Region
Rodzina w błędnym kole niemocy
Nie piją. Są spokojni. Chcą pracować, ale pracy nie mają. Są za biedni na lepsze mieszkanie. Zawinili tym, że nie potrafią sobie dać rady z
biedą i beznadzieją, w jakich żyją. Dlatego odebrano im dzieci. Barbara i
Janusz Przepiórowie wiedzą, że jeżeli nic się w ich życiu nie zmieni,
dzieci nie odzyskają.