Znicz Basket wciąż walczy

Koszykówka

Znicz Basket nadal ma szansę awansować do Tauron Basket Ligi. W trzecim spotkaniu półfinału pruszkowianie pokonali Start Gdynia i w rywalizacji do trzech wygranych przegrywają tylko 1:2. Kolejne spotkanie w niedzielę o godz. 17.00.

Dwa mecze w Gdyni dawały koszykarzom Znicza Basket nadzieje na uzyskanie korzystnego rezultatu w Pruszkowie. Główny faworyt do awansu oba spotkania co prawda wygrał, ale w żadnym przewaga trójmiejskiej ekipy nie była wyraźna. Przy odrobinie cierpliwości w czwartej kwarcie podopieczni Michała Spychały mieli nawet szansę wygrać drugi mecz w Gdyni.

Zawody w Pruszkowie szybko ułożyły się po myśli gospodarzy, zwłaszcza za sprawą bardzo dobrej dyspozycji Adriana Sulińskiego. Obrońca Znicza Basket w pierwszych dziesięciu minutach trafił sześć z ośmiu rzutów z gry, uzyskując aż 16 punktów. Kibicom w pamięci na dłużej zapadnie zwłaszcza ostatni rzut Sulińskiego, na który pod presją czasu zdecydował się na siedem dziesiątych sekund przed końcem pierwszej kwarty, gdy pruszkowianie wybijali piłkę z boku boiska. Po tym trafieniu gospodarze prowadzili 23:15 i niepozwalani rozpędzić się przyjezdnym.

Trenerowi Pawłowi Turniewiczowi mocno pokrzyżował szyki uraz Tomasza Andrzejewskiego jeszcze w pierwszej połowie. Podstawowy podkoszowy Startu stłukł mięsień uda, a na parkiet nie powrócił już do końca zawodów. Zastępujący go koszykarze spisywali się solidnie, ale nie stanowi tak dużego zagrożenia w ataku.

Dzięki olbrzymiej ofiarności całego zespołu w obronie oraz cierpliwej grze w ataku Znicz Basket na początku czwartej kwarty prowadził różnicą osiemnastu punktów. Wówczas w poczynania miejscowych wkradł się drobny kryzys. Wykorzystał go zwłaszcza rezerwowy Krzysztof Krajniewski, w krótkim odstępie czasu uzyskując 14 punktów. Po jednej z jego trójek Start zbliżył się na sześć punktów na trzy minuty przed końcem. Od tego momentu gospodarze trafili jednak wszystkie rzuty wolne i utrzymali przewagę. Mądrze kilka akcji w ataku rozegrał Marek Szumełda-Krzycki, który od kilku dni zmagał się z grypą żołądkową i jego występ przed tym spotkaniem był niepewny.

Znicz Basket Pruszków – Start Gdynia 93:85 (23:15, 23:22, 18:11, 29:37)

Znicz Basket Pruszków: A. Suliński 23 (5), M. Szumełda-Krzycki 13 (1), D. Czubek 12 (2), A. Czujkowski 11, P. Szymański 10 (1), Ł. Bonarek 9, M. Matuszewski 8, A. Misiewicz 7.

Start Gdynia
: T. Wojdyła 18 (2), M. Malczyk 15 (3), K. Krajniewski 14 (3), M. Kostrzewski 13 (1), G. Mordzak 12 (2), K. Szpyrka 11, A. Lisewski 2, P. Śmigielski 0, P. Bach 0, T. Andrzejewski 0, T. Nowakowski 0.

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.