateli oraz właścicieli firm transportowych, co w ocenie Stowarzyszenia nie posiada wsparcia społecznego – podkreśla Piotr Plak ze Stowarzyszenia Chcemy Wiedzieć. – Apelujemy o zaniechanie protestów w miejscach, które nie mają bezpośredniego związku ze sprawą linii 2x400kV Kozienice – Ołtarzew, a także zaprzestanie utrudniania normalnego funkcjonowania społeczeństwa w wymiarze gospodarczym – dodaje.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy