Jedna noc wystarczyła, by wielopokoleniowa rodzina straciła dach nad głową. W nocy z 17 nr 18 w budynku wybuchł pożar. Spłonął dach i pierwsze piętro, na którym mieszkało młode małżeństwo z 6-letnią córką. Dziadkowie, którzy zamieszkiwali parter budynku opuścili go w ostatniej chwili i zaalarmowali straż pożarną. Młode małżeństwo wraz z dzieckiem tej nosy nocowali u swoich rodziców ponieważ nie mieli prądu. Gdy rano wrócili do domu zastali tylko zgliszcza.
W akcji gaśniczej brało udział aż osiem zastępów straży pożarnej. Pierwsze piętro i dach budynku spłonęły doszczętnie, parter został zalany w trakcie gaszenia pożaru. Dom nie nadaje się do zamieszkania i wymaga odbudowy.
Na portalu zrzutka.pl trwa internetowa zbiórka na odbudowę domu i zakup rzeczy potrzebnych di życia dla całej rodziny. Potrzebne będzie również wsparcie firm i ekip budowlanych. Jeśli ktoś jest zainteresowany udzieleniem tego typu pomocy należy wysłać maila na adres: golebiewski.milanowek@gmail.com
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Czemu ludzie się nie ubezpieczają? To kilkaset złotych na rok
A skąd informacja, że dom nie był ubezpieczony? Firma ubezpieczeniowa nie wypłaci pieniędzy od razu, a rodzina musi gdzieś mieszkać oraz potrzebuje jakichkolwiek rzeczy potrzebnych do życia. Każda, choćby drobna pomoc jest istotna.