ZUS zaostrza przepisy ws. zasiłków chorobowych

Projekt ustawy

Okres zasiłkowy trwa 182 dni. To oznacza, że w ciągu roku przysługuje nam tyle dni płatnego zwolnienia lekarskiego. Do tej pory wystarczyło przyjść do pracy na jeden dzień i kolejnego dnia wziąć L4 na inną chorobę, a okres zasiłkowy „odnawiał się”. Taki proceder pod lupę wziął rząd i chcą ukrócić praktyki stosowane przez symulantów, uchwalił nowe przepisy. Według nich zasiłek chorobowy będzie przysługiwał tylko przez 182 dni, niezależnie od tego, czy niezdolność do pracy będzie spowodowana tą samą, czy inną przyczyną. Aby dostać kolejny zasiłek, będzie musiało upłynąć 60 dni. Przepisy te nie dotyczą kobiet w ciąży i chorych na gruźlicę – tutaj okres zasiłkowy się nie zmienia i trwa 270 dni. Dodatkowo po rozwiązaniu umowy o pracę okres zasiłkowy będzie trwać 91 dni (do tej pory było to także 182 dni).

Gigantyczne kwoty, duże oszczędności

Patrząc na liczby, można odnieść wrażenie, że kluczowe są tu finanse. Pieniądze przeznaczone na zasiłki chorobowe: 2016 r. – 10 mld zł., 2020 r. – 14 mld zł. Według Stanisława Szweda, wiceministra rodziny to cyfry, które skłaniają do zmian w tym systemie. Jeśli ustawa zostanie przyjęta szybko, szacuje się, że tylko w tym roku oszczędności na zasiłkach wyniosą 640 mln zł. Ustawa przeszła przez Sejm. Teraz trafi do Senatu.

Posłowie: „Nawet w czasie kryzysu nie zmniejszano zasiłków.”

Członkowie rządu mają wiele wątpliwości do zmian. Przekonują, że wiele chorób przewlekłych, jak na przykład depresji, nie da się wyleczyć w ciągu 91 dni. Czas pandemii to także nie jest pora na takie zmiany. Wiele osób, które chorowały na COVID-19 czeka jeszcze długa rehabilitacja i walkę o całkowity powrót do zdrowia. Dodatkowo przez cały ten czas przewlekle chorzy byli odcięci od leczenia w normalnym trybie. Marzena Okła-Drewnowicz (KO) – Najbardziej skandaliczne jest to, że rzeczywiście skracacie okres zasiłku chorobowego po ustaniu zatrudniania ze 182 dni do 91. Przecież już od 1990 r. była taka możliwość, kiedy było bezrobocie strukturalne, kiedy były kryzysy gospodarcze, ale żaden rząd do tej pory nie podniósł ręki na to, aby zmniejszyć ten zasiłek, i to o połowę, a wy to robicie.