Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie zatrzymali sprawców kradzieży sklepowych. Jeden z nich usłyszał 23 zarzuty dotyczące popełnienia przestępstw nie tylko w CH Janki, ale również w Warszawie, Płocku i w Wołominie. Drugi z zatrzymanych odpowie za kradzieże oraz posiadanie środków odurzających.
Do Komisariatu Policji w Raszynie od stycznia br wpływały regularnie zawiadomienia dotyczące kradzieży ubrań, torebek oraz obuwia na terenie jednego z centrum handlowych. Policjanci Wydziału Kryminalnego pruszkowskiej komendy szczegółowo analizowali każde zdarzenie. Przeprowadzili szereg czynności, które doprowadziły do ustalenia sprawców przestępstw oraz ich zatrzymania, zaraz po dokonaniu kolejnej kradzieży.
Mężczyźni, mieszkańcy Warszawy, okradali nie tylko sklepy Centrum Handlowego w Jankach, ale również w Warszawie, w Płocku i w Wołominie.
42- letni mężczyzna usłyszał łącznie 23 zarzuty dotyczące kradzieży dokonanych na łączną kwotę ponad 44 tysiące złotych, a drugi z zatrzymanych 60-latek usłyszał 4 zarzuty kradzieży. Odpowie również za posiadanie środków odurzających, które posiadał w chwili zatrzymania go przez funkcjonariuszy Policji.
Za dokonanie przestępstwa kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Natomiast za posiadanie środków odurzających – kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Przedmiotowa sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
KPP PRUSZKÓW
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Deportacja po odbyciu kary. Nieporozumieniem jest zwiększenie wartości towarów które można wynieść ze sklepu bez płacenia. Prawo proste, kradniesz pierwszy raz zawiasy, drugi raz wyrok skazujący, następne kradzieże recydywa. Nie ważne czy wartość towaru to 10 złotych czy 1000. Tylko nieuchronna kara zmusi do myślenia czy warto.
Deportacja po odbyciu kary. Nieporozumieniem jest zwiększenie wartości towarów które można wynieść ze sklepu bez płacenia. Prawo proste, kradniesz pierwszy raz zawiasy, drugi raz wyrok skazujący, następne kradzieże recydywa. Nie ważne czy wartość towaru to 10 złotych czy 1000. Tylko nieuchronna kara zmusi do myślenia czy warto.
Miejsca by nie starczyło dlatego się zabezpieczyli.
Miejsca jest a jak zabraknie to rozbudować. Pracując w sklepie widzę jakie narodowości najczęściej są skłonne do przestępstw. Za kradzież do tej pory złapany delikwent dostawał pouczenie lub mandat 500 zeta. Łatwiej wybudować wiezienie. Ograniczyć finansowanie jedzenia więziennego do podobnego w szpitalach, dlaczego w celi ma być w zimie 20 stopni lub więcej,.. Mając sklep zastanawiasz się gdzie złodzieje trafią, czy jesteś zmuszony zamknąć sklep ponieważ nie dasz rady finansować pospolitych złodziejaszków,.. tu masełko, tu rybka, tam wódeczka i perfumy,.. da się żyć?
1 października powypuszczali złodziei gdy zwiększyli próg wykroczenia a teraz zamykają z powrotem gdzie tu logika
Nikogo nie powypuszczali bo prawo nie zadziałało wstecz ignoranckie bez krzty rozumu. Przestali jedynie zamykać tych co po zmianie przepisów kradną między starym a nowym limitem bo zdaniem PiSu tylko tyle ukraść to jak nie ukraść najwyraźniej?
Więc logiką jest zachowana, śmieci do więzienia, a limit powinien zostać obniżony z ustanowieniem szybkiej ścieżki karania za mniejsze przewinienia (szybszej a nie mniejszej jak to jest obecnie).
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-w-pazdzierniku-tysiace-osob-moga-opuscic-wiezienia-to-przez-,nId,7050965
Ale jestem kasztanem… Hatfu nie sprawdziłem i napisałem głupotę jak debil. Dzięki wam za wyprowadzenie z błędu, nauczyłem się nowego słowa: kontrawencjonalizacja. Co za wstyd.
https://www.wprost.pl/kraj/11422747/zmiany-w-polskim-prawie-karnym-kilkuset-skazanych-opuscilo-wiezienia.html
mylisz się chłystki z mego osiedla wyszli ze sluzewca w niedziele 1 października i robili balangi przez dobry tydzień to byli i są sklepowi złodzieje